Wi-Fi podczas Euro. Czy polscy operatorzy pokażą klasę podczas piłkarskiej fiesty?
Możemy się spierać, czy internet w dzisiejszych czasach jest już rzeczą pierwszej potrzeby, czy nie. Dla wielu z nas internet to jednak jedno z najważniejszych narzędzi, bez których nie możemy się obejść każdego dnia - ba, czasami nawet każdej godziny. Czy jest to do końca zdrowe? Tego nie wiem. Faktem jest jednak, że trudno mi sobie wyobrazić dziś typowy dzień bez korzystania z sieci. To zadanie staje się znacznie bardziej utrudnione, gdy przekraczamy granicę kraju, w którym mieszkamy - wtedy jesteśmy zmuszeni ponosić dodatkowe koszty, albo usilnie poszukiwać Wi-Fi. Wkrótce w Polsce wielka impreza sportowa, zjadą się tłumy turystów i to z myślą o nich operatorzy szykują specjalne oferty. Prześcigają się w pomysłowości.
Niestety nie mówimy tu jednak o wyjątkowo atrakcyjnych ofertach pre-paid lub roamingowych, a raczej o różnego rodzaju akcjach mających na celu ułatwienie dostępu do sieci hotspotów, a przy okazji wypromowanie marki operatora.
W dniu rebrandingu sieci TP SA na Orange w samym centrum Warszawy pojawiła się całkiem spora liczba miejsc z darmowym internetem od pomarańczowego operatora. W czasie ME 2012 powstanie tam strefa kibica z największym McDonaldsem w Polsce, w którym - miejmy nadzieję - nie zabraknie darmowego internetu, tak jak to ma miejsce w restauracjach w całym kraju. Wygląda zresztą na to, że centrum Warszawy będzie pełne darmowego internetu podczas Mistrzostw Europy w piłce nożnej.
Ciekawą ofertę zaprezentowała dziś Netia. Jest to promocja dla biznesu i niesie ze sobą długofalowe skutki, więc jeśli firmy zdecydują się na udział w niej, to będzie to z pożytkiem dla nas wszystkich także w przyszłości. Wi-Fi dla kibiców to oferta kierowana przede wszystkim dla lokali gastronomicznych. Firmy, które podpiszą umowę otrzymają od Netii router oraz specjalnie utworzoną dodatkową otwartą sieć dla swoich klientów. W dodatku sieć ta od razu pojawi się w bazie WI-FI FON. Dodatkowo oczywiście Netia zaoferuje wsparcie marketingowe w postaci specjalnego zestawu gadżetów, który promować ma zarówno lokal, jak i usługę.
Ceny zaczynają się od 69,80 złotych za pakiet z telefonem i internetem o szybkości 4Mbit/s. Są też droższe opcje z internetem o prędkości nawet 50 Mbit/s.
Oferta Netii wydaje się być atrakcyjna szczególnie dla małych lokali, choć tutaj wszystko zależy od rozwagi właścicieli lokalu. Nie wyobrażam sobie zatłoczonej restauracji w centrum miasta, gdzie promowany internet będzie miał prędkość 4 Mbit/s. Miejmy nadzieje, że doradcy będą proponować tę ofertę z rozwagą - w przeciwnym razie może zakończyć się to niesmakiem.
Darmowe Wi-Fi wciąż jest dziś dużym problemem - w wielu miejscach na świecie, by dostać się do sieci na lotniskach czy restauracjach, zmuszeni jesteśmy dokonywać rejestracji bądź też akceptować szereg regulaminów. To wszystko nie zachęca do korzystania z takich usług. Najlepiej oczywiście byłoby gdyby to operatorzy sieci komórkowych zapewnili nam przyjazne pakiety internetowe zagranicą, jednak to z pewnością prędko nie nastąpi. Miejmy jednak nadzieję, że goście, którzy zjadą się do Polski z całej Europy na finały Euro 2012 czeka miła niespodzianka w postaci dużej liczby przyjaznych sieci Wi-Fi w miejscach publicznych.
Może tym zawstydzimy resztę świata. W końcu w wielu krajach rozwiniętych Wi-Fi wciąż często oferowane jest jako dodatkowo płatny luksus.