W meteorycie znaleziono diamenty, które nie powstały na Ziemi. Są efektem kosmicznej kolizji
Tuż po powstaniu Słońca, w czasach kiedy powstawały planety Układu Słonecznego, doszło do potężnej kolizji planety karłowatej z dużą planetoidą. Takich zderzeń podówczas było dużo, jednak ślady tej jednej konkretnej możemy obserwować i analizować dziś na Ziemi.
Szesnaście lat temu astronomowie wykopali Plutona ze spisu planet. Żałoba trwa do dziś
To już szesnaście lat odkąd 24 sierpnia 2006 roku Międzynarodowa Unia Astronomiczna w głosowaniu podjęła decyzję o wyrzuceniu Plutona ze spisu planet Układu Słonecznego i włączeniu go do nowo powstałej kategorii planet karłowatych. Nic zatem dziwnego, że od tego czasu co roku, 24 sierpnia obchodzi się Dzień Degradacji Plutona.
Odpowiada za 1/3 masy całego Pasa Planetoid. Ceres nie przypomina innych obiektów
Ceres, czyli pierwszy obiekt odkryty w przestrzeni między Marsem a Jowiszem, to iście fascynujący obiekt. Początkowo uważany za planetę, następnie zdegradowany do roli planetoidy, aby w końcu stać się planetą karłowatą. Teraz jednak naukowcy dopisują jeszcze jeden element jego historii.
Czy Pluton jest planetą? Ta historia zaczyna się w Sylwestra 221 lat temu
Do 2006 roku wszystko było proste. Układ Słoneczny składał się ze Słońca, dziewięciu planet, ich księżyców i tzw. małych ciał Układu Słonecznego, wśród których znajdowały się komety, planetoidy i meteoroidy. W 2006 roku Międzynarodowa Unia Astronomiczna postanowiła zburzyć tę konstrukcję i wprowadziła jeszcze jedną kategorię: planety karłowate.
Potężna kometa lecąca w naszą stronę wykazuje pierwsze oznaki aktywności
Kometa C/2014 UN271, która ze względu na swoje gigantyczne rozmiary jeszcze kilka dni temu brana była za planetę karłowatą, właśnie upewniła astronomów w tym, że jest kometą.
Planeta karłowata leci w naszą stronę. To niesamowicie odległy gość
Planeta karłowata to kategoria wprowadzona do podziału ciał niebieskich w 2006 roku. To właśnie wtedy status planety karłowatej zyskały Pluton (wcześniej ostatnia planeta Układu Słonecznego) oraz Ceres (wcześniej największa planetoida w Pasie Głównym). Teraz obiekt tego typu leci w naszą stronę.
Bardzobardzodaleko. Naukowcy potwierdzili orbitę najodleglejszego znanego obiektu w Układzie Słonecznym
Układ Słoneczny właśnie urósł. Naukowcy z Uniwersytetu Północnej Arizony opublikowali dane opisujące orbitę najodleglejszego spośród dotąd odkrytych obiektu Układu Słonecznego.
Już wiemy, skąd pochodziła tajemnicza skała. Na ziemię spadł kawałek planety, która już nie istnieje
Codziennie w atmosferę ziemską wchodzą tony kamieni kosmicznych o rozmiarach od ziarnka piasku do kilku metrów. Czasami jednak w atmosferę ziemską wejdzie coś większego, co przetrwa lot przez atmosferę i wyląduje na Ziemi jako meteoryt. Tak było np. w 2008 roku w Sudanie.
Ceres to jeden z najciekawszych obiektów Układu Słonecznego. Tuż pod powierzchnią może być ocean ciekłej wody
Przez kilka miesięcy w 2018 r., na samym końcu swojej niezwykle udanej misji, sonda Dawn skupiła się na jednym z najbardziej osobliwych miejsc w Układzie Słonecznym: na kraterze Occator.
Astronomowie odkryli ponad 100 nowych obiektów trans-neptunowych
Analizując dane z przeglądu Dark Energy Survey, naukowcy znaleźli ponad 300 obiektów trans-neptunowych (TNO) w odległych rejonach Układu Słonecznego, daleko za orbitą Neptuna. Ponad 100 z nich to obiekty dotąd nieznane.