O tym Apple nie mówił. 31 cichych nowości w iOS 26 i nie tylko

Keynote to zawsze dopiero początek konferencji WWDC. Tim Cook i spółka chwalą się podczas prezentacji tymi najbardziej znaczącymi zmianami, a w tym roku sporo uwagi poświęcono interfejsowi Liquid Glass, obsłudze okien na iPadzie oraz dodaniu widżetów w goglach Apple Vision Pro. Doczekaliśmy się też odświeżonego CarPlaya, przeprojektowanego interfejsu aplikacji Aparat i tłumaczeń na żywo w iMessage i FaceTime. To jednak dopiero wierzchołek góry lodowej.

Sprawdź inne nasze teksty poświęcone nowościom z WWDC 2025:

W kolejnych dniach deweloperzy biorą zaś udział w warsztatach organizowanych przez Apple’a, a firma szerzej opisuje nowości w swoich systemach operacyjnych. Programiści oraz wszelkiej maści entuzjaści z całego świata w tym czasie biorą w obroty poglądowe wersje systemów operacyjnych takich jak iOS, iPadOS, macOS, watchOS, visionOS czy tvOS w poszukiwaniu rzeczy, którymi firma się głośno nie chwaliła lub… zapomniała ich na czas usunąć. Co udało się znaleźć w tym roku? Sprawdźmy!

Jeśli wkurzaliście się, że drzemka u Apple’a zawsze musi trwać akurat 9 minut, to mam dobre wieści. Od teraz sami możecie ustalić, po ilu minutach alarm ponownie zadrynda. No wreszcie!

Wielokrotnie zdarzało mi się zasnąć z AirPodsami w uszach z odpalonym audiobookiem, a potem musiałem przewijać trzy rozdziały w poszukiwaniu ostatniego fragmentu, który świadomie zarejestrowałem. Od teraz słuchawki AirPods zatrzymają odtwarzanie, jeśli oprogramowanie wykryje, iż zasnęliśmy.

Tryby Skupienia dostały nową funkcję związaną z SIM-ami. Możemy zdecydować, aby po aktywacji wybranego z nich połączenia skierowane do jednej z kart były automatycznie wyciszane. Dzięki temu możemy nie przejmować się połączeniami na numer służbowy po godzinach pracy (lub na odwrót, wyciszyć prywatny numer, gdy jesteśmy w biurze).

Aplikacja do obsługi aparatu nie tylko inaczej wygląda, ale też poinformuje użytkownika, jeśli przyjdzie pora na wyczyszczenie upaskudzonego obiektywu. Bierzcie przykład z mieszkańców Silosu!

Jeśli przy aparacie już jesteśmy, to pojawiły się nowe funkcje guzika Camera Control. Możemy nie tylko wybrać konkretne ustawienia, do których chcemy mieć dostęp, ale też wyłączyć je całkiem. Aparat odpalać możemy z kolei jednym wciśnięciem lub dwoma wciśnięciami guzika zarówno wyłącznie po wybudzeniu telefonu, jak i z poziomu uśpionego ekranu.

Drugi z unikalnych przycisków w telefonach Apple’a również nauczył się nowej sztuczki. Action Button, czyli Przycisk Czynności, pozwoli w iOS 26 tworzyć szybko i wygodnie przypomnienia.

Co prawda nadal nie da się cofnąć przesuwając palcem od prawej strony ekranu, ale za to możemy wykonać kilka szybkich gestów cofania od lewej strony, by wrócić do początkowego ekranu bez czekania za każdym razem na załadowanie się pełnej animacji.

Ekran blokady w iOS 26 zmienił się nie do poznania, a jego centralną część zajmuje nowy rozciągliwy zegar. A co z widżetami? Te można przenieść teraz na sam dół, a powiadomienia będą wyskakiwać nad nimi.

Wiadomości zostały przeprojektowane, a w rozmowach grupowych możemy dodawać ankiety i zmieniać tło, ale to nie koniec. Wreszcie pojawi się informacja o tym, że jeden z członków konwersacji pisze właśnie wiadomość.

Jedną z rzeczy, która mnie zawsze irytowała w aplikacji do obsługi iMessage oraz SMS-ów, był brak możliwości zaznaczenia fragmentu wiadomości. Na szczęście i ten problem udało się wreszcie rozwiązać.

Macie problem z dyktowaniem tekstu, gdyż sprzęty Apple’a nie radzą sobie z trudniejszymi słowami i nazwami własnymi, to się ucieszycie. Od teraz będzie można takowe po prostu przeliterować.

Masz.już.dość.pisania.w.ten.sposób? Nic dziwnego, jak wszyscy! iOS 26 na szczęście usunął wreszcie kropkę znajdującą się po prawej stronie spacji, więc nie będzie już z tym problemu.

Do tej pory dane autouzupełniania kart płatniczych trzeba było aktualizować w ustawieniach przeglądarki Safari. Z tym jednak koniec, bo trafiły tam, gdzie powinny być od dawna, czyli do Portfela.

Jedną z funkcji iPhone’a jest generowanie dźwięku tła, który pomaga wielu osobom zasnąć. Pojawiły się tu nowe opcje do wyboru takie jak deszcz na dachu, cicha noc, trzaskający ogień i samolot.

Zdążyłem się już przyzwyczaić do tego, że pasek adresu w Safari jest na dole, ale dlaczego u licha paski wyszukiwania nadal wyskakiwały na górze? iOS 26 wreszcie to zmieni.

Journal, aplikacja do notowania wspomnień, debiutowała wyłącznie na iPhonie. Od teraz będzie można skorzystać z niej również na iPadach i komputerach Mac. Do tego będziemy mogli tworzyć teraz wiele różnych pamiętników tematycznych.

Największa nowością w kontekście apki Notatki jest jej pojawienie się jej wersji na zegarki, ale to nie koniec dobrych wieści. Osoby używające składni Markdown będą mogli teraz zarówno importować, jak i eksportować tekst sformatowany z jej użyciem.

Apple Musi wyświetla teraz tłumaczenia oraz podpowiada, jak wypowiadać słowa piosenek, a do tego może przejąć cały ekran blokady wyświetlając na nim animowaną okładkę płyty, ale to nie wszystko. Stworzone przez nas playlisty będzie można umieszczać wreszcie w katalogach.

Dobra wiadomość dla osób, które narzekają na za cicho nagrane podcasty. Od teraz w aplikacji do ich odtwarzania będzie dostępna opcja poprawiająca wyraźność mowy. Do tego będzie można przyspieszyć odtwarzanie, jeśli lektor baaardzooo wolnooo móóówi.

Chciałbym doczekać czasów, gdy nie będziemy musieli się przejmować stanem naładowania elektroniki użytkowej, ale na to się nie zanosi. Na szczęście w iOS 26 pojawi się opcja wyświetlania czasu potrzebnego do pełnego naładowania ogniwa, a system zidentyfikuje apki, które pobierają więcej prądu z akumulatora, niż w danej sytuacji powinny.

W większości przypadków zależy nam na tym, aby elektronika działała jak najszybciej, ale nie zawsze jest to konieczne. iPhone’y będzie można teraz uruchomić w trybie adaptacyjnym, który nieco ograniczy wydajność, aby poprawić sprawność akumulatora, ale bez wyłączania w pełni aplikacji działających w tle, jak to miało miejsce w trybie oszczędzania energii.

System kontroli rodzicielskiej w nowych systemach Apple’a doczekał się uproszczenia oraz kilku usprawnień. Jednym z nich jest możliwość niepodawania dokładnej daty urodzin młodej osoby twórcom aplikacji. Zamiast tego przesyłany będzie do nich jedynie przedział wiekowy osoby nieletniej. Do tego w ramach wyjątku rodzice będą mogli pozwolić swoim pociechom pobrać aplikacje z wyższego przedziału wiekowego niż ten, jaki dla nich ustawili.

Wyskakujące okienka w iOS do tej pory miały wycentrowane komunikaty tekstowe, ale to się zmieniło. Nie tylko przyciski wyglądają teraz zupełnie inaczej, ale litery wyrównane są do lewej.

Wśród licznych animacji, jakie pojawiły się w iOS 26, jedną z najfajniejszych jest ta związana z przyciskami. Przesuwając po nich palcem widzimy, jak zmieniają się kolory w zależności od tego, w którym miejscu dotykamy ekranu paluchem, a do tego podświetlenie aktywuje tryb HDR.

W przypadku macOS-a pojawiły się zmiany związane z estetyką Liquid Glass, ale to nie wszystko. Apple nieco inaczej zaokrągla teraz ikony, a do tego automatycznie przerabia te o nieregularnym kształcie. Nanoszone są one teraz na szare tło. Nieco bardziej zaokrąglony jest teraz nawet… kursor.

Apple dał użytkownikom większą kontrolę nad tym, które aplikacje mogą wyświetlać ikony w menubarze. Jeśli program nie dysponuje opcją wyłączenia takowej, zrobimy to z poziomu ustawień systemowych.

Apple uaktualnił wreszcie wyskakujące okienka umieszczone na samym środku ekranu informujące o tym, że zmieniamy jasność albo głośność. Zastąpiły je znacznie bardziej dyskretne pop-upy wyświetlane w prawym górnym rogu pod menubarem.

Wśród licznych nowości dla graczy pojawiły się nowe opcje ustawień dla kontrolera od konsoli PlayStation 5. Od teraz możemy zmienił przypisanie akcji do przycisków, zmodyfikować poziom wibracji oraz kolor światełka.

Apple co prawda wkurzył wiele osób, bo zapowiedział koniec obsługi komputerów z procesorami Intela, a do tego wygasi obsługę translacji Rosetta 2, ale są też dobre wiadomości. macOS 26 dodał natywną obsługę linuksowych kontenerów, które będą od siebie izolowane.

tvOS otrzymał nowy wygląd oraz obsługę profili, ale poza tym gruntownych zmian w oprogramowaniu na Apple TV nie zapowiedziano. Deweloperzy dokopali się jednak do API o sugerującego, że pojawi się opcja przesyłania sygnału audio dalej w trybie passthrough z aplikacji bezpośrednio do zewnętrznego urządzenia, w tym z pełną obsługą dźwięku przestrzennego.

Apple dał, Apple wziął! Nie wszystkie zmiany oznaczają, że dostajemy coś nowego, bo czasem jest wręcz przeciwnie. Osobom, które nie wyobrażają sobie życia bez tarcz zegarka takich jak Fire and Water, Gradient, Liquid Metal, Vapor i Toy Story radzę nie instalować watchOS-a 26, bo spotka je niemiła niespodzianka…

Powyższa lista z pewnością nie jest pełna, bo co chwilę odkrywane są kolejne rzeczy, o których Apple na WWDC nie wspomniał. Nie dotyczą zresztą one wyłącznie nowych funkcji - czasem zdradzają istnienie niezapowiedzianych jeszcze produktów. Tym razem odnaleziono w kodzie odniesienia do takich akcesoriów jak AirTag 2 i AirPods Pro 3 oraz kolejnej, najpewniej tańszej wersji gogli Vision Pro.