Doskonały pomysł - dzielenie ekranu z wyszukiwarką w Google Docs!
Tę nowość w Dokumentach Google należy uznać za przełomową - eliminuje ona bowiem jeden z podstawowych problemów pracy na dokumencie w wersji webowej na karcie przeglądarki internetowej, czyli brak możliwości współdzielenia ekranu z inną kartą przeglądarki (chyba że włączymy drugie okno przeglądarki lub inną przeglądarkę, co jest z natury rzeczy dość uciążliwe). Teraz Google pozwala na pracę na dokumencie przy jednoczesnym korzystaniu z wyszukiwarki Google!
Każdy kto odwiedzi dziś Dokumenty Google zobaczy nowe narzędzie po prawej stronie. Nazywa się Badania i w założeniu ma ułatwiać dodawanie informacji z internetu do dokumentów. Z poziomu karty z aktywnym dokumentem można nie tylko przeszukiwać zasoby Sieci w ujęciu globalnym, ale także zawęzić pole do wyszukiwania obrazów, czy cytatów.
Tym prostym gestem Google niezwykle uatrakcyjnił pracę na Dokumentach, przy okazji zwiększając produktywność. W końcu bez przerywania pracy nad swoim dokumentem tekstowym, arkuszem kalkulacyjnym, czy prezentacją można teraz korzystać ze źródeł w jednym oknie karty przeglądarki. Jak to ważne docenią przede wszystkim ci, którzy pracują w mediach, choćby takich jak Spider's Web. Nie da się bowiem napisać jakiegokolwiek tekstu (przynajmniej ja tak nie potrafię) bez weryfikowania i zdobywania kolejnych informacji, czy danych w trakcie pracy nad tekstem.
Dokumenty Google powoli robią się naprawdę godnym substytutem stacjonarnych pakietów biurowych, na czele z drogim przecież Office'em od Microsoftu. Dzisiejsza nowość to przecież kolejne istotne udogodnienie pracy na dokumentach biurowych w internecie po chociażby doskonałej opcji komentarzy przy dokumentach i grupowej pracy w czasie rzeczywistym.
Poza tym ciągle największą zaletą Dokumentów Google jest to, że są darmowe.
Więcej o Narzędziu Badania na stronach Google'a.