Dwie użyteczne nowości dla posiadaczy Xboksa. Sklep Microsoftu wprowadza zaawansowane filtry
Zakupy gier w Microsoft Store stały się właśnie znacznie wygodniejsze. A jeżeli grasz wspólnie ze znajomymi i jesteś zaangażowany w swój klan, klub czy gildię, to najwyższy czas zainstalować na telefonie aplikację Xbox.
Dział Xbox ogłosił dziś dwa istotne usprawnienia dla posiadaczy konsol Xbox One. Z jednego skorzystamy jeszcze dziś. Z drugiego tylko częściowo, bo na razie trafi wyłącznie do beta-testerów. Jedno związane jest z wygodnym przeglądaniem oferty Microsoft Store, drugie z utrzymywaniem kontaktu z naszymi wirtualnymi przyjaciółmi.
Zaawansowane filtry trafiają do Microsoft Store.
Xbox One jest już na rynku ponad trzy lata, a na dodatek obsługuje większość gier z konsoli Xbox 360 i wybrane z Xboksa pierwszej generacji. To oznacza, że katalog dostępnych pozycji w cyfrowym sklepie Microsoftu jest już bardzo bogaty w przeróżne tytuły. Dla kogoś, kto dopiero od niedawna gra na konsoli lub nie jest wielkim entuzjastą gier, to coś w rodzaju klęski urodzaju.
Powiedzmy, że interesuje nas jakaś strzelanka. Wpisujemy do wyszukiwarki słówko shooter i otrzymujemy dziesiątki – jeśli nie setki – propozycji. By dowiedzieć się, czy któraś jest warta dłuższego zainteresowania, musimy przejrzeć recenzje na Spider’s Web lub opisy w sklepie każdej gry z osobna.
Dziś jednak pojawiła się aktualizacja aplikacji Microsoft Store dla Xbox One. A właściwie, to się pojawia, bo moja konsola w momencie pisania tego tekstu jeszcze jej nie widzi. Wprowadza ona do sklepowej wyszukiwarki użyteczne filtry. Wyglądają one jak na poniższym zrzucie ekranowym:
Możemy więc zawęzić wyniki wyszukiwania na podstawie jednego bądź kilku kryteriów. Możemy szukać strzelanki dla nieletnich w cenie nie wyższej niż 80 zł. Lub gry wyścigowej z trybem multiplayer. Lub najwyżej przez graczy ocenianej gry-bijatyki. To znaczne ułatwienie przy szukaniu nowych gier do zabawy.
Komunikacja głosowa z innymi graczami będzie działać, nawet gdy wyłączymy konsolę.
Nie masz czasu na granie, a tu twoi znajomi z klubu właśnie udają się pokonać wspólnie bossa z Destiny 2? Być może masz szlaban za złe oceny w nauce, a tu właśnie twoi koledzy i koleżanki udają się na ważny mecz w Halo 5? Do tej pory mogliśmy tylko wzdychać, że nie możemy do nich dołączyć. To właśnie się zmienia.
Microsoft opublikował aktualizację mobilnej aplikacji Xbox, na razie wyłącznie w kanale testowym dla Androida i iOS-a. Będziemy mogli dołączyć do grupowego głosowego czatu, wykorzystując nasz telefon i aplikację Xbox. W dowolnym momencie. Można również dzięki tej funkcji porozmawiać ze znajomymi z Xbox Live, nawet jeśli w danym momencie nikt w nic nie gra.
Nie jest jasne kiedy opcja ta trafi do produkcyjnej wersji aplikacji Xbox. Mając jednak w pamięci typowy harmonogram wprowadzania zmian przez Microsoft, nie powinniśmy na nią czekać dłużej niż kilka tygodni.
Microsoft umiejętnie angażuje swoich użytkowników.
Dziś w Sieci pojawiły się ciekawe dane biura NPD związanego z amerykańskim rynkiem konsol. Niezmiennie to Sony sprzedaje więcej sprzętu, ale – co ciekawe – to użytkownicy konsol Xbox wydają najwięcej pieniędzy na gry, dodatki i inne płatne usługi. Innymi słowy, w Stanach Zjednoczonych sprzedaje się więcej urządzeń PlayStation, za to więcej zakupów dokonuje się w sieci Xbox Live.
I tak przy okazji, bo to zbyt mała nowinka na osobny tekst: aplikacja YouTube na Xbox One otrzymała przed paroma dniami istotne uaktualnienie. W końcu obsługuje ona filmy w 4K, filmy w 60 klatkach na sekundę oraz ruchome podglądy filmów. Nadal nie ma obsługi HDR. Przygotowuję tekst porównujący możliwości YouTube’a na wszystkich popularnych platformach, mobilnych, desktopowych i Smart TV, w którym – między innymi – sprawdzimy, czy lepiej oglądać YouTube’a na konsoli, czy też bezpośrednio z menu telewizora.