Xbox One

Ponad 100 mln sprzedanych pudełek. PlayStation 4 właśnie weszło do elitarnego grona najbardziej pożądanych konsol, w którym znajduje się PS2, Nintendo DS, GameBoy, Wii oraz pierwsze PlayStation. Chociaż najnowsza konsola Sony nie ma w tej generacji z kim przegrać, wciąż ma z kim rywalizować.

Miłośnicy gier walk na Xbox One, szykujcie portfele. Nieważne, czy kochasz Street Fightera, Mortala, Soulcalibura czy Tekkena. W tym tygodniu wszystkie z powyższych kupisz taniej. A pojawiły się też rabaty i na inne świetne gry.

Microsoft przebudował ekran główny Windows 10 w wersji na konsole Xbox One. Jak twierdzi, kierował się informacjami od nas, graczy. Przy okazji z konsoli wyleciała funkcja niegdyś o znaczeniu marketingowo wręcz fundamentalnym.

Jakie straszne to Nintendo, wydaje na Switcha porty własnych gier z Wii U. Sony takie niedobre, wypaliło z The Last of Us Remastered. Microsoft? Ci to dopiero, połowę biblioteki 360-tki przenieśli na XONE. A przecież odgrzane kotlety są takie niedobre. Przecież gracze chcą tylko nowości. Bzdura, bzdura i jeszcze raz bzdura.

Nie to by zakup tych konsol był złym pomysłem – wręcz przeciwnie. Coraz więcej jednak wskazuje na to, że Microsoft i Sony spotkali się z ostrą krytyką twórców gier. I że więcej kombinowania z dwoma rodzajami konsol już nie będzie.

Wiem, że niektórych to mocno zdziwi, ale bardzo podobała mi się wizja Xboksa One jako centrum multimedialnej rozrywki. Microsoft się z niej wycofuje, choć mam nadzieję, że tylko wizerunkowo.

Microsoft ma dla nas dwie wiadomości, dobrą i złą. Pierwszą przewidzieliśmy, to tylko oficjalne potwierdzenie. Druga, a więc wygaszenie programu zgodności wstecznej, jest jednak dość smutna.

Microsoft wykorzystał swoją konferencję na E3 2019, by między innymi oficjalnie uruchomić usługę Xbox Game Pass w wersji na PC. A także dodał tonę gier do konsolowej edycji usługi.

W trakcie konferencji Microsoftu poprzedzającej E3 dowiedzieliśmy się kilku szczegółów na temat nowej produkcji z serii Gears of War: Gears 5. Jednak najciekawsza była możliwość zagrania w tryb escape. Oto nasze wrażenia.

To była naprawdę, naprawdę dobra konferencja. Microsoft skupił się na tym, co podczas E3 jest najważniejsze: grach, zwłaszcza tych zupełnie nowych i najbardziej oczekiwanych. Niestety, nie wszystko poszło tak jak byśmy sobie tego życzyli. Jesteśmy niemal jednomyślni odnośnie tego, co nas rozczarowało najbardziej:

Microsoft podczas konferencji na E3 2019 sypie niespodziankami jak z rękawa. Firma właśnie oficjalnie zapowiedziała nową generację konsol – przywitajcie Xbox Scarlett.

To była jedna z najlepszych konferencji gamingowych Microsoftu w całej historii firmy. Dziesiątki gier na Xbox One i PC, z czego znaczna część dostępna będzie na premierę w Xbox Game Pass. A oto ich zwiastuny.

Zabrakło mi w telewizorze wolnych portów HDMI, by podłączyć telewizję. Na szczęście Microsoft taki scenariusz przewidział. Dekoder podpiąłem do konsoli Xbox One X.

Apple ogłosił, że urządzenia Apple TV z systemem tvOS będą kompatybilne z kontrolerami Microsoftu oraz padami DualShock 4. To bardzo dobra decyzja. Niestety, spóźniona o kilka solidnych lat. Apple zbyt późno zamienia swój ekosystem na środowisko gier wideo.

Xbox Game Pass to jedna z usług, na którą z zazdrością patrzyli posiadacze komputerów PC przeznaczonych do grania. Za rozsądną cenę można było dzięki niej otrzymać bibliotekę naprawdę dobrych i aktualnych gier.

Sytuacja z Huawei zwiastuje zaledwie początek wielkiej wojny ekonomicznej, która rozleje się po całym świecie. Wśród jej ofiar będą m.in. gracze, którzy mogą spodziewać się wzrostu kosztu tych konsol, które są składane w Chinach. Tyczy się to zarówno maszyn z rodziny PlayStation, jak również Xboksów.

Xbox Game Pass to świetna usługa dodatkowa. Xbox Live Gold to z kolei abonament niezbędny do gry wieloosobowej, opłacając który gracze dostają „na pocieszenie” zestaw darmowych gier. Microsoft zauważył, że skoro coś jest obowiązkowe, to przecież nie musi być dobre. Szkoda, że na takiej polityce obrywają posiadacze Xboksów.

Wiosenna aktualizacja Windowsa 10 obejmuje też jego wersję dla konsol do gier. Tym razem nie znajdziemy w niej przełomowych zmian, choć kilka drobnych dodatków jest z pewnością mile widzianych.

Co za czasy. Gra z konsolową wyłącznością dla Xboksa One trafiła na konkurencyjnego Nintendo Switcha. Microsoft dał zielone światło niecodziennemu partnerstwu, które obrodziło kapitalną grą wideo. Cuphead na konsoli Nintendo Switch działa jak złoto.