Ostatni kwartał Nokii przed Windows Phone głęboko na minusie
Ciężko było oczekiwać, aby ogłoszone dziś wyniki finansowe Nokii za trzeci kwartał tego roku były inne. Przedłużające się przejście z Symbiana na Windows Phone oraz wielka porażka poniesiona z MeeGo sprawiły, że firma przyniosła ogromne straty (choć mniejsze niż w poprzednim kwartale) w wysokości pond 70 mln euro, sprzedając przy tym prawie 5 mln urządzeń mniej niż udało jej się sprzedać w analogicznym kwartale zeszłego roku. Jedynym segmentem, na który można patrzeć z jakimkolwiek optymizmem jest dział klasycznych telefonów komórkowch, które nieco poprawiły ogólny wynik i spodobały się inwestorom na tyle, że jeszcze przed otwarciem giełdy akcje Nokii „urosły” od 8% do 10%.
Walki o to, który system operacyjny jest lepszy i która firma produkuje lepsze smartfony trwała, trwa i prawdopodobnie trwać będzie do końca istnienia tego typu urządzeń (a pewnie nawet i dzień dłużej). Dziennikarze i blogerzy będą publicznie prezentować swoje opinie w formie krótkich notek czy dłuższych artykułów, pod którymi lawinowo pojawiać zaczną się niemal od momentu publikacji komentarze wszystkich stron „konfliktu”. Każdy będzie starał przekonać się pozostałych, że to właśnie on ma rację i jego system ma (lub wręcz od dawna) miał wszystko co mają pozostałe systemu, które są tylko nędzną imitacją. Posiadacze „zwykłych” komórek jak zwykle pozostaną w cieniu, jako Ci, którzy na technologii w ogóle się nie znają, w związku z czym nie powinno udzielać się im prawa głosu. Zapominamy tylko często o jednym – możliwości naszego urządzenia mobilnego nie są w całości definiowane przez producenta, ale w znakomitym stopniu przez nas.
W polskim internecie Android już wkrótce prześcignie Symbiana
Przez lata utarło się przekonanie, że Polska Nokią i Symbianem stoi. Nawet na początku tego roku, pomimo coraz gorszych wieści dotyczących fińskiego producenta, nic nie wskazywało na to, że sytuacja ta będzie się w stanie zmienić drastycznie w ciągu najbliższych miesięcy. Rzeczywistość okazuje się jednak inna i jeśli utrzymane zostaną obowiązujące od pewnego czasu trendy, już wkrótce będziemy mogli mówić o coraz wyraźniejszej (na niektórych polach) dominacji… Androida.
Decyzja Sony Ericssona potwierdza koniec telefonów, jakie znaliśmy
Plany spółki Sony Ericsson od samego powstania niemal dziesięć lat temu (w 2002 roku) były niesamowicie ambitne. Cel był jeden – dominacja lub zajęcie przynajmniej jak największej części rynku zawładniętego wtedy przez słabnącą dziś z dnia na dzień Nokię. W ciągu ostatnich kilku lat firmie powodziło się jednak raczej mizernie – z wyjątkiem pojedynczych sukcesów telefonów z serii K czy W oraz nielicznych smartfonów, notowania, zyski i udział w światowym rynku spadały praktycznie każdego miesiąca. Pozornie nieuchronnie zbliżający się koniec udało się jednak zatrzymać jednym prostym posunięciem – postawieniem prawie wyłącznie na smartfony. Dziś najwyżsi rangą przedstawiciele SE deklarują chęć opuszczenia w ciągu najbliższych miesięcy całkowicie rynku zwykłych telefonów komórkowych.
BZWBK24 Mobile - świetne ostre wejście na telefony
Kiedy kilka miesięcy temu po wielu latach likwidowałem swoje konto w BZWBK nie sądziłem, że wystarczy kilka tygodni i w ręku będę miał całkiem przyzwoity bank. Dla mnie bankowość mobilna to nie tylko wygoda, ale przede wszystkim podstawowy kanał dostępu do banku. Mimo, że obecnie mam konto w banku Raiffeisen i do ich aplikacji będę się odnosił, to produkt Banku Zachodniego WBK może mnie skłonić do ponownego podpisania umowy i założenia rachunku. Co ciekawe dla obu tych przedsiębiorstw finansowych aplikację robiła ta sama firma – eLeader. Nie licząc książeczki oszczędnościowej, moim pierwszy bankiem jeszcze jako WBK był BZWBK. Bardzo długo byłem z nim związany. Niestety kilka lat temu przegrał z mBankiem pod względem dostępu do internetu i cen usług. Mimo wszystko konto z sentymentu trzymałem – na wszelki wypadek. Po kilkudniowej zabawie aplikacją na kilku telefonach wiem, że zrobiłem błąd i BZWBK to bank, w którym mobilność jest bardzo poważnie potraktowana.
Nokia z Microsoftem dobre pół roku temu ogłosiły światu swoje wielkie porozumienie, problem w tym, że od tego czasu nie słyszeliśmy od nich właściwie nic nowego na temat ich współpracy. Do teraz – bo Nokia poinformowała właśnie, że wyposaży smartfony z systemem Symbian Belle w pakiet aplikacji Microsoftu. Dziwna trochę ta decyzja – nie od dziś wszak wiadomo, że „symbian is dead”.
Symbian Belle wygląda pięknie. O trzy lata za późno.
Nokia ciągle walczy z Symbianem, mimo nieuchronnej jego śmierci. To zrozumiałe, bo o więdnącą sprzedaż mimo wszystko należy walczyć. Przy ogłaszaniu przejścia na platformę Microsoftu Windows Phone, ustami CEO Stephena Elopa Nokia ogłosiła plan sprzedaży 100 mln smartfonów z Symbianem. To była mało realistyczna wizja, ale trzeba powiedzieć, że przynajmniej pod względem prac nad rozwojem Symbiana Nokia spisuje się przyzwoicie. Niedawno debiutowała wersja systemu oznaczona jako Anna; teraz debiutuje Belle. I jak sama nazwa sugeruje jest naprawdę „ładnie”. Symbian w końcu wygląda na miarę czasów. Paradoks tej sytuacji jest taki, że za chwilę i tak będzie musiał się zwijać.
Nokia znów bawi się w numerki. Najnowszy numer - 500.
Nokia ma problemy z smartfonami i finansami – wszyscy o tym wiemy. Ma też większe problemy ze swoją marką i podejmowaniem słusznych decyzji. Pierwszego sierpnia Finowie zaprezentowali Nokię 500 – porządny smartfon za przystępną cenę. Najważniejsze jednak jest to, że Nokia po dwóch latach rezygnuje ze swojego nazewnictwa i wraca do czystych cyferek.
Nokia tonie - dramatyczne wyniki kwartalne! Apple sprzedaje więcej iPhone'ów niż Nokia wszystkich smartfonów
Działania Nokii w drugim kwartale 2011 r. przyniosły pierwszą od półtora roku stratę, a firma sprzedała o 20% mniej telefonów niż rok wcześniej. Los fińskiego producenta leży teraz w gestii tylko jednego konia – albo uda się przejście na Windows Phone, albo za niedługo Nokia będzie zmuszona do porzucenia telefonicznego biznesu. Nie przypadkowo w komentarzu po prezentacji wyników kanadyjski CEO Nokii, Stephen Elop mówił praktycznie tylko i wyłącznie o Windows Phone, który najprawdopodobniej zadebiutuje na Nokiach 26 – 27 października na dorocznej konferencji Nokia World.
Cieszę się na każdy telefon, który dostaję do testów. Z Nokią X7 wiązałam także dosyć duże oczekiwania, jak się okazało – na wyrost. Po doświadczeniach z Symbianem miałam nadzieję, że zaktualizowana wersja o nazwie Anna przyniesie poprawę przynajmniej kilku ważnych rzeczy, przede wszystkim stabilności. Niestety nadzieje okazały się płonne, a Nokia X7 okazała się kolejnym smartfonem udowadniającym słuszność decyzji o powolnym wycofywaniu się z Symbiana i stawianiu na Windows Phone 7.
Nokia N9 - smartfon, którego Nokia bardzo potrzebowała
Nokia zaprezentowała w końcu nowy model smartfona z MeeGo. Po rozważaniach nad przyszłością, po spadku cen akcji, które osiągnęły najniższy od 13 lat poziom wydawałoby się, że nie Nokia jest przyparta do muru i może liczyć jedynie na współpracę z Microsoftem i zaadaptowanie WP7. Jednak sytuacja nie jest aż taka prosta i Nokia za wszelką cenę próbuje pokazać, że stać ją jeszcze na coś swojego. I pokazuje, nawet całkiem sensownie. Nokia chyba w końcu zrozumiała, że oprócz optymalizacji hardware liczy się także przyjazność interfejsu, a użytkownicy wymagają czegoś więcej niż tylko obietnic.
Naprawdę trudno zrozumieć aktualną strategię rynkową Nokii. Postawiono przecież bardzo wyraźnie na ścisłą współpracę z Microsoftem, którego mobilny system operacyjny Windows Phone ma się wkrótce stać główną platformą Nokii. Oficjalnie uśmiercono Symbiana, a mimo to ciągle trwa oficjalna ofensywa reklamowa Nokii wokół smartfonów z tym systemem. MeeGo – system, którego Nokia niby porzuciła… właśnie będzie debiutował na nowym smartfonie zaprezentowanym w błysku fleszy w Singapurze.
Niespodzianka od Nokii - 20 darmowych gier dla klientów, którzy kupią smartfon z Symbian^3
Ciekawa akcja Nokii – dla wszystkich, którzy zdecydują się na zakup smartfonów Nokia N8, E7, C7 oraz C6-01. Otrzymają oni w prezencie pakiet gier o wartości 177PLN, w tym hity takie jak Angry Birds, Sims 3 czy Tetris HD. Oferta dotyczy smartfonów dostępnych u wszystkich operatorów w Polsce, jak również w sprzedaży pozaoperatorskiej.
Jeśli ktoś miał jeszcze wątpliwości odnośnie tego, jaki wymiar ma inwestycja Google’a na rynku mobilnym, to po najnowszych estymacjach firmy Kantar Worldpanel ComTech nie powinien ich już mieć – po zdobyciu pozycji nr 1 wśród mobilnych systemów operacyjnych w Stanach Zjednoczonych i Japonii, Android jest już także liderem na czołowych rynkach europejskich – w Wielkiej Brytanii, Francji i Niemczech. Powoli można więc ogłaszać – Android przejmuje pozycję Symbiana. Porażka Nokii na rynku smartfonów to jedna z najbardziej spektakularnych porażek na rynku technologicznym ostatnich lat.
Kiedy Nokia przespała moment, w którym konsumenci zaczęli masowo kupować telefony z dotykowym ekranem, LG, Samsung i inni tylko na tym skorzystali. Mimo słabego debiutu fińskiego producenta z dotykowcami, powoli widać odbicie się od dna. Nokia N8, która jest flagowym produktem tej firmy, ma też tańszego odpowiednika. Jest nim Nokia C7-00, telefon w którym większość przedniej powierzchni zajmuje ekran dotykowy.
Symbian jest najstarszą z platform smartfonowych na świecie. Telefony na których pracowały pierwsze wersje systemu to Ericssony. Później dołączyli tacy producenci jak Nokia, Siemens i Samsung. Ten ostatni najdłużej utrzymał się w zespole. Zespół jednak się rozwiązał. Od wielu lat platforma rozwijana jest wyłącznie przez Nokię i nie wspierana przez innych producentów. Od zeszłego piątku wiadomo już, że nawet fiński producent wycofuje się z Symbiana.
Gdyby nie fakt, że keynote Nokii poprzedzające Mobile World Congress odbyło się w pięknej scenerii „historycznej” części Barcelony i nie było kilka wymuszonych przez pytania dziennikarzy z sali zdawkowych odpowiedzi, można by powiedzieć, że było nudno. Dawno już nie byłem na tak nieprzygotowanej konferencji.
Nokia we współpracy z Microsoftem - koniec Symbiana bliski.
Stało się. Wszystkie plotki ukrócone – Nokia zapowiedziała współpracę z Microsoftem. Bardzo daleko posuniętą. Zaczyna się nowa era dla Nokii, Microsoftu, operatorów i użytkowników – tym razem niezaprzeczalnie.
Michał Małaj: Nokia nie weźmie ani Androida ani Windows Phone 7. Oto dlaczego.
Zapraszam do przeczytania gościnnego wpisu autorstwa Michała Małaja ? największego specjalisty od Nokii i Symbiana udzielającego się w komentarzach na Spider?s Web.