Tych zabezpieczeń nie potrafi złamać nawet NSA. A przynajmniej do niedawna nie potrafiło
Poważne zagrożenie bezpieczeństwa, utrudniające organizacjom rządowym pracę - w ten sposób NSA określiło niektóre z publicznie dostępnych rozwiązań umożliwiających szyfrowanie przesyłanych przez Internet treści czy pozwalających zachować w nim przynajmniej częściową anonimowość. Okazuje się bowiem, że wbrew pozorom nie wszystkie z nich są możliwe do złamania, a niektóre określane są wręcz jako "katastrofalnie trudne".
Klamka zapadła. Amerykanie będą zniewoleni w imię bezpieczeństwa
Na nic protesty, na nic głosy oburzenia. Lobbyści, zawarcie sojuszy pomiędzy największymi konkurentami. Ustawa, która mogłaby stanowić początek końca inwigilacji internautów przez amerykańską agenturę została odrzucona.
NSA do Yahoo: albo pomożecie nam w szpiegowaniu internautów, albo was zniszczymy
Łatwo jest krytykować Microsoft, Google’a, Dropboxa i resztę za współpracę NSA w skandalicznym procederze zakładającym masowe łamanie prywatności internautów. Przypadek Yahoo jednak pokazuje, że firmy te miały jeszcze tylko jedno wyjście: błyskawiczne bankructwo.
Dzięki informacjom udostępnionym przez Edwarda Snowdena wiemy, że agencje rządowe w USA mają dostęp do wyszukiwarki ICREACH, którą wzorowano na Google. Różnica jest taka, że wpisując imię i nazwisko otrzymać można informacje dotyczące połączeń telefonicznych, kontaktów a także lokalizacji danej osoby i jej potencjalnych przyszłych zachowań.
Operator komórkowy przyznaje: nasi klienci są podsłuchiwani i nic nie możemy z tym zrobić
Dzisiaj wybuchła prawdziwa bomba. Tego chyba nikt się nie spodziewał. Vodafone, międzynarodowy operator komórkowy, który działa w 29 krajach, a w Polsce był między innymi współwłaścicielem Polmkomtela, przyznał, że jego klienci są podsłuchiwani. Co więcej dzieje się to poza kontrolą firmy.
NSA codziennie przechwytuje miliony zdjęć. Pewnie ma też twoje
Afera Snowdena zatacza coraz szersze kręgi, gdy na jaw wychodzą kolejne dokumenty związane z NSA. NY Times donosi, że Agencja Bezpieczeństwa Narodowego w ostatnich latach przechwyciła miliony zdjęć, które służą teraz w systemie rozpoznawania twarzy. Najprawdopodobniej przechwycili także twoje fotografie.
Możliwość przeglądania prywatnej korespondencji znajdującej się w „chmurach” na terenie Stanów Zjednoczonych? Mieści mi się to jeszcze w głowie. Ale teraz te sądy chcą… znaczy się, żądają dostępu do serwerów znajdujących się poza granicami tego kraju.
Jeśli w ciągu ostatnich dwóch lat logowaliście się do Gmaila, Facebooka, Dropboksa lub Amazonu, to... lepiej zmieńcie hasła
Bezpieczeństwo naszych danych w internecie, zwłaszcza ostatnio, stało się niezwykle gorącym tematem. Kontrola ze strony m.in. NSA, problemy z niezabezpieczonymi routerami i podobne były poważnymi problemami, ale prawdopodobnie nie można porównać ich ze skalą tzw. Heartbleed, który uderza w jedne z najczulszych punktów światowej sieci.
O jedno włamanie za daleko, czyli Obama tłumaczy się Chinom z działań NSA
Poczynania amerykańskiej Narodowej Agencji Bezpieczeństwa wzbudziły niesmak u większości. Afera ta jednak nieco już przycichła i już wydawało się, że niczego więcej się już nie dowiemy. Tymczasem głos w tej sprawie zabrały Chiny. I są wściekłe.
Wiemy już o szpiegowaniu nas przez takich internetowych gigantów, jak Microsoft, Google czy Dropbox. Zapomnieliśmy jednak o innej potężnej marce, która ma duży potencjał dla amerykańskiej i brytyjskiej agentury. Mowa o… Angry Birds.
Snowden odpowiedział na pytania internautów. USA wie, co robiliśmy przez ostatnie 5 lat i zna nawet te najbardziej wstydliwe fakty
Wczoraj (23 stycznia) dano użytkownikom Twittera możliwość zadawania pytań Edwardowi Snowdenowi, czyli mężczyźnie, który wyjawił aferę szpiegowską NSA. Amerykanin odpowiedział na najważniejsze z nich. Okazuje się, że rozważa on między innymi powrót do Stanów Zjednoczonych.
Walczył o wolność w Internecie, popełnił samobójstwo, teraz będą protestować na jego cześć - poznajcie Aarona Swartza
Nie tylko zwykli obywatele mają dosyć bycia inwigilowanym przez amerykańskie służby bezpieczeństwa. Swój sprzeciw chcą także zaakcentować liczne organizacje z Mozillą i Redditem na czele. Dokładnie 11 lutego będą one protestować w imię pamięci aktywisty – Aarona Swartza.
Klatka Faradaya, kubity i komputery kwantowe, czyli jak NSA pracuje nad łamaniem twojego hasła
W dokumentach dostarczonych przez Edwarda Snowdena są takie, które dotyczą programu naukowego o nazwie „Penetrating Hard Targets”. Projekt jest wart prawie 80 mln dolarów i zakłada stworzenie komputera kwantowego, który będzie zdolny do złamania każdego zabezpieczenia i szyfrowania. Czy to nigdy się nie skończy?
2013 to nie był dobry rok. Pojawiło się kilka pozytywów, ale w ogólnym rozrachunku okazało się, że obnażono naszą hiopkryzję, olewactwo i inne słabości. Po kolei:
Temat tygodnia: Najważniejsze wydarzenie 2013 roku według blogerów Spider's Web
W tym roku sporo się działo. Niedawno rozmawialiśmy o największych wpadkach oraz spektakularnych debiutach. Głosowaliśmy na najlepszy tablet oraz najciekawszy smartfon 2013 roku. Teraz przyszła pora na wybór najważniejszego wydarzenia ostatnich dwunastu miesięcy.
Krótka piłka: Przerażające życzenia od Edwarda Snowdena
– Dziecko dzisiaj narodzone będzie wzrastać w poczuciu braku jakiejkolwiek prywatności. Nigdy się nie dowie co to znaczy mieć prywatny moment tylko dla siebie; nienagraną, nieprzeanalizowaną myśl – mówi w „świątecznym przekazie” Edward Snowden w brytyjskiej telewizji Channel 4,
Firma, która miała dbać o bezpieczeństwo danych, sprzedała się za kilka milionów dolarów
Temat bezczelności amerykańskiej Narodowej Agencji Bezpieczeństwa poruszaliśmy już nieraz, ostro ją krytykując. Jednak w momencie, w którym jeden z pionierów i najbardziej wpływowych bytów zajmujących się bezpieczeństwem komputerowym przyjmuje pieniądze za dobrowolną pomoc w inwigilacji, to w tym momencie tracę już jakąkolwiek wyrozumiałość.
Microsoft wypowiada wojnę NSA. Szkoda, że tak późno...
Zeznania Edwarda Snowdena ujawniły rzecz absolutnie karygodną. Giganci internetowi byli zmuszani przez rząd USA do udostępniania danych swoich użytkowników bez ich wiedzy i zgody. Po wyjściu całej afery na jaw, starają się teraz oczyścić swoją zszarganą reputację.
Sąd Najwyższy potwierdza, że USA to kraj nieprzyjazny obywatelom
Stany Zjednoczone. Kraj, który zawsze kojarzył się z wolnością. „Liberty or death!” – takie hasła wznoszono na sztandarach. Dzisiejsza decyzja amerykańskiego Sądu Najwyższego w sprawie NSA dowodzi jednak, że to już przeszłość.