GG żyje i właśnie wprowadza abonament. To nie żart - będzie Gadu-Gadu bez reklam
GG (wcześniej Gadu-Gadu) to legenda polskiego Internetu. Swego czasu był dominującą usługą typu IM w naszym kraju. Lata świetności ma już dawno za sobą. Ale… żyje. Co więcej, właśnie ruszyło GG na abonament.
Osoby urodzone w latach osiemdziesiątych i wcześniej z pewnością pamiętają dokładnie interfejs komunikatora Gadu-Gadu, podobnież jak jego koszmarne, acz charakterystyczne dźwięki powiadomień. GG to było w Polsce hitem absolutnym, nie do ruszenia przez zachodnich gigantów. W zasadzie to dopiero facebookowy Messenger ostatecznie zepchnął polską usługę na margines.
GG wbrew pozorom nie umarło. Komunikator wielokrotnie zmieniał właścicieli, żaden z nich nie zdecydował się jednak go zamknąć. Nie wiemy ilu dokładnie aktywnych użytkowników ma usługa, ale najwyraźniej na tyle dużo, by nadal się nimi interesować. I szukać alternatywnych metod na zarabianiu na nich.
GG bez reklam, ale za to na abonament.
Aplikacja kliencka sieci GG w wersji na Androida wyświetla w oknie rozmowy baner reklamowy. Możemy się go jednak pozbyć za – trzeba przyznać – symboliczną opłatą. Wystarczy 1,99 zł by zniknął nam z ekranu na miesiąc. Jeżeli zdecydujemy się na dłuższe obcowanie z usługą, będzie jeszcze taniej. Zadeklarowanie subskrypcji na pół roku obniży kwotę abonamentu do 1,49 zł, zaś na rok do 0,99 zł.
Nie pamiętam kiedy ostatnio włączałem GG, z pewnością było to wiele lat temu. Do dziś jednak pamiętam swój numer identyfikacyjny w tej sieci, choć samo konto już, jak swego czasu sprawdzałem, przepadło. Kto dziś używa GG? Nie mam zielonego pojęcia. Wygląda jednak na to, że komunikator w ramach swojej niszy nadal działa i ma na tyle dużo użytkowników, by móc w ogóle im oferować płatną wersję usługi.