REKLAMA

Apple podzieli los Samsunga? Apple Watch Series 7 może trafić do klientów z opóźnieniem

Wydawało się, że Apple wszystko przewidział i giganta nie dotkną problemy, które mogłyby opóźnić start sprzedaży nowych sprzętów. Okazuje się jednak, że Apple Watch Series 7 może trafić do klientów z opóźnieniem.

Apple Watch Series 7 może trafić do klientów z opóźnieniem
REKLAMA

Apple Watch Series 7 ma zadebiutować wraz z iPhone’ami 13 już niebawem, prawdopodobnie 14 września, ze startem sprzedaży 24 września. Nic nie wskazywało na to, by miało dojść do jakichkolwiek opóźnień, jednak według nowych informacji Bloomberga, zegarek Apple’a może zaliczyć obsuwę.

REKLAMA

Apple Watch Series 7 opóźniony.

Informacja podana przez Bloomberga jest krótka i nie mówi wiele; dowiadujemy się tylko tyle, że bliskie źródło potwierdziło, iż nowy smartwatch Apple’a ma problemy produkcyjne i może to poskutkować opóźnieniami w dostawach.

Informacja ta nie została podana oficjalnie do publicznej wiadomości, ale pokrywa się ona ze świeżymi doniesieniami serwisu Nikkei, według raportu którego nowa konstrukcja Apple Watcha stwarza problemy jakościowe przy produkcji.

Apple Watch Series 7 class="wp-image-1835635"
Tak ma wyglądać Apple Watch Series 7. Źródło: Front Page Tech

Nie wiadomo jednak, czy wspomniane problemy wpłyną na opóźnienie startu sprzedaży, czy też może będziemy mieli do czynienia z podobną sytuacją jak teraz w przypadku Galaxy Watcha 4 Classic – część klientów otrzyma zegarki w dniu premiery, a część będzie musiała poczekać na nie nieco dłużej. Przypomnijmy, że wydłużony czas oczekiwania na dostawę zdarzał się Apple’owi w ostatnim czasie, chociażby w przypadku słuchawek Apple AirPods Max.

Problem może być tym większy, im większy będzie popyt na Apple Watch Series 7.

Apple Watch jest niekwestionowanym królem zegarków. Nie tylko tych inteligentnych, ale czasomierzy w ogóle. Jednak od czasu Apple Watch Series 4 użytkownicy nie mieli zbyt  wielu powodów, by wymieniać zegarki na nowe, bo ani nie przybywało im zbyt wielu funkcji, ani nie różniły się od siebie wizualnie.

Apple Watch Series 7 może być zegarkiem, który skłoni wielu posiadaczy dotychczasowych Apple Watchów do kupna nowego urządzenia, gdyż zmieni się w nim zarówno konstrukcja, jak i rozmiar ekranu. Apple odchodzi w swoich produktach od obłych kształtów, na rzecz powrotu do kanciastości, co widać już m.in. w iPhone’ach i iPadach Pro. Apple Watch Series 7 również ma odzwierciedlać ten język designu i tym samym wpasowywać się do obecnego portfolio urządzeń firmy.

REKLAMA

A skoro tak, skoro ma to być spora zmiana wizualna, to podejrzewam, że wielu klientów zdecyduje się na zakup. A im większy popyt, tym bardziej dotkliwe mogą okazać się problemy produkcyjne, gdy okaże się, że Apple nie jest w stanie wyprodukować na czas dostatecznie dużej liczby smartwatchy.

Doniesienia Bloomberga są jednak na razie oszczędne w słowach. Być może bliżej premiery sytuacja nieco się rozjaśni, a jeśli nie, to przekonamy się o ewentualnych problemach w praktyce. Premiera nowych zegarków tuż, tuż, nie będziemy musieli długo czekać.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA