REKLAMA

Wrzuta się zmienia. Zmienia się na lepsze!

Serwisy Grupy O2 należą do tych, których popularność trudno jednoznacznie wytłumaczyć. Sam, ilekroć przychodzi mi odwiedzić o2.pl, czy jakikolwiek inny serwis Grupy O2, wzdrygam się na samą myśl o tym, co zastanę po wczytaniu się strony. Nieważne jak dobre będą zastane przeze mnie treści - wizualnie wszystkie serwisy grupy odstraszają i sprawiają, że mimo szczerych chęci po prostu do nich nie wracam. Jeżeli znajdę tam coś ciekawego wrzucam, to szybko wrzucam do Read It Later i zmykam czym prędzej na ulubione portale.

Wrzuta się zmienia. Zmienia się na lepsze!
REKLAMA

Jakże wielkie było moje zdziwienie, gdy odwiedziłem przez przypadek jeden z popularniejszych serwisów grupy, czyli Wrzuta.pl. Wszedłem, zobaczyłem, nie uwierzyłem. Serwis, który jeszcze do niedawna wyglądał jak koszmar profesjonalnego grafika, dziś prezentuje się niemal tak dobrze jak YouTube przed przeprowadzonym w zeszłym roku procesem zmiany szaty graficznej.

REKLAMA

Niemal - ponieważ YouTube jest już w innej epoce graficznej, Wrzuta natomiast próbuję ją - udanie jak się okazuje - ścigać.

Co zmieniło się w serwisie?

Na lepsze zmieniono kolorystykę, zrezygnowano z dziesiątek graficznych ozdobników, które niebywale utrudniały przeglądanie portalu. Teraz wszystko jest dużo bardziej przejrzyste i czytelne. Zrezygnowano z odcieni żółci, która wcześniej podkreślała takie elementy Wrzuty jak wyszukiwarka i dodawanie multimediów. Obecnie wyszukiwarka została przeniesiona do topu strony, a odstraszającą żółć zastąpił ładny odcień różu.

wrzuta_1

Poprawiono typografię serwisu. Teraz czcionki, linki i teksty wyglądają tak, jakby Wrzuta.pl nie była serwisem Grupy O2. Zrezygowano z wielu krojów czcionek na rzecz kilku, ale bardziej czytelnych. To, co najmocniej rzuca się w oczy to Slider, czyli element, którego na poprzedniej odsłonie portalu nie było. Teraz wchodząc na Wrzuta.pl pierwsze co widać, to duży boks z kilkoma promowanymi treściami.

REKLAMA

W całym projekcie widoczne są inspiracje innymi serwisami wideo, głównie wymienionym już wcześniej YouTube'em. Ale z drugiej strony, czy jest sens na nowo wymyślać koło i tworzyć układ strony, do którego użytkownicy musieliby się przyzwyczajać? Nie miałoby to najmniejszego sensu i z tego samego założenia wyszli projektanci nowej wersji serwisu.

Reasumując - nowa odsłona Wrzuta.pl, mając na uwadze to z jakiej stajni pochodzi, wygląda dziś imponująco. Wprowadzono nową jakość przy zachowaniu charakteru poprzedniej wersji serwisu. Oby tylko kolejne serwisy z grupy poszły tą samą drogą i zmieniały się w podobnym kierunku. Być może nadejdzie taki dzień, w którym odwiedzanie o2.pl, czy Pudelka nie będzie wiązało się z istnym oczopląsem.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA