Xbox nawiązuje współpracę z Bang & Olufsen. Marzy mi się gamingowe kino domowe
Bang & Olufsen stworzy sprzęt audio klasy premium dla przyszłej konsoli Microsoftu. Ma on oferować unikalne funkcje, stworzone wyłącznie z myślą o Xboksie. Mam wielką nadzieję, że nie będą to tylko zestawy słuchawkowe.
Bang & Olufsen i Microsoft ogłosiły nawiązanie współpracy, której celem jest „wprowadzenie na rynek sprzętu dźwiękowego dla graczy niespotykanej wysokiej klasy”. Ów sprzęt ma być projektowany z myślą o konsoli Xbox Series X i będzie oznaczony etykietą Designed for Xbox. Urządzenia dźwiękowe B&O mają współpracować rzecz jasna z dowolnymi sprzętami emitującymi dźwięk – mają jednak też zawierać specjalną warstwę integracji z nową konsolą Microsoftu. Choć nie jest jasne co to właściwie oznacza.
Nie wiemy też na razie jakie sprzęty właściwie ma stworzyć Bang & Olufsen. Firma ta do tej pory w ogóle nie zajmowała się rynkiem gamingowym, skupiając się przede wszystkim na głośnikach i słuchawkach klasy premium. Prawdopodobnie zakończy się to fajnym zestawem słuchawkowym i na tym koniec. Mi jednak marzy się coś więcej.
Kino domowe Bang & Olufsen dla Xbox Series X. Z obsługą WiSA, Dolby Atmos i Dolby Vision.
Entuzjaści zabawy na sprzęcie wysokiej klasy do tej pory byli ignorowani przez producentów nagłośnienia. Telewizory przeróżnych producentów mają liczne udogodnienia dla graczy, których brakuje w nagłośnieniu wysokiej klasy – optymalizowanego głównie pod oglądanie filmów. A co to miałyby być za usprawnienia?
Już sama obsługa standardów wiele by pomogła. Mało który gracz posiadający duży telewizor i podłączone do niego kino domowe dysponuje najnowszym sprzętem z HDMI 2.1 i eARC. Te osoby zazwyczaj podłączają konsolę do kina domowego, by to po przejęciu dźwięku podało dalej sygnał już z samym obrazem do telewizora. Dlaczego tak?
Niestety podłączanie konsoli i kina domowego bezpośrednio do telewizora powoduje, że natrafiamy na barierę ograniczeń standardu ARC, który nie przewiduje dźwięku w wyższym standardzie niż Dolby Digital. Tylko eARC (wyłącznie w najnowszych i drogich telewizorach i nagłośnieniu) lub bezpośrednie połączenie konsoli z kinem domowym umożliwi uzyskanie w grach pełnego, sferycznego dźwięku przestrzennego Dolby Atmos. To jednak rodzi kolejne problemy.
Większość kin domowych i soundbarów nie jest w stanie podać dalej pełnego otrzymanego z konsoli sygnału. Niektóre nawet wykładają się przy próbie wysłania obrazu w 4K z HDR w 60 kl./s. Niemal żaden nie poda dalej sygnału obrazu w formacie Dolby Vision, że o takich bajerach, jak ALLM (automatyczny tryb gry) czy VRR (dynamiczna częstotliwość obrazu) nie wspomnę. Zestaw klasy high-end – a przecież z takich produktów słynie B&O – uwzględniający potrzeby nowoczesnego gracza-entuzjasty byłby dla mnie wymarzonym produktem. Choć staram się nie ekscytować, bo prawdopodobnie skończy się na zwykłym zestawie słuchawkowym.
Na szczęście jest pewna nadzieja dla entuzjastów wizji kina domowego klasy premium dla graczy.
Xbox od 2017 r. jest jednym z promotorów standardu WiSA, który został opracowany między innymi przez Bang & Olufsen. Konsole Xbox obsługują go, choć nie za pomocą wbudowanego sprzętu – możliwe jest uzyskanie zgodności z WiSA przez dodatkowy dongiel na USB. Xbox Series X prawdopodobnie będzie obsługiwał ten standard już za pomocą wbudowanego rozwiązania.
WiSA pozwala na bezprzewodowe wysyłanie nieskompresowanego 24-bitowego sygnału dźwiękowego 7.1 przy opóźnieniu poniżej 5 ms. Xbox Series X i dedykowane mu kino domowe stanowiłyby rewelacyjną reklamę dla tego standardu. Zwłaszcza że konsola Microsoftu będzie potrafiła ponoć bardzo wiele w kwestii dźwięku: nowy Xbox ma zawierać dedykowany obróbce dźwięku procesor, wykorzystujący technologię podobną do śledzenia promieni do dokładnego pozycjonowania źródeł dźwięku w przestrzeni, w tym w formacie Dolby Atmos.