Ekskluzywne treści to coś więcej niż zakaz publikacji swoich piosenek u konkurencji - mówi nam Pål Bråtelund z Tidala
Gdyby muzyka i rynek nowych technologii były prostymi, przecięłyby się one w jednym punkcie, którym jest streaming. Omawiając rynek serwisów strumieniujących muzykę nie sposób nie wspomnieć o Tidalu, który nie tylko oferuje najwyższą jakość muzyki spośród tego typu usług, ale też kilka dni temu mocno zaznaczył swoją obecność w Polsce podpisując ważne partnerstwo z Play’em. Dlatego wraz z Maćkiem Gajewskim zdecydowaliśmy się porozmawiać z Pålem Bråtelundem, przedstawicielem Tidala, o obecnej kondycji i przyszłych planach tego serwisu.
Jak włączyć darmowego Tidala w Play? Oto krótki poradnik
Play umożliwił wszystkim swoim abonentom płacącym więcej niż 30 zł miesięcznie korzystanie z pełnej wersji Tidala przez dwa lata absolutnie za darmo. To duża gratka dla osób, które do tej pory nie przekonały się do serwisów streamingowych lub używały ich darmowych wersji.
Najtańsza muzyka z Internetu - sprawdź, który streaming warto wybrać
Nie ma jednego, jedynego, najlepszego pod każdym względem serwisu oferującego streaming muzyki. Z drugiej jednak strony, żeby nie było tak trudno, nie ma też na rynku serwisu z tej kategorii, który wyraźnie odstawałby od reszty. Cokolwiek wybierzemy, mamy spore szanse wybrać dobrze. Co więc może okazać się kluczowe? Cena. Sprawdźmy więc, kto oferuje dostęp do swojej gigantycznej biblioteki najtaniej.
Muzyka jak ulotka reklamowa. Rozdawana za darmo, wyrzucana do kosza
Trochę rozumiem wielkich muzyków starej daty, że nie potrafią się odnaleźć w nowych realiach rynku muzycznego, w którym ich dzieła – najczęściej wyniki artystycznych uniesień i emocji – są rozdawane niczym ulotki reklamowe.
Streaming muzyki na wyciągnięcie ręki - pełna wersja Tidal na dwa lata za darmo dla klientów Play!
Dzisiejsza konferencja prasowa Play była nietypowa, ponieważ dotyczyła nie tylko nowych technologii, ale też muzyki. Podczas tego wydarzenia fioletowy operator ogłosił współpracę z serwisem Tidal. I to współpracę, która może spodobać się zdecydowanej większości użytkowników.
11 milionów użytkowników Apple Music - dużo, mało?
Po ponad miesiącu od udostępnienia usługi Apple Music przedstawiciel firmy z Cupertino podzielił się danymi dotyczącymi liczby subskrybentów. Jak na razie Apple nie pokonał w miesiąc wszystkich swoich konkurentów, a wyniki nie są – przynajmniej na razie – miażdżące dla Spotify i spółki.
Który muzyczny serwis streamingowy wybrać? – Spider’s Web TV #29
Spotify zaoferowało genialny kompromis pomiędzy legalnym dostępem do muzyki a wygodą i oszczędnościami, jakie zapewniały pirackie, nielegalne serwisy, wywracając rynek muzyczny do góry nogami. Prekursor jednak nie zawsze jest najlepszy. Czym się kierować, wybierając usługę typu muzyka na żądanie?
Streaming muzyki może niebawem dostać ogromnego kopa. Nie, nie chodzi tu o Apple Music
Można odnieść wrażenie, że rynek serwisów streamingowych, szczególnie w świetle ostatniej, dużej premiery, stał się dość zatłoczonym miejscem. Okazuje się jednak, że jeszcze jeden gracz może mieć zamiary dołączenia do wyścigu o portfele melomanów. I to gracz z potężnym zapleczem potencjalnych użytkowników. Mowa oczywiście o… Facebooku.
Oferta rodzinna w serwisach streamingowych staje się standardem i ważną kartą przetargową
Wygląda na to, że pakiet rodzinny staje się standardowym wyposażeniem każdego serwisu strumieniującego muzykę. Od tej chwili w taką ofertę są wyposażone nie tylko Spotify oraz Apple Music, ale też Tidal.
Tidal nie zastąpi mi Spotify, ale nadal może przebić Apple Music
Podczas gdy wszędzie dookoła słychać tylko o Apple Music, które ewidentnie cierpi na masę bolączek wieku dziecięcego, ja od kilku tygodni nieprzerwanie korzystam z Tidala, który z kolei stara się wszystkie bolączki sukcesywnie wyleczyć. Jedną z nich z pewnością był brak aplikacji desktopowej, na szczęście możemy już mówić o tym w czasie przeszłym.
Apple Music kontra reszta świata. Sprawdzamy, czy Apple faktycznie zrobił rewolucję
Apple Music wstrząsnęło dzisiaj Internetem, a przynajmniej jego technologiczną oraz muzyczną częścią. Nie sposób jednak ukryć, że pod płaszczem ekscytacji jest to… po prostu kolejny serwis streamingowy. A w tej kategorii konkurencja jest dość zaciekła.
Dzisiaj również było "one more thing..." - to Apple Music!
Po miesiącach spekulacji i zastanawiania się, jakim ruchem odpowie Apple na rosnącą popularność serwisów streamingowych, w końcu doczekaliśmy się odpowiedzi. Posiadacze iSprzętów mogą już rezygnować z konkurencyjnych subskrypcji – nadeszło Apple Music.
Artyści trzymają na celowniku stawki Spotify, zamiast wziąć pod lupę prawdziwego winnego niskich zarobków
O tym, że artyści na usługach streamingowych zarabiają niewiele albo wcale, mówi się ostatnio bardzo często i bardzo głośno. Nagonka na usługi, które niemalże unicestwiły piractwo muzyczne swoją prostotą dostępu do treści cały czas się pogłębia, a te zbierają coraz większe baty zarówno od artystów, jak i od użytkowników. Okazuje się jednak, że usługi takie jak Spotify, Deezer czy Tidal mogą być winne takiemu stanowi rzeczy tylko w niewielkiej części.
Cofam wszystko co do tej pory powiedziałem. Z takim właścicielem trudno jest kibicować Tidalowi
Jak się okazuje, raperskie dissy to nie tylko domena wojujących ze sobą twórców, ale też niezły sposób na sugestywne docinki w kierunku biznesowej konkurencji. Pokazał to w ostatni weekend JayZ, przeplatając słowną improwizację w czasie koncertu uwagami na temat konkurentów swojej muzycznej usługi streamingowej – Tidala.
Spotify nie zarabia. Artyści na Spotify nie zarabiają. Czy ten biznes w ogóle ma sens?
Kolejna publikacja wyników finansowych Spotify i kolejne pogłębiające się straty mimo rosnących przychodów. Nie da się już uciec od podstawowego pytania: czy streaming jako biznes w ogóle ma sens?
Ta infografika świetnie pokazuje, gdzie tak naprawdę zarabia się na muzyce
Po starcie markowanego nazwiskiem wielu znamienitych artystów serwisu Tidal słyszeliśmy wiele gorzkich słów na temat serwisu Spotify. Jay-Z wspominał o tym, jak mało zarabiają artyści na udostępnianiu w nim swoich utworów. Dzisiaj do sieci trafiła aktualna infografika pokazująca to, ile faktycznie pieniędzy przynoszą poszczególne serwisy streamingowe.
Serwis streamingowy od Apple może być spóźniony, ale konkurencja i tak już powinna zacząć się bać
W tym tygodniu swój debiut w Polsce miał nowy serwis streamingowy. Tidal, bo taką nazwę nosi usługa, markuje swoim nazwiskiem jej nowy właściciel, muzyk Jay-Z. Rozwój kolejnego źródła muzyki będę bacznie obserwował, ale nie mogę się już doczekać odpowiedzi Apple i przemodelowanego Beats Music.
Tidal to serwis jednego procenta. Nie z Wall Street, ale z branży muzycznej
Oglądam wideo zapowiadające Tidal, serwis streamingowy “od gwiazd”. Na wideo osoby, które kojarzę, bo wpychają się wszędzie, opowiadają zdawkowo jak tworzą historię, uwolnią kreatywność, przejmują stery przyszłości muzycznej. Nicky Minaj – ta od anakondy i śpiewania o wielkich tyłkach – mówi, że będzie wspaniale. Madonna za to – ta sama, która porzuciła robienie muzyki na rzecz wpisywania się w trend przeprodukowanych popowych sztucznych i przeseksualizowanych kawałków – wspomina o powrocie sztuki, człowieczeństwie, które potrzebuje sztuki. Przepraszam, ja wysiadam z tego elitarnego, bijącego blaskiem postprodukcji i fejmu pociągu.