Liczby dnia: 18000 mAh i do 50 dni pracy bez ładowania. Smartfon Energizer - pierwsze wrażenia
Zwiedzając stoiska na kongresie mobilnym w Barcelonie niejednokrotnie wypada się zastanowić, czy w tym szaleństwie jest metoda. A już na pewno w przypadku telefonu marki Energizer, którego producent wyposażył go w akumulator o pojemności 18 000 mAh.
To nie jest broń miotana. To nie jest również powerbank. To zwykły telefon w Androidem. Jego wygląd i forma sugerują co prawda, że nie jest to najlepiej zbudowane urządzenie dla tych z nas, którzy często trzymają telefon w dłoni – przynajmniej jeśli lubimy nasze nadgarstki. Urządzenie to pozwoli jednak nam zapomnieć na długo o istnieniu czegoś takiego, jak gniazdko z prądem.
Energizer Power Max P18K Pop ma do zaoferowania coś więcej niż niemożliwą do zapamiętania nazwę. Tak na marginesie: marka Energizer jest tu licencjonowana. Urządzenie produkowane jest przez francuską firmę Avenir Telecom, znany producent baterii nie ma z nim nic wspólnego. Jest to jednak dzieło geniusza, tyle że szalonego.
Energizer Power Max P18K Pop ma 18 mm grubości. Czyli tyle, co niemal cztery normalne telefony.
Nie jestem w zasadzie pewien, czy to telefon z ogromnym akumulatorem, czy też powerbank z dotykowym wyświetlaczem, Androidem i modułem GSM. Niezależnie od swojej tożsamości, urządzenie wyposażony jest w 6,2-calowy ekran LCD o całkiem przyzwoitej jakości.
Producent, by upodobnić swój sprzęt do baterii Energizera (jego słowa, nie moje), umieścił aparat do selfików w wysuwanym w górnej części module. Wiecie... że to niby wypustka przy biegunie dodatnim ogniwa. Dodam tylko, że na stoisku producenta tylko jeden telefon działał – ten drugi miał już zepsuty mechanizm chowania obiektywu. Co daje niezły ogląd na trwałość tego rozwiązania.
Jeśli chodzi o specyfikację, to ta jest całkiem przyzwoita. Telefon działa pod kontrolą Androida Pie i jest wyposażony w układ MediaTeka z 6 GB RAM i 128 GB pamięci. Akumulator o pojemności 18000 mAh jest wyposażony w system szybkiego ładowania, a i tak ładowanie go od zera do pełna ma zajmować osiem godzin.
Do 50 dni działania w trybie gotowości.
A do tego wodoodporność i wstrząsoodporność, co może się spodobać tym z nas, którzy potrzebują w pełni funkcjonalnego smartfona na długie wędrówki z dala od cywilizacji. Niestety, Energizer Power Max P18K Pop nie potrafi ładować innych urządzeń – szkoda, mógłby działać, jak prawdziwy powerbank, znacząco zwiększając swoją użyteczność.
Sprzęt będzie dostępny w sprzedaży od czerwca. Jego cena nie jest jeszcze znana.