indie

Deklaracja odległa, ale… przynajmniej pojawiła się obietnica, a to już coś. Indie w trakcie klimatycznego szczytu COP26 w Glasgow zapaliły malutką lampkę nadziei w ogromnym, ciemnym tunelu.  

W niedzielę, 26 września w Radżastanie w Indiach niemal dziewięć milionów ludzi zostało odciętych od internetu. Powód? Egzaminy na nauczycieli.

Oczyszczanie wody pitnej z trujących związków chemicznych może wkrótce stać się technologią na wagę złota. Szacunki wskazują bowiem, że już w 2050 r. jedna na cztery osoby może mieć problem z dostępem do czystej wody pitnej.

Rozpikselowane gry niby-retro, odwołujące się estetyką do nostalgii za erą ośmio- i szesnastobitowców są dziś traktowane na równi z wielobudżetowymi grami AAA. Często też skradają im sprzed nosa branżowe nagrody, jak zrobiła to np. gra Celeste z 2018.

„To, że nie interesujesz się polityką, nie oznacza, że polityka nie interesuje się tobą“ – słowa Peryklesa poznali w praktyce gracze PUBG na terytorium Indii. Ponad 33 miliony użytkowników nagle straciło dostęp do popularnej gry mobilnej. Wschodzące mocarstwo z 1,3 miliarda obywateli odcięło dostęp chińskim grom i aplikacjom.

Jupiter Hell to gra, która ostatnio robi furorę wśród miłośników roguelike i taktycznych gier turowych. Zbiera dobre oceny na Steamie i trzeba przyznać, że faktycznie jest wciągająca oraz rozbudowana. Regularne aktualizacje zachęcają do częstych powrotów.

Kryzys wodny, który panuje w Indiach wcale się nie skończył. Można wręcz uznać, że stale narasta. Świadczy o tym chociażby rosnąca liczba przestępstw związanych z dostępem do wody pitnej.

Cennaj to szóste co do wielkości miasto w Indiach, w którym według oficjalnych statystyk mieszka ok. 10 mln ludzi. Aktualnie każdemu z nich brakuje wody.

Graveyard Keeper to gra dla miłośników przygodowych symulatorów farmy w stylu Stardew Valley czy też Harvest Moon. Jednak pod pozorem zwykłego prowadzenia gospodarstwa kryje się niepokojąca, pełna czarnego humoru treść.

Indie to jeden z najważniejszych rynków dla producentów smartfonów. Xiaomi i Samsung wspólnie obsługują ponad połowę rynku, ale wciąż najwięcej Hindusów korzysta z feature phone’ów lokalnej produkcji, które dostać można „za darmo”.