REKLAMA

Minęło sto dni od usunięcia Cyberpunka 2077 z PS Store. Nadal nie wiadomo, kiedy gra powróci

W miniony weekend minęło sto dni, od kiedy Sony usunęło długo oczekiwaną grę Cyberpunk 2077 ze swojego sklepu PS Store dla PlayStation 4 oraz PlayStation 5. Po ponad trzech miesiącach wciąż nie wiemy, kiedy tytuł wróci na najpopularniejsze konsole na świecie.

30.03.2021 07.48
Cyberpunk 2077 kopia
REKLAMA

Sytuacja była niemal bez precedensu. W odpowiedzi na niską jakość techniczną gry Cyberpunk 2077 dla konsol PlayStation 4, Sony zdecydowało się usunąć produkt ze sklepu PS Store. Japońska firma zwróciła wydane pieniądze każdemu rozczarowanemu graczowi, a także pozostawiła możliwość korzystania z gry wszystkim tym, którzy nie chcą dokonać zwrotu. Kilka godzin później CD Projekt ustosunkował się do sytuacji. Pracownicy polskiej spółki twierdzili, że decyzja została podjęta w porozumieniu z nimi. Zdaniem części komentatorów było jednak inaczej.

REKLAMA

W sieci nie brak jest opinii, iż Sony dało CDP RED kredyt zaufania. Polscy deweloperzy mieli obiecywać odpowiednio działający program na premierę, lecz pospiesznie przygotowywane aktualizacje towarzyszące debiutowi gry nie rozwiązały kluczowych problemów. W odpowiedzi Sony usunęło grę z PS Store, informując o tym wcześniej CD Projekt. Być może kiedyś dowiemy się, jak sytuacja wyglądała dokładnie.

 class="wp-image-1646640"
Edycja PC
 class="wp-image-1646646"
Edycja Xbox
 class="wp-image-1646643"
Edycja PlayStation

Mija 100 dni, natomiast Cyberpunk 2077 wciąż jest niedostępny na PS Store.

Tym samym kluczowy produkt w ofercie CD Projektu omija dwie najpopularniejsze stacjonarne konsole obu generacji: PlayStation 4 oraz PlayStation 5. Taki niespodziewany obrót spraw musi mieć przełożenie na szacowaną sprzedaż, spodziewane przychody oraz w efekcie zyski polskiej spółki. Brak Cyberpunka 2077 w PS Store to nie tylko mniejsza liczba sprzedanych kopii. Sytuacja wpływa m.in. na wartość spółki, kampanie marketingowe czy kalendarz wydawniczy zapowiedzianych DLC. Do tego dochodzi kwestia wizerunku studia oraz zaufania klientów.

Kierownictwo CD Projektu zapowiedziało, iż zrobi wszystko, aby odzyskać pełne zaufanie swoich fanów. Stąd decyzja o nadaniu priorytetu aktualizacjom jakości, kosztem opóźnienia darmowych DLC. I chociaż Cyberpunk 2077 faktycznie stał się lepszą grą na poziomie działania i niezawodności, tak wciąż daleko mu do miana gry w pełni dopracowanej. Zmianę być może przyniesie wielka aktualizacja 1.2 z naprawdę pokaźną listą zmian, poprawek i ulepszeń.

 class="wp-image-1646664"

Jeśli aktualizacja 1.2 nie przywróci Cyberpunka 2077 do PS Store, co dalej?

Wielki pakiet poprawek jest tuż za rogiem. Mimo tego wciąż nie mamy żadnej informacji o powrocie Cyberpunka 2077 na konsole PlayStation 4 oraz PlayStation 5. Jeżeli łatka 1.2 nie zmieni tej sytuacji, będziemy mogli mówić o znaczącej porażce polskiej spółki. CD Projekt znajdzie się bowiem w sytuacji, w której nawet 100 dni pracy deweloperów nie wystarczy, by doprowadzić grę do stanu spełniającego oczekiwania Sony.

Ciekawego porównania aktualnej sytuacji CD Projektu z procesem deweloperskim dla trzeciego Wiedźmina dokonał na Twitterze Maciej Makuła. Popularny twórca zwrócił uwagę na fakt, że w przypadku Dzikiego Gonu CD Projekt w analogicznym okresie odliczał już ostatni miesiąc do debiutu pierwszego wielkiego rozszerzenia: Serc z Kamienia. Jednak w przypadku gry Cyberpunk 2077, CDP RED ugrzązł na etapie naprawiania i łatania produktu. Seria darmowych DLC została opóźniona, z kolei temat pierwszego wielkiego rozszerzenia w ogóle nie pojawia się na horyzoncie.

Czytając opis aktualizacji 1.2, trudno nie mieć wrażenia, że Cyberpunk 2077 pojawił się pół roku za wcześnie.

CD Projekt RED dopiero teraz rozprawia się z tak fundamentalnym problemem, jak funkcjonariusze policji pojawiający się dosłownie znikąd. Jednocześnie studio w dalszym ciągu nie oferuje w grze systemu policyjnych pościgów z prawdziwego zdarzenia, doskonale znanego z takich serii jak Watch Dogs, Grand Theft Auto, Saints Row czy Mafia. I chociaż Cyberpunk 2077 nie należy do tego samego gatunku, nie powinno być to usprawiedliwieniem dla okropnej atrapy systemu.

REKLAMA

Wielka szkoda, że kierownictwo CD Projektu postanowiło przepchnąć premierę Cyberpunka przed dochodowym okresem świątecznym. Tak samo szkoda, że wciąż nie mogę nabyć cyfrowej kopii tej gry na PlayStation 5. Wciąż trzymam jednak kciuki za rozwój uniwersum, ponieważ świat Pondsmitha oferuje gigantyczny potencjał. Obawiam się jednak, że jeśli aktualizacja 1.2 nie odblokuje gry na PS Store, będzie można na poważne martwić się o to, w jakim miejscu znajduje się Cyberpunk 2077.

CD Projekt nie potrzebuje platform Sony, aby odnieść sprzedażowy sukces. Trzynaście milionów sprzedanych kopii to wynik, którego zazdrości polskiej spółce szereg globalnych wydawców. Gdy jednak dowolna firma zostaje odcięta od rynku generującego od 1/3 do 1/4 łącznej sprzedaży, zawsze będzie to odczuwalny cios.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA