REKLAMA

Archos prezentuje bardzo tanie smartfony i phablet z czystym Androidem

Archos to francuska firma, która do tej pory znana była głównie z produkcji tabletów z Androidem. W swojej ofercie mają najróżniejsze modele, a ostatnimi czasy najwięcej emocji wzbudził model dedykowany graczom. Teraz producent postanowił zawojować rynek smarftonów i phabletów z Androidem. Niskie ceny, Android pozbawiony nakładki systemowej producenta oraz obsługa dwóch kart SIM to bez wątpienia wielki atut Archosów 35 Carbon, 50 oraz 53 Platinum.

Archos prezentuje bardzo tanie smartfony i phablet z czystym Androidem
REKLAMA
REKLAMA

Archos debiutując na rynku smartfonów postanowił zaprezentować urządzenia skierowane dla dwóch różnych grup klientów. Co za tym idzie smartfony oferowane są w trzech wielkościach, w zasadzie charakteryzują się trzema różnymi przekątnymi ekranów – 3,5, 5 oraz 5,3 cala. Warto zauważyć, że wszystkie urządzenia oferują obsługę dwóch kart SIM, system Android Jelly Bean (50 oraz 53 Platinum) i Ice Cream Sandwich (35 Carbon), które są pozbawione nakładki systemowej producenta. Smartfony oferują oczywiście dostęp do usług Google takich jak Google Play czy Google Now.

Archos 50 Platinum / Archos 53 Platinum

Modele 50 oraz 53 Platinum to odpowiednio smartfony/phablety wyposażone w ekrany IPS o przekątnej 5 oraz 5,3 cala. Z uwagi na fakt, że urządzenia mają charakteryzować się bardzo atrakcyjną ceną nie są to ekrany o rozdzielczości Full HD ani 720p, a qHD, czyli 960 x 540 pikseli.

Sercem urządzeń w przypadku modeli 50/53 Platinum są czterordzeniowe procesory Qualcomm 8225Q o częstotliwości taktowania 1,2 GHz. Procesor ten otrzymał o dyspozycji 1 GB pamięci RAM. Natomiast pamięć wewnętrzna urządzenia wynosi 4 GB, tę jednak możemy powiększyć przy użyciu kart microSD o pojemności do 64 GB.

To, co różni obydwa modele prócz wymiarów oraz wagi urządzenia (Archos 50 Platinum – 161 gramów, 53 Platinum – 190 gramów) to również pojemność zastosowanych akumulatorów. Model 50 Platinum został wyposażony w ogniwo o pojemności 2000 mAh, natomiast model 53 Platinum 2800 mAh. Całość ma dopełniać aparat fotograficzny o rozdzielczości matrycy 8 megapikseli nagrywający materiały wideo w rozdzielczości 720p. W smartfonach znajdziemy również kamerę do wideorozmów.

Obydwa modele charakteryzują się również obsługą dwóch kart SIM oraz Androidem Jelly Bean w wersji 4.1.2 pozbawionym nakładki systemowej producenta. Bez wątpienia to ciekawe smartfony/phablety, tym bardziej, że ich cena wynosi odpowiednio 180 i 200 funtów brytyjskich,. czyli w przeliczeniu na polską walutę cena Archosa 50 Platinum wynosi niespełna 900 złotych, a modelu 53 Platinum niespełna 1000 złotych.

Archos 35 Carbon

Do swojej oferty francuski Archos wprowadza również model 35 Carbon, przeznaczony dla mniej wymagających użytkowników, szukających mniejszego smartfona w bardzo atrakcyjnej cenie. Model 35 Carbon został wyposażony w ekran o przekątnej 3,5 cala oraz rozdzielczości tylko 480 x 320 pikseli. Sercem tego smartfona obsługującego dwie karty SIM jest procesor Qualcomm 7225A (1 GHz), który otrzymał do dyspozycji 512 MB pamięci RAM. Pamięć działającego pod kontrolą systemu Android Ice Cream Sandwich telefonu wynosi 4 GB. Możemy ją rozszerzyć kartą microSD o pojemności do 32 GB. Smartfon ten jest typowym budżetowym urządzeniem, o czym świadczy fakt, iż znajdziemy w nim aparat fotograficzny o rozdzielczości VGA. Niemniej jednak tym, co ma być główną zaletą tego modelu posiadającego akumulator o pojemności 1300 mAh jest jego cena. Archos 35 Carbon ma kosztować niespełna 70 funtów brytyjskich, czyli około 330 złotych.

REKLAMA


Wszystkie zaprezentowane przez Archosa modele nowych urządzeń mają pojawić się w sprzedaży pod koniec maja. O ile w przypadku tabletów proponowanych przez francuską firmę nie widać tak dobitnie kompromisów, na jakie zdecydowali się iść ich projektanci tak w przypadku smartfonów widać dokładnie, że aby cena urządzeń była bardzo atrakcyjna konieczne było zrezygnowanie np. z większej ilości pamięci RAM oraz ekranów o lepszej rozdzielczości. Mimo to warto zainteresować się tymi urządzeniami, bo ich cena może być bardzo atrakcyjna, o ile firmy oferujące te urządzenia w Polsce nie narzucą nieprzyzwoitej marży.

Nie sądzę jednak, by w przyszłości Archos zdecydował się na produkcję smartfona o topowej konfiguracji. Cena takiego urządzenia niebezpiecznie poszybowałaby w górę zbliżając się zapewne do ceny urządzeń z serii Nexus. Wątpliwe, by klienci decydowali się wtedy na Archosa zamiast na smartfony od Google produkowane przez LG czy innego producenta. Chociaż, któż może wiedzieć, jakie ambicje ma francuska firma. Być może w przyszłości porwie się z motyką na słońce i stworzy topowy model smartfona.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA