REKLAMA

Kolejka do wejścia na stronę internetową? Ten polski e-sklep ustawił klientów w ogonku

„Przepraszam, Pan tu nie stał!” – właśnie to hasło przypomniała mi strona sklepu internetowego Smyk. Aby na nią wejść wieczorem trzeba zająć sobie miejsce w kolejce i odczekać swoje. Później mamy tylko 10 minut na wejście na stronę. Witamy w XXI wieku!

Smyk.com ustawił klientów w kolejce do... sklepu internetowego
REKLAMA
REKLAMA

Taki ekran wita wszystkich chcących odwiedzić Smyka (sytuacja wystąpiła dwa wieczory pod rząd):

smyk-kolejka class="wp-image-519203"

Strona korzysta z systemu kolejkowego zaprojektowanego, do obsługi witryn, które przeżywają kłopoty związane z ogromnym zainteresowaniem internatów. Innymi słowy: tak wiele ludzi chce zrobić w Smyku zakupy, że strona nie może ich wszystkich obsłużyć.

Jak zauważył Mariusz Kędziora z Microsoftu może to wynikać raczej z wadliwie zaprojektowanego backendu.

Porażka Smyka, a może...

Taka przerwa na pewno odbije się na zyskach sklepu, bo klienci nie będą mogli od razu zrobić zakupów. Pojawiło się jednak kilka ciekawych wyjaśnień sytuacji, które radzę czytać z przymrużonym okiem:

  • Pamiętacie strategię producenta telefonów, firmy OnePlus? Ich smartfona mogła kupić jedynie osoba z zaproszeniem. Takie racjonowanie produktów, to strategia marketingowa, która zakłada wzbudzenie aury tajemniczości i zaciekawienie niedostępnością. Pewnie marketingowcy Smyka myślą, że kiedy klientów wpuści się do sklepu na 10 minut, to bez opamiętania zaczną wkładać towary do koszyka.
  • Smyk postanowił wziąć przykład ze sklepu Wojciecha Cejrowskiego, który jest zamknięty w niedzielę. Niestety pomyliły się im dni...
smyk-kolejka class="wp-image-519204"
  • W taki sposób Smyk zabezpiecza się przed atakami DDoS.<
  • Nowa strategia Smyka polega na łączeniu nowoczesności z tradycją. Klienci poznają sposób robienie zakupów przed laty, ale przez internet. Może to wstęp do internetu na kartki?Może niedługo trzeba będzie wchodzić do sklepu tylko w krawatach? W końcu klient w krawacie jest mniej awanturujący się.

W czasie pisania tego artykułu w końcu odstałem co moje.

Tak, proszę wpuść mnie na stronę.

smyk-kolejka class="wp-image-519208"

Kupić coś komuś?

Według informacji, jakie od przedstawiciela Smyka uzyskał Next, to właśnie widoczna poniżej promocja jest powodem zwiększonego zainteresowania.

REKLAMA
smyk-kolejka class="wp-image-519210"

"Chyba nie dowiozą targetu..."

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA