Na AliExpress wystartowała wyprzedaż. Telefony Poco, OnePlusa, realme i Cubota w nowych, lepszych cenach
Duże ekrany z odświeżaniem 120 Hz, pojemne akumulatory z szybkim ładowaniem i świetne podzespoły - tylko kilka z cech wyróżniających telefony chińskich producentów. Nie zabrakło również konstrukcji do zadań specjalnych.
Na AliExpress wystartowała właśnie wyprzedaż na koniec lata, której głównym motywem jest szkoła i praca. Przeceny na najciekawszych gadżetach sięgają 70 proc., a wśród nich znajdziemy takie marki jak Beseus, Xiaomi, Umidigi, Anker czy 70mai. W tym wpisie przyglądam się jednak telefonom - wybrałem kilka propozycji szczególnie atrakcyjnych pod kątem współczynnika cena/jakość.
POCO F3 NFC 5G 6GB – 1 743,55 zł (dostawa z Czech).
Model F3 to wszystko to, za co polubiliśmy chińskie marki, czyli niewiele kompromisów przy świetnej specyfikacji. Na pokładzie znajdziemy 8-rdzeniowy procesor Snapdragon 870 wspierany przez procesor graficzny Adreno 650 i 6 GB RAM-u. To trio sprawi, że jeszcze przez długie miesiące nie będziemy mieli najmniejszych problemów pod kątem wydajności – tak w pracy systemu, przełączaniu się pomiędzy aplikacjami, jak i w grach.
W każdym z tych zastosowań świetnie sprawdzi się ekran z odświeżaniem 120 Hz. Różnicę nawet w stosunku do najnowszych iPhone’ów dostrzeżecie gołym okiem i nie będziecie chcieli wracać do wcześniejszego modelu. Sprawdziłem to na własnej skórze.
Dodatkowo na pokładzie znalazło się miejsce na akumulator o pojemności 4520 mAh i chipy: 5G i Wi-Fi 6, dzięki którym zapomnimy o wolnym transferze danych czy zdjęć do chmury. Te ostatnie wykonamy z pomocą 48-megapikselowego aparatu. Nie obawiajcie się jednak o rozmiar zdjęć. Telefon domyślnie łączy 4 piksele w jeden, co oznacza, że nawet zdjęcie 12 Mpix jest wypełnione szczegółami. Aparatowi głównemu towarzyszy obiektyw ultraszerokokątny (119 stopni) i aparat makro (autofokus w zakresie 3 cm – 7 cm). Przedni aparat ma zaś rozdzielczość 20 Mpix.
W dobrej cenie można dostać również smartfon Poco X3. Przy wysyłce z Francji za model z 6 GB RAM-u i 128 GB pamięci na dane zapłacimy 1247,92 zł. Poco zdecydowało się tu na wolniejszy procesor (Snapdragon 860), ale w zamian dostajemy większą baterię (5160 mAh)
realme GT Master Edition - 1406,62 zł (6 GB + 128 GB) lub 1 782,97 zł (8GB + 256 GB) przy wysyłce z Polski
To jeszcze świeża premiera realme, o której na łamach Spider's Web pisaliśmy przed tygodniem. Podobnie, jak u poprzednika, możemy tu liczyć na ekran o odświeżaniu 120 Hz i łączność 5G. Master Edition wyróżnia się jednak czymś innym. Za jego design odpowiada Naoto Fukusawa, japoński projektant znany ze współpracy z markami takimi, jak Herman Miller, Alessi czy B&B Italia. To właśnie autograf tego pana zdobią plecki smartfona.
Pod maską znajdziemy zaś Snapdragona 778G 5G chłodzonego przez autorski system realme VC Cooling System. Zestaw aparatów wygląda identycznie jak w Poco, bo głównemu obiektywowi towarzyszą aparat ultraszerokokątny (8 Mpix) i dwumegapikselowy obiektyw do zdjęć typu makro. Selfie uchwycimy z pomocą aparatu z matrycą Sony (32 Mpix).
OnePlus 8T - 2350,53 zł (wysyłka z Polski)
OnePlus był niegdyś ulubioną marką technologicznych geeków, a model 8T udowadnia, że chińskiej firmie wciąż udaje się sprostać wymaganiom klientów. Łukasz Kotkowski, który spędził z OnePlusem cały miesiąc, opisał telefon jako kombinację ogromnej wydajności i znakomitego oprogramowania, podanych w pięknym opakowaniu.
Z zewnątrz niczego nie można OnePlusowi 8T odmówić, ale i pod maską czeka na nas równie przyjemny zestaw: Qualcomm Snapdragon 865, połączony z 8 lub 12 GB RAM-u i 128 GB na dane. Zaraz obok znajdziemy zaś ogniwo akumulatora o pojemności 4500 mAh, wspierające szybkie ładowanie (65 W). Z przodu - już tradycyjnie - ekran o odświeżaniu 120 Hz, ale i wysokiej rozdzielczości 2400 x 1080 px.
W sprzedaży dostępny jest również OnePlus 8 - w dwóch wersjach: 8 GB + 128 GB (1 899,42 zł) i 12 GB +256 GB (2 150 zł). Cenę obu OnePlusów można dodatkowo obniżyć o ok. 120 zł używając kodu PLSPADEK30.
Cubot KingKong 5 Pro - 701,60 zł (wysyłka z Polski)
A co jeśli bardziej, niż duży ekran liczy się pojemna bateria i wytrzymałość? Wówczas swoje oczy powinniśmy zwrócić ku KingKongowi 5 od Cubota. Jego obudowa powinna wytrzymać upadki z 1,5 metra czy zanurzenie na głębokości 1,5 metra nawet przez pół godziny (normy IP68 i IP69K).
Pod maską znajdziemy zaś ośmiordzeniowy procesor MediaTek Helio P22 wspierany przez 4 GB RAM i 64 GB pamięci na pliki. Telefon nie zawiedzie fanów outdooru, którzy wymagają długiej pracy na baterii. W tym przypadku dwa dni mamy w kieszeni, dzięki akumulatorowi o pojemności 8000 mAh. W otoczeniu natury będziemy mogli robić również szczegółowe zdjęcia, dzięki matrycy 48 Mpix od Sony.
W sprzedaży znajdziemy również Cubota Max 3, czyli wersję bardziej cywilną z nieco mniejszą baterią (5000 mAh). Przy dostawie z Hiszpanii zapłacimy 551 zł.
Po więcej okazji odsyłam na stronę wyprzedaży.
*Artykuł powstał we współpracy z AliExpress.