Messenger nie działa. To dobry moment, by zastanowić się nad zmianą komunikatora
Tak, nie tylko u ciebie. Messenger nie działa, a wygląda też na to, że problemy ma sam Facebook.
Jeśli od kilkunastu minut nie możesz wysłać wiadomości, rozmowy się nie odświeżają, a aplikacja Messengera na telefonie nie wczytuje nawet historii konwersacji - spokojnie, niczego nie zepsułeś. Messenger nie działa, a problemy z działaniem są globalne.
Messenger nie działa w wielu miejscach na świecie.
Rzut oka na serwis Downdetector.com pokazuje, że problemy z działaniem Messengera zgłaszają użytkownicy z całego świata, od Stanów Zjednoczonych po Armenię. W komentarzach czytamy, że nie da się wysyłać wiadomości, a aplikacja mobilna nie funkcjonuje poprawnie.
Równolegle polski Downdetector.pl zanotował zwiększoną liczbę zgłoszeń przy Facebooku. Nie udało nam się jednak potwierdzić, by serwis Marka Zuckerberga istotnie nie działał. Prawdopodobnie liczba zgłoszeń wynika z popularności przeglądarkowego Messengera, zintegrowanego z największym serwisem społecznościowym na świecie. Użytkownicy zgłaszają awarię Messengera jako awarię Facebooka.
Awaria Messengera to dobry moment, by zastanowić się nad swoim życiem.
Konkretnie - tym cyfrowym życiem i uzależnieniem od należących do Facebooka komunikatorów. Czy w świetle przeogromnych ilości danych, jakie kolekcjonują Facebook, Messenger i Whatsapp, nie powinniśmy rozważyć zmiany? Może w przypływie irytacji na Messengera warto zainstalować Signala lub Telegram, by nieco bardziej zadbać o swoją prywatność?
Cóż, pomarzyć dobra rzecz. Awaria zapewne szybko przeminie, a użytkownicy powrócą do pisania na Messengerze, niezależnie od tego, jak wielkim szpiegiem jest ten komunikator. Nawet troska o prywatność jest skazana na porażkę w starciu z przyzwyczajeniem.