Odpaliłem Avatara na konsoli przenośnej. Tego się nie spodziewałem
Niezwykle piękna, niezwykle wymagająca sprzętowo gra Avatar: Frontiers of Pandora działa na urządzeniach mobilnych z układami AMD Ryzen Z1 Extreme z płynnością ponad 30 klatek na sekundę, jeśli wspomożemy ją narzędziem AMD FSR 3.0 oraz generatorem klatek.
3 produkty, 3 gry i 1 aplikacja. Oto moje ulubione premiery w 2023 r.
Warto wspominać to, co udane. Dużo to przyjemniejsze od rozgrzebywania druzgocących porażek. Na szczęście miniony rok obfitował w liczne, bardzo udane premiery. Wspaniałe produkty, na które powinniście zwrócić uwagę… jak stanieją w 2024 r.
Avatar: Frontiers of Pandora to nie Far Cry na innej planecie - recenzja
Czytając przedpremierowe recenzje Avatar: Frontiers of Pandora mam wrażenie, że ich autorzy mocno się pospieszyli z wystawieniem oceny, szufladkując produkcję bez odpowiednio długiego spaceru po przepięknej planecie.
Zbieram szczenę zwiedzając świat Avatar: Frontiers of Pandora. Grafika powala
Zrobiłem sobie przyjemność. Odpaliłem Avatar: Frontiers of Pandora na PC z układem RTX 4080 oraz monitorem ultrawide, ciesząc się oprawą 1440p na maksymalnych ustawieniach. Grafika wygenerowana z takimi parametrami spowodowała opad szczęki.
Graliśmy w Avatara od Ubisoftu. Jak wypadł powrót na Pandorę?
Avatar: Frontiers of Pandora to nadchodząca gra Ubisoftu, którą jest mi niezwykle trudno ocenić. Testowałem jej przedpremierowy build i mam z tym tytułem podobny ból głowy, jak z Harry Potter: Hogwarts Legacy.
Ponad sześć miliardów dolarów. Za taką sumę Holandia wymienia całą powietrzną flotę F-16 na F35. Tyle też wydadzą wszyscy Polacy na wakacje i urlopy w 2018 r. Dokładnie taką samą kwotę zarobiła zaledwie jedna gra, przekraczając wszelkie rekordy. Mowa o GTA V.
Znamy datę premiery Avatara 2. Kolejny film Camerona, który odmieni świat technologii
Fani filmów z klimatu fantastyki i science-fiction nie będą mieli odpoczynku. Kolejne lata to ciąg wielkich premier. Jeszcze w tym roku kolejna część ekranizacji Hobbita, za dwa lata do kin mają powrócić Gwiezdne Wojny. Natomiast na grudzień 2016 roku zapowiedziano premierę… drugiej części Avatara. Czy ten film odmieni kinematografię?
Fabuła Avatara może nie wszystkim przypaść do gustu, nie ma jednak wątpliwości, że pod względem realizacji i wykorzystania rozwiązań technologicznych to prawdziwy majstersztyk. Wreszcie film zostaje uwolniony spod jarzma ekskluzywnej umowy i już tej jesieni będziemy mogli go nabyć w sklepach w najlepszej z możliwych wersji.
Najnowszy kinowy przebój potwierdza: 3D już się nie sprzedaje
W amerykańskich kinach zadebiutował film, na który czekali wszyscy wielbiciele komiksów i superbohaterów. W Polsce Avengers zadebiutuje już w najbliższy piątek. Wszystko zapowiada, że będzie to jeden z najbardziej kasowych filmów wszechczasów. Na razie pobił amerykański rekord otwarcia zarabiając 200,3 miliona dolarów, bijąc na głowę poprzednie filmy Marvela jak Kapitan Ameryka, Thor czy Incredible Hulk. Jednak nie ten rekord jest dziś najważniejszy dla przyszłości kinematografii. Film o superbohaterach udowadnia niechęć do 3D.
W zeszłym tygodniu narzekałem na brak dążenia do rzeczy niemożliwych w ówczesnym świecie. Concorde’y przestały latać prawie dekadę temu, nikt od dawna nie wylądował na księżycu, także program lotów wahadłowców NASA został zakończony. Na szczęście nie wszyscy zrezygnowali z realizacji swoich marzeń. Po raz drugi w historii człowiek zszedł na dno Rowu Mariańskiego, najgłębszego miejsca na Ziemi.