REKLAMA

Tak wygląda jeden z najciekawszych pomysłów na następcę Galaxy Folda. Sugerują, że to Galaxy S11 Max

Galaxy Fold w swojej aktualnej formie to nie jedyny sposób, w jaki Samsung chce wykorzystać swoją technologię elastycznych wyświetlaczy. Artyści zwizualizowali jeden z najciekawszych patentów firmy.

galaxy fold alternatywa
REKLAMA
REKLAMA

Jaki jest Galaxy Fold, każdy widzi. A kto nie widział, przypominamy: telefon ten zawiera dwa wyświetlacze. Gdy jest złożony, wykorzystywany jest klasyczny wyświetlacz na froncie obudowy. Jednak gdy otworzymy telefon niczym zeszyt czy notatnik, naszym oczom ukaże się schowany w środku i do tej pory zgięty w pół duży wyświetlacz tabletowy.

 class="wp-image-891202"
 class="wp-image-891193"
 class="wp-image-893374"
 class="wp-image-893359"

Konkurencja ma nieco inny pomysł. Najpopularniejszym pomysłem ( np. w Huaweiu Mate X) jest umieszczenie elastycznego wyświetlacza na zewnętrznej powierzchni obu stron obudowy. Dzięki takiemu pomysłowi nie trzeba stosować dodatkowego wyświetlacza, choć ten elastyczny wydaje się w takim układzie być narażony na mechaniczne uszkodzenia.

Samsung ma jeszcze kilka innych pomysłów na następcę Galaxy Folda. Ten jest szczególnie ciekawy

Niemal każda firma, jak tylko dojdzie do jakiegoś przełomu technicznego, patentuje wszystko, co przyjdzie jej do głowy, co z tym przełomem jest związane. Po pierwsze, by się zabezpieczyć – kto pierwszy coś opatentuje, ten później może blokować konkurencję przed wrażaniem podobnych rozwiązań. A po drugie: bo sama jeszcze nie wie czy i który pomysł wykorzysta.

galaxy fold alternatywa class="wp-image-971119"
galaxy fold alternatywa class="wp-image-971122"

To oznacza, że mnóstwo wniosków patentowych nigdy nie staje się częścią oferowanego na rynku produktu. Miejmy jednak nadzieję, że ten projekt będzie dokładnie przez Samsunga przemyślany, zanim ostatecznie zostanie schowany do szuflady.

galaxy fold alternatywa class="wp-image-971125"

Ilustrujące ten tekst wizualizacje są autorstwa LetsGoDigital. Widać na nich telefon, który w wygodny sposób można skonwertować w tablet, rozsuwając jego obudowę. Mechanizm odpowiedzialny za tę magiczne sztuczki był już przez Samsunga prezentowany na targach elektroniki użytkowej:

REKLAMA

Nie tylko więc telefon można wygodnie skonwertować w nieco podłużny tablet, a również jego ruchome elementy i wrażliwy wyświetlacz elastyczny są niemal cały czas chronione przez obudowę urządzenia. Graficy odpowiedzialni za znajdujące się powyżej ilustracje sugerują, że tak mógłby działać telefon Galaxy S11 Max. Wątpię by tak szybko ten wynalazek trafił na rynek, ale… oby.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA