Tesla przyspiesza produkcję Modelu 3. Opóźnienia są minimalne, a wkrótce znikną w ogóle
Fabryki Tesli zwiększają tempo produkcji. Producent pochwalił się, że w pierwszym kwartale 2018 r. udało mu się wyprodukować prawie 10 tys. egzemplarzy Modelu 3. Przez ostatnie 7 dni z linii produkcyjnej zjechało 2020 tych samochodów, czyli o 480 mniej niż obiecywał Elon Musk.
Jak widać przeprowadzka Elona Muska do fabryki, w której produkuje się Model 3, zmotywowała jej pracowników do większego wysiłku. Produkcja przyspieszyła, jednak nadal nie są to liczby obiecywane w kwartalnym newsletterze Tesli.
Opóźnienia w produkcji Modelu 3.
Pierwszy kwartał 2018 r. w przypadku Tesli można nazwać wyjściem na prostą. W tym czasie amerykańskiej firmie udało się wyprodukować 24728 egzemplarzy Modeli S i X oraz 9766 egzemplarzy Modelu 3. W porównaniu z końcem 2017 r. liczby te wyglądają bardzo imponująco. Pamiętajmy jednak, że jeszcze do niedawna tempo produkcji Modelu 3 nazywane było przez wielu dziennikarzy "produkcyjnym piekłem".
Na domiar złego, wszystkie Modele 3 wyprodukowane przed kwietniem 2016 r. zostały niedawno wezwane do autoryzowanych serwisów Tesli w celu naprawy usterki układu kierowniczego. Fakt ten, w połączeniu ze śmiertelnym wypadkiem z udziałem Modelu X, jadącym w trybie autopilota, przyczynił się do drastycznego spadku cen akcji Tesli.
Elon Musk zdaje się jednak zachowywać spokój. Jego zdaniem to tylko przejściowe problemy, na których rozwiązanie Tesla nie potrzebuje kolejnej pożyczki od inwestorów.
Tesla chce przyspieszyć produkcję. Model 3 będzie produkowany szybciej niż Ford Model T.
Po dość optymistycznych wynikach w pierwszym kwartale Elon Musk zapowiedział, że w ciągu 3 miesięcy fabryki Tesli będą w stanie co tydzień produkować 5 tys. egzemplarzy Modelu 3.
— To najszybsze tempo wzrostu, jakie udało się osiągnąć producentowi samochodów we współczesnych czasach. Jeśli uda nam się je utrzymać, prześcigniemy tempo produkcji Modelu T firmy Ford - twierdzą przedstawiciele Tesli w oficjalnym komunikacie prasowym.
Odważne słowa jak na kogoś, kto jeszcze w zeszłym roku borykał się z tysiącem problemów związanych z produkcją samochodów w swoich fabrykach. No i Model 3 oferowany jest nie tylko w kolorze czarnym, a to spora przewaga nad Modelem T.
Wieści o przyspieszeniu produkcji Modelu 3 z pewnością najbardziej ucieszą 400 tys. klientów Tesli, którzy na swoje wymarzone "trójki" czekają mniej więcej od zeszłorocznych wakacji. W tym kwartale, swój model 3 odebrało już 8180 klientów. Kolejne 2040 sztuk jest w drodze.
Niestety ci, którzy zamówili najtańszą możliwą specyfikację Modelu 3 w cenie 35 tys. dol., nadal zmuszeni do uzbrojenia się w cierpliwość. Produkcja tych "budżetowych elektryków" na pewno nie wystartuje w tym roku.