TOP 6 zalet nowych Xperii - pierwsze wrażenia na gorąco
Pojawiły się trzy nowe smartfony Sony. Mieliśmy już okazję sprawdzić, jak prezentują się na żywo Sony Xperia XA2, Xperia XA2 Ultra i Xperia L2.
Nowe smartfony ze średniej półki cenowej marki Sony zostały zaprezentowane dziś rano. Rodzina urządzeń Sony Xperia poszerzyła się o trzy kolejne modele. Chociaż premiera odbyła się na targach CES 2018 w Las Vegas, mieliśmy już okazję przyjrzeć się im bliżej w Warszawie.
Nowe smartfony Sony, czyli japoński szturm na średnią półkę.
Na początku 2018 roku Sony nie chwali się kolejnym sztandarowym modelem smartfona. Zamiast dopełniać ofertę telefon z najwyższej półki cenowej, producent zdecydował się pokazać aż trzy urządzenia z półki średniej. Ta średnia półka jest w dodatku dość szeroka. Należą do niej sprzęty kosztujące 999 zł (Xperia L2), 1499 zł (Xperia XA2) oraz 1899 zł (Xperia XA2 Ultra).
Urządzenia pod względem specyfikacji technicznej i możliwości rozkładają na łopatki sztandarowe modele wiodących firm sprzed kilku lat. Rozwiązania, które jeszcze niedawno spotykano tylko w najdroższych urządzeniach na rynku, trafiają teraz do coraz bardziej przystępnych cenowo konstrukcji.
Sony dba o to, by użytkownicy przyzwyczajeni do jakości japońskich produktów nie rozczarowali się po wyjęciu z pudełka nowego modelu. Smartfony Sony od lat przodują w kilku aspektach i wszystko wskazuje na to, że się to nie zmieni. Po kilku chwilach spędzonych z nowymi telefonami z linii Xperia postanowiłem podsumować ich najmocniejsze strony.
1. Xperie mają pojemne akumulatory.
Lata mijają, a piętami achillesowymi większości smartfonów nadal są akumulatory. Apetyt na prąd stosowanych w nich podzespołów, stałe połączenie z internetem i odświeżanie danych w tle sprawiają, że często telefony trzeba ładować nie tylko w nocy, ale też w ciągu dnia. Dramat.
W zalewie przeciętniaków smartfony Sony zawsze się pod tym kątem wyróżniały. Oczywiście czy tak też jest w przypadku nowych modeli, jeszcze się okaże podczas testów długodystansowych, ale porównanie specyfikacji z pojemnością ogniw w zaprezentowanych dzisiaj telefonach wróży bardzo dobrze:
- Xperia L2 - 3300 mAh;
- Xperia XA2 - 3300 mAh;
- Xperia XA2 Ultra - 3580 mAh.
Warto też wspomnieć o trybie oszczędzania energii Stamina, który poprawia i tak bardzo dobre wyniki, jakie osiągają smartfony Sony. Do tego producent ma w swojej ofercie ładowarkę, która wspiera szybkie ładowanie w standardach Qualcomm Quick Charge 3.0 oraz MediaTek Pump Express Plus 2.02.
2. Smartfon jako kamera wideo 4K i filmy w zwolnionym tempie
Jeszcze niedawno nagrywanie wideo w rozdzielczości 4K i filmów typu slo-mo było domeną wyłącznie najdroższych telefonów. Sony wprowadziło te funkcje do smartfonów ze średniej półki cenowej. Smartfony już dawno zastąpiły zwykłe aparaty kompaktowe, a teraz stają się coraz lepszymi kamerami wideo.
3. Selfie!
Sony zdaje sobie sprawę, że zdjęcia typu selfie są niezmiernie istotne dla współczesnych konsumentów. Robienie sobie autoportretów nowymi modelami Sony to sama przyjemność - zwłaszcza w przypadku Xperii XA2 Ultra, która ma dwa aparaty do selfie.
Jeden aparat robi zdjęcia w rozdzielczości 16 Mpix, a drugi w 8 Mpix, za to w 120 stopniach. Dzięki temu robiąc pamiątkową fotografię, można objąć nie tylko dwie i pół głowy, ale całą grupę przyjaciół. A do tego jeszcze będzie na fotografii widać kawałek krajobrazu.
4. Fizyczny spust migawki.
Ze względu na ten detal smartfony Sony zaliczają u mnie ogromnego plusa. Skoro aparat jest jednym z najważniejszych podzespołów we współczesnym telefonie komórkowym, a robienie zdjęć jedną z jego najważniejszych funkcji, to dwustopniowy przycisk do robienia fotografii powinien być w każdym smartfonie. Robienie zdjęć przyciskiem głośności lub dotykaniem wirtualnego przycisku na ekranie to marny substytut.
5. Android Oreo.
Od prezentacji najnowszej wersji systemu Android minęło już kilka miesięcy, ale nadal niewiele smartfonów doczekało się aktualizacji. Sprzęty będące obecnie w sprzedaży działają zwykle pod kontrolą poprzedniej wersji, która ma już ponad rok. Na szczęście Xperia XA2 i Xperia XA2 Ultra na pewno trafią do klientów od razu z Androidem 8.0 Oreo. Pozostaje mieć nadzieję, że najtańsza Xperia L2 również dostanie na premierę lub niedługo po niej odpowiednie uaktualnienie.
6. Uznany przez klientów design.
Patrząc na nowe smartfony Sony od razu widać, kto jest ich producentem - nawet jeśli nie byłoby widać nadrukowanego na obudowie logo. W smartfonach ze średniej półki nie sposób spodziewać się rewolucji pod względem wzornictwa, a Sony zdecydowało się na sprawdzony design - ale to wcale nie znaczy, że obyło się bez zmian i usprawnień.
Nowe Xperie mają obłe plecki, by wygodniej się je trzymało. Dwa droższe średniopółkowce z dzisiaj zaprezentowanych, czyli Xperia XA2 i Xperia XA2 Ultra, mają w dodatku bardzo wąskie ramki z lewej i prawej strony wyświetlacza, których jeszcze niedawno próżno było szukać nawet w tych najdroższych smartfonach dostępnych w sprzedaży.
Jedyne czego nie mogę przeboleć, to zmiany lokalizacji czytnika linii papilarnych. Chociaż nowe smartfony Sony mają ramkę pod ekranem, by zachować symetrię na froncie, skaner odcisków palców trafił na plecki urządzenia. Zdecydowanie wolę czytniki pod ekranem - lub na przycisku blokady... jak w niektórych poprzednich smartfonach z rodziny Xperia.