Trochę żałuję, że testowałem Sony WH-1000XM3. Recenzja nowych słuchawek z ANC
Sprawdziłem, jak radzą sobie nowe Sony WH-1000XM3 – słuchawki z aktywną redukcją hałasu. Mam porównanie, bo jestem zadowolonym użytkownikiem poprzedniej generacji. Czy zatem warto dopłacić kilkaset złotych i kupić nową wersję słuchawek?
Sony nie zapomniało, jak robi się słuchawki. WH-1000XM3 mają tylko jedną wadę
Słuchawki nauszne raczej nie należą do kategorii najpopularniejszych gadżetów na świecie. Niemniej dobrze jest mieć jedną parę w swoim arsenale. Najlepiej taką z systemem aktywnej redukcji szumów. Na przykład Sony WH-1000XM3.
Apple AirPods z aktywną redukcją hałasu i profesjonalne słuchawki wokółuszne z nadgryzionym jabłkiem na obudowie. Jeśli jesteś członkiem kościoła cupertińskiego, lepiej zacznij odkładać pieniądze. A jeśli czekasz na moment, gdy streaming dogoni jakością płyty CD, lepiej nadstaw uszu.
Bose QC35 są na rynku od ledwie roku, a już zdążyły doczekać się miana legendy. Kiedy debiutowały, były bezsprzecznie najlepszymi słuchawkami Bluetooth na rynku. Dziś… już niekoniecznie. Czy zatem warto rozważyć ich zakup, choć pojawiły się ciekawsze propozycje?
Włącz zasilanie, a usłyszysz różnicę. Sony MDR–100ABN - recenzja
Słuchawki Sony MDR–100ABN w świecie technologii cieszyły się dużym zainteresowaniem, ponieważ Sony dodawało je gratis przy zamówieniach przedpremierowych Xperii XZ Premium. Czy warto zainteresować się tymi słuchawkami?
Sony MDR-1000X to słuchawki, które zaskoczyły mnie nie tylko brzmieniem, ale także tym, czego w nich… nie słychać. Tylko czy to wystarczy, by wydać na nie 1699 zł?
Z pamiętnika podróżnika: w poszukiwaniu dobrych słuchawek Bluetooth
Dlaczego tak mało mówi się o audio z Galaxy S7 edge? Doprawdy nie wiem. A właśnie UHQ Audio pozwoliło mi zaoszczędzić sporą kwotę na dobrych słuchawkach.
To urządzenie stworzy wokół ciebie strefę ciszy. A przynajmniej taki kit wciskają twórcy
Nie przepadam za „cudownymi wynalazkami” z Kickstartera. Wiele z nich to pomysły chybione, wydumane, naciągane i kompletnie nierealne, które po zebraniu środków kończą się plajtą. Dlatego patrzę na dzisiejszy hit platformy crowdfundingowej i przecieram oczy ze zdumienia.