Dzięki Steve za Pixar
Steve Jobs będzie przeze mnie pamiętany nie tylko jako wielki wizjoner od nadgryzionego jabłka. Gdy wszyscy wspominają jego dzieła po powrocie w 1997 do Apple, warto sobie przypomnieć wcześniejsze wydarzenia, które zmieniły kino.
Kilka miesięcy po wyrzuceniu z własnej firmy, Steve Jobs odkupuje od George Lucasa, twórcy Gwiezdnych Wojen, dział animacji komputerowej i tworzy oddzielne studio filmowe Pixar Animation Studio. Studio, z którego wyszły najwspanialsze filmy naszych czasów.
Kiedy Jobs tworzył Pixara był rok 1986. Mnie jeszcze nie było wtedy na świecie, a jeśli Wy byliście to raczej nie wierzyliście, że w przyszłości powstaną filmy w całości zrealizowane na komputerach.
Dziś Pixar jest marką rozpoznawalną przez dzieci i dorosłych na całym świecie, dziś też jest częścią wielkiego koncernu Walta Disneya, którego Steve Jobs był członkiem rady nadzorczej oraz posiadał 7% udziałów.
Dużą rolę przy filmach Pixara odgrywa John Lassetrer, Chief Creative Officer Walt Disney Animation Studios i Pixar Animation Studios. To on reżyserował m.in. słynne Toy Story. A Steve Jobs był producentem wykonawczym tego przełomowego filmu.
Steve nakreślił wizję i cele Pixara przekształcając studio graficzne w studio filmowe. Powstałe filmy poruszają miliony ludzi na całym świecie. Do dziś zdobyły 26 Oskarów. Zarówno pełnometrażowe animacje, jak i te charakterystyczne dla studia ‘shorty’ zawsze robiły kolosalne wrażenie na ludziach.
Choćby animacja Luxo jr. - do dziś jest symbolem firmy, firmy, która idealnie wpasowuje się w styl Jobsa. Gdy spojrzymy na siedzibę firmy, filmy, które wyprodukowała, kampanie promocyjne kolejnych filmów, to wyraźnie da się odczuć obecność w nich Steve’a Jobsa.
Gdy dodamy smaczki, jak testowanie reakcji ludzi na iPada w filmie „Iniemamocni” z roku 2004, wszechobecne "jajka wielkanocne", świetny product placement produktów Apple, chociażby w ostatnim ToyStory, czy postaci robota Eve z filmu „Wall-e” nawiązującą designem do wzornictwa Apple, to ukazuje nam się obraz geniuszu Jobsa.
Pixar to firma, która przetrwała i ma się coraz lepiej mimo, że Jobs już dawno przestał bezpośrednio nią kierować. To daje dużą nadzieję także na przyszłość Apple. Jobs doskonale przygotował swoją ukochaną firmę na ten dzień i głęboko wierzę, że to nie koniec. Tak jak iOS jest dojrzałym produktem, tak Apple wyszło z domu swojego założyciela jak dorosłe dzieci wyprowadzają się z domów rodziców. Teraz musi podejmować własne decyzje, czasami trudne decyzje, ale Jobs wierzył, że dobrze "wychował" firmę dał jej wszystko, a teraz ona nie może tego zmarnować.
Dziękuje Steve’owi zwłaszcza za Pixara. Mimo swojej dorosłości te filmy wciąż budzą we mnie emocje i praktycznie każdy tytuł uważam za doskonały. Są uniwersalnym formatem dla wszystkich, a także majstersztykiem technologicznym.
you got a friend in me