Asystent Google przyspiesza. Nowe smartfony LG, Nokii i Xiaomi z dedykowanym przyciskiem
Google chce nas wszystkich oswoić z tym, że korzystanie z telefonu równa się korzystaniu z asystenta głosowego. W tym celu nie tylko nawiązuje współpracę z LG, Xiaomi czy Nokią, ale także inwestuje w kraje rozwijające się.
Wyścig o to, której firmy głos będzie najlepiej słyszalny, wciąż trwa i z miesiąca na miesiąc wygląda coraz ciekawiej. Rynek inteligentnych głośników w Stanach Zjednoczonych zdominowała Alexa Amazonu, Siri Apple'a cieszy się dużą popularnością na smartfonach, a Asystent Google, choć naprawdę dobry, ma kłopoty ze znalezieniem niszy, w której okazałby się najlepszy. Jednak dzięki obranej przez Google strategii może się okazać, że to wcale nie taki duży problem. Włodarze firmy odkryli bowiem globus i ze zdumieniem zauważyli, że świat nie kończy się na Stanach Zjednoczonych.
Asystent głosowy Google pojawi się na smartfonach z KaiOS i Android Go.
Google chwali się, że w ciągu ostatniego roku asystent zyskał na popularności siedmiokrotnie w takich krajach jak Indie, Indonezja, Brazylia czy Meksyk. I choć trudno dokładnie ocenić ten sukces, nie znając konkretnych liczb, sama tendencja jest już imponująca. Tak jak możliwości asystenta, który jest już dostępny w ponad 80 krajach i potrafi mówić w niemal 30 językach.
Google chce nie tylko zapoznać ze swoim asystentem jak najwięcej użytkowników, ale też sprawić, by ich pierwszy telefon był już telefonem z asystentem, a komunikowanie się z nim przebiegało przynajmniej w części głosowo. Firma nie tylko inwestuje w stałe zwiększanie liczby języków, którymi posługuje się ich asystent, ale także w zwiększenie liczby urządzeń, z których może się do nas odezwać. Choć dla nas KaiOS i Android Go mogą wydawać się nieco egzotyczne, to systemy, z których korzystają miliony użytkowników.
Jak włączyć Asystenta Google jednym przyciskiem?
Dedykowany przycisk w telefonie to łatwiejszy, szybszy i bardziej naturalny dostęp do asystenta. Najnowsze modele smartfonów LG mają dedykowany przycisk do wywoływania asystenta Google. Takie rozwiązanie zostało już zastosowane w tym roku w telefonach Nokii, niektórych sprzętach Xiaomi, TCL i Vivo. Pojedyncze krótkie przyciśnięcie wywołuje Asystenta Google, podwójne sprawia, że telefon wyświetla pomocne informacje, bazując na porze dnia i miejscu, w którym się znajdujemy, a długie przytrzymanie przycisku zmienia go w narzędzie do dyktowania.
Giganci technologiczni zdają się zgodni co do tego, że przyszłość należy do asystentów głosowych, ale wydaje się, że Google chciałby, żeby ta przyszłość nastąpiła wcześniej i to na jego warunkach.