Co widzisz na zdjęciu? To nie Audi R8, tylko... zabawka
Zdjęcia reklamowe przedstawiające supersamochody wcale nie muszą być koszmarnie drogie w realizacji. Okazuje się, że wystarczy domowe studio fotograficzne.
Stworzenie zdjęć reklamowych samochodów jest bardzo dużym wyzwaniem. Na planie zdjęciowym pracuje z reguły mnóstwo osób, które zajmują się oświetleniem, czy dbaniem o idealną czystość karoserii. Jeszcze więcej czasu potrafi zająć obróbka zdjęć.
Wszystko musi wyjść perfekcyjnie. W końcu oficjalne zdjęcie ma rozbudzać wyobraźnię. Ma sprawić, że zamożny klient otworzy swój portfel, a dziecko powiesi plakat z superautem nad swoim łóżkiem.
W praktyce coraz częściej okazuje się, że szybciej i taniej jest zlecić wykonanie trójwymiarowego renderu samochodu, niż prawdziwej sesji zdjęciowej. To jednak niejedyna sztuczka.
Zamiast auta - miniaturowy model
Firma Audi poprosiła Feliksa Hernandeza o stworzenie sesji reklamowej modelu Audi R8. Szkopuł polegał na tym, że fotograf nie dostał do sesji auta o wartości ok. 800 tys. zł tylko miniaturowy model za 150 zł.
Powstały trzy zdjęcia reklamowe. Efekt jest powalający, co możecie zobaczyć poniżej.
Jak powstały te zdjęcia? Fotograf zdradził swój warsztat. Każda fotografia została wykonana na makiecie.
Hernandez umiejętnie wykorzystał światła studyjne, zależności między proporcjami obiektów i ujęcia z precyzyjnie dobranych kątów.
Na zdjęciach pojawia się też pył imitujący chmury kurzu, a całość dopełnia umiejętna obróbka.
Nie jest to pierwszy przypadek, kiedy Felix Hernandez wykonał zdjęcia w tym stylu
Fotograf jest znany z tego, że potrafi w bardzo kreatywny oszukać widza. Hernandez ma na swoim koncie wiele fotografii miniatur, które udają zdjęcia realnych obiektów w surrealistycznych sceneriach.
Cały proces przygotowania powyższego zdjęcia można zobaczyć na filmie przygotowanym przez autora. Film pokazuje też, że autor ma duże zdolności w zakresie modelarstwa.
Poniżej inny przykład.
Hernandez często tworzy też fotomontaże z wykorzystaniem obiektów w różnej skali. Takim przykładem jest np. połączenie modelu łodzi i zdjęcia chłopca. Końcowy efekt nawiązuje do filmu "Życie Pi".
Jeśli spodobały ci się prace Feliksa Hernandeza, możesz zobaczyć więcej na jego oficjalnej stronie, a także w profilach na Facebooku i serwisie fotograficznym 500px.