Xbox One

No i jest. Potężny, wspaniale zrealizowany przez Digital Foundry materiał o nowej wersji konsoli Xbox One. Konsoli, która zmienia zasady gry. Nie jest powiedziane, że ową grę wygra, ale Scorpio to zawodnik zupełnie innej klasy.

A to ci niespodzianka. Konsole do gier będą pierwszymi z urządzeń, które oficjalnym kanałem otrzymają aktualizację dla twórców dla Windows 10. Co nowego dla graczy?

Kolejny dzień, kolejna porcja wycieków na temat nowej wersji konsoli Microsoftu. Tym razem dowiadujemy się paru informacji na temat jej zasilacza oraz możliwości, jakie zapewni streamerom.

Microsoft – tak jak Sony – podkreślał, że nowa wersja konsoli Xbox One przeznaczona jest przede wszystkim dla posiadaczy telewizorów 4K. Wspominał jednak też o usprawnieniach dla osób posiadających wyświetlacze Full HD. W końcu dowiadujemy się co firma miała na myśli.

Xbox One jest czymś zupełnie innym, niż Xbox 360. Platformie tej bliżej do PC niż nawet za czasów pierwszej konsoli Xbox. Nie bez przyczyny. Bo już niedługo możemy zadać sobie pytanie - po co właściwie nam konsola do gier?

Wygląda na to, że Microsoft nie zamierza czekać na targi E3 2017 i pokaże nam swojego nowego Xboxa w bardzo niedalekiej przyszłości. Wiemy o tym od samego Phila Spencera, który gościł w podcaście Unlocked.

Project Scorpio to oczywiście nie jedyna konsola, jaka pojawi się w 2017 roku. Nim nowa wersja Xboksa wyląduje na sklepowych półkach, wcześniej zadebiutuje Nintendo Switch. Umówmy się jednak – obie platformy są adresowane do zupełnie różnych grup odbiorców.

Po premierze PlayStation 4 Slim, PlayStation 4 Pro oraz PlayStation VR inicjatywę przejmuje Microsoft. Jego polski oddział właśnie zaprosił nas na konferencję dotyczącą Project Scorpio.

O obsłudze myszki i klawiatury w konsolach do gier Microsoft rozmawia z klientami otwarcie już od bardzo dawna. Jest tylko jeden problem. Z tych rozmów nic za bardzo nie wynika.

Stary, dobry 2015 rok. Zadebiutował wtedy Fallout Shelter w wersji na iOS. Potem przyszła kolej Androida. Następnie wersji PC. Jednak dopiero teraz, w 2017 roku, Fallout Shelter pojawił się w sklepie Microsoftu. Tylko po co?

Wydawać by się mogło, że cała uwaga działu Xbox w Microsofcie poświęcona jest pracom nad Xboksem One „Scorpio”. Tymczasem, jak się okazuje, firma ta może nas zaskoczyć. I to kilkukrotnie.

Creators Update dla Windows 10 to dużo fajnych nowości dla graczy, o czym szerzej napisał już Szymon. Niestety, nie ma róży bez kolców. Jedna użyteczna funkcja Xboxa One odchodzi w niepamięć.

Do niedawna o Xbox One „Scorpio” nie wiedzieliśmy w zasadzie nic poza faktem, że ma mieć wydajność sześciu teraflopsów i że jest projektowany pod kątem grania w 4K. Teraz dowiadujemy się kilku istotnych kwestii.

Zbliża się wielkimi krokami jedna z najważniejszych premier gier pierwszej połowy roku. 24. stycznia ukaże się Resident Evil 7: Biohazard.

PlayStation zdecydowanie wygrywa bitwę w aktualnej generacji konsol. Według szacunków, na każdego posiadacza Xboksa przypada dwóch posiadaczy Sony. Nic jednak nie trwa wiecznie.

Scalebound miało być zupełnie nowym IP dla Xboksa One, od mistrzów akcji z PlatinumGames. Niestety, Microsoft traci grę na wyłączność, a materiały promocyjne o Scalebound znikają z sieci.

Rozgrywka na PC od zawsze była bardziej pamięciożerna niż zabawa na konsoli. Na komputerze system nie jest usypiany, lecz działa w tle, ze wszystkimi uruchomionymi procesami. To nareszcie może się zmienić!

Mijający rok dla Microsoftu i jego użytkowników był rokiem wręcz fenomenalnym. Firma, po zakończeniu swojej wewnętrznej transformacji, nabrała wiatru w żagle i ani myśli zwalniać.

Jeżeli chcecie kupić nowoczesną konsolę do gier w dobrej cenie, możecie przestać szukać. Na Amazonie pojawiła się genialna promocja na konsolę Xbox One S.

Gdy Sony wydało The Last Guardian na konsolę PlayStation 4, Microsoft odpowiedział Dead Rising 4 - grą wykupioną na czasową wyłączność dla Xboksa oraz Windows. Mając w pamięci fatalne Dead Rising 3, oczekiwałem najgorszego. Jakże miła trafiła mi się niespodzianka.