REKLAMA

Nic starszego od Windowsa 10 nie będzie się nadawało do większości gier. Steam wydał wyrok

Miłośnicy starych gier oraz najmniej zamożni fani grania na PC będą musieli do końca roku podjąć ważne decyzje. Od 2024 r. najstarszym obsługiwanym przez platformę Steam systemem Microsoftu będzie Windows 10.

steam playstation xbox
REKLAMA

Steam, największa platforma dla graczy, będzie obsługiwać systemy operacyjne Windows 7, Windows 8 i Windows 8.1 do końca bieżącego roku. Z dniem 1 stycznia 2024 r. aplikacja Steam może przestać działać poprawnie na tych systemach, a użytkownicy nie będą mogli już liczyć na żadną pomoc od operującej Steamem firmy Valve.

REKLAMA

Trudno się dziwić Valve’owi. I tak serwisował te systemy dłużej od samego Microsoftu. Co więcej, według najświeższych opublikowanych przez Valve danych, poszkodowanych będzie raptem 1,86 proc. klientów. Większość (62,33 proc.) używa Windowsa 10, na drugim miejscu znajduje się Windows 11 (32,06 proc.). Tyle że niecałe 2 proc. z tak ogromnego zbioru, jakim jest liczba użytkowników Steama, to nadal wiele osób.

Na szczęście Windows 10 nie zwiększył wymagań sprzętowych. Zadziała na tym, na czym działają Windows 7 i Windows 8.1.

Microsoft wręcz przez długi czas starał się zmniejszyć zasobożerność swojego systemu, zresztą w swoich wysiłkach nie ustaje. Windows 7 był wydany w czasach, gdy wydajność była ceniona ponad wszystko. Rynek jednak zaczął wykazywać rosnący popyt na mobilne i energooszczędne urządzenia. Windows 8, a po nim Windows 10, musiały się dostosować do nowej rzeczywistości i działać lepiej od Windowsa 7 na energooszczędnych laptopach i tabletach. Aktualizacja Windowsa do najnowszej obsługiwanej wersji to czynność irytująca i czasochłonna, ale w tym przypadku nie będzie wymaga inwestycji w sprzęt.

REKLAMA

Niestety, osobną kwestią jest zgodność programowa. Może się okazać, że dana gra komputerowa działa bez problemu na Windowsie 7, a tymczasem na Windowsie 10 się nie uruchamia, wiesza się lub działa mniej wydajnie. Niewykluczone też, że z uwagi na specyfikę danego sprzętu sam system będzie działać gorzej zamiast obiecanego lepiej. To niestety może oznaczać, że przyszła pora na zakup nowego komputera.

Być może część graczy zechce zachować starego PC z Windowsem 7, właśnie z uwagi na chęć zachowania urządzenia zapewniającego gwarantowaną zgodność z ulubionymi retro-grami. Nie jest to zły pomysł, ale apelujemy i przypominamy: Windows 7 (i Windows 8) nie jest już serwisowany przez Microsoft. Luki bezpieczeństwa nie są na nim łatane. Stanowczo odradzamy trzymanie na nim jakichkolwiek wrażliwych danych. Nawet transakcje na Steam lepiej przeprowadzać z innego, nowszego urządzenia. Korzystanie z PC z Windowsem 7 lub Windowsem 8 to ryzyko bycia ofiarą cyberprzestępstw i należy mieć to na uwadze.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA