Twórcy najszybszego elektrycznego auta na świecie stworzyli SUV-a. Jest tańszy od Tesli
NIO, marka, która dała światu elektrycznego rekordzistę z Nurburgring, zaprezentowała dziś swój pierwszy konsumencki pojazd. 7-miejscowy SUV trafi na razie do sprzedaży w Chinach i kusić będzie przede wszystkim ceną.
REKLAMA
REKLAMA
Nie będzie to jednak samochód tani. ES8 w podstawowej wersji wyposażenia kosztuje - przed lokalnymi zniżkami - równowartość około 240 tys. zł.
Limitowana do 10 tys. sztuk wersja Founders Edition jest jeszcze droższa. Jest cena zaczyna się od równowartości około 290 tys. zł.
W zamian za to otrzymujemy jednak 7-miejscowego, dużego (rozstaw osi 3,01 m), elektrycznego SUV-a o zasięgu maksymalnym na poziomie 500 km (355 km według NEDC, akumulator 70 kWh).
Dużego SUV-a, który do 100 km/h przyspieszy w 4,4 sekundy.
Moc samochodu, płynąca z silników zainstalowanych przy obu osiach, szacowana jest na 650 KM.
Wszystkie wersje wyposażeniowe mogą się pochwalić m.in. zawieszeniem pneumatycznym. Na liście wyposażenia znajduje się także m.in. system oczyszczania powietrza.
Gospodarzem w ES8 będzie natomiast Nomi - według producenta pierwszy na świecie system sztucznej inteligencji, który pomoże w obsłudze samochodu i który uczy się zwyczajów kierowcy i pasażerów.
NIO rzuca przy okazji wyzwanie Tesli w kategorii autonomicznej jazdy. ES8 wyposażono w rozwiązanie NIO Pilot, wykorzystujące układ Mobileye EyeQ4. Producent gwarantuje przy tym regularne aktualizacje.
Co ciekawe, samochód można zamówić... przez dedykowaną aplikację mobilną.
W Chinach pojawią się też specjalne stacje wymiany akumulatorów dla tych, którzy nie mają czasu na czekanie, aż ich pojazd naładuje się z kabla. Abonament na tę usługę ma kosztować około 900 zł.
REKLAMA
Nie wiadomo niestety, czy Nio ES8 trafi do Europy, a jeśli tak, to w jakiej cenie. Nawet gdyby jednak okazał się wyraźnie droższy niż na rodzimym rynku, mógłby stać się ciekawą alternatywą dla Tesli Model X - ta z cenami startuje bowiem od poziomu ponad 320 tys. zł.
REKLAMA
Piotr Barycki
18.12.2017 09.25
Kopiuj link
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
14:36
Gnom Crawly opuścił Polskę, ale nie internet. Patoinfluencer zapowiada rozkręcanie kariery w KijowieAktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA