mytaxi upodabnia się do Ubera. Dzięki usłudze mytaxi Lite poznamy gwarantowaną cenę przejazdu
Po wprowadzeniu zupełnie nowej i wygodniejszej aplikacji, wprowadzono usługę mytaxi Lite, która pozwala na poznanie z góry gwarantowanej ceny przejazdu.
mytaxi Lite od dziś jest dostępna w siedmiu największych miastach w Polsce, czyli Warszawie, Krakowie, Trójmieście, Aglomeracji Śląskiej, Poznaniu, Łodzi i Wrocławiu. Jej zasada działania jest banalnie prosta: pasażer korzystający z niej, jeszcze przed przejazdem widzi całkowity koszt podróży zamiast widełek cenowych, które często okazywały się nieprecyzyjne.
Może się wydawać, że to nic nowego.
W końcu z podobnych mechanizmów korzystają Uber oraz Taxify. Warto jednak pamiętać, że w przypadku tych usług nie mamy do czynienia z licencjonowaną taksówką, która jest bezpieczniejszym i w pełni legalnym środkiem transportu.
Jakby tego było mało, Uber oraz Taxify tak naprawdę nie gwarantują ceny przejazdu. Jeżeli długość lub czas przebycia trasy ulegnie znacznemu wydłużeniu, zapłacimy więcej.
Sam wielokrotnie dopłacałem do przejazdu od kilku do kilkudziesięciu złotych i byłem zmuszony składać reklamację. Jako ciekawostkę podam, że Uber zazwyczaj w ciągu kilku minut rozwiązywał sprawę w korzystny dla mnie sposób, a Taxify potrafił milczeć wiele tygodni, by ostatecznie zamknąć zgłoszenie.
Jak to działa w mytaxi Lite?
Tutaj cena przejazdu rzeczywiście jest gwarantowana. Nie musimy martwić się, którędy pojedzie kierowca, czy nie będzie starał się nas naciągnąć. Nawet jeżeli tak się stanie, różnicę w cenie pokryje mytaxi. Oznacza to, że kierowca też nie będzie stratny. Dla mnie to brzmi bardziej niż fair. Opłaca się to też samemu mytaxi. Firma testowała to rozwiązanie w 2018 roku na wybranych trasach i zauważyła na nich nawet czterokrotny wzrost liczby zamówień.
Czy jest to zatem usługa idealna? Oczywiście, że nie. Trzeba było tu pójść na pewne kompromisy. mytaxi Lite nie pozwala na zmianę trasy oraz robienie postojów. To wyłącznie podróż z punktu A do punktu B najkrótszą możliwą trasą. Czyli to, czego potrzebuje przeciętny użytkownik taksówki.
Dodatkowo mytaxi chce przekonać jak najwięcej osób do nowej usługi, żeby zaczęli z niej korzystać. Dlatego razem z usługą uruchomiono promocję, która dodatkowo obniża koszt przejazdu o połowę. Dzisiaj z niej korzystałem i muszę przyznać, że ta faktycznie działa. Dzięki temu przez jakiś czas mytaxi Lite będzie zauważalnie tańsze nawet od Ubera i Taxify. A przecież cały czas mówimy tu o legalnej taksówce, a nie szarej strefie.