REKLAMA

Spadek udziałów rynkowych tabletów Apple nie powinien być zaskoczeniem

Tablety nie są i raczej nie będą już mocnym filarem biznesu prowadzonego przez Apple. Firma z Cupertino traci udziały rynkowe w tym segmencie, a Samsung utrzymuje dominującą pozycję wsród urządzeń z systemem operacyjnym Android. Dla obu firm zagrożeniem są dzisiaj mniejsi producenci.

Spadek udziałów rynkowych tabletów Apple nie powinien być zaskoczeniem
REKLAMA
REKLAMA

Pierwszy iPad od Apple był urządzeniem przełomowym. Producent iPhone’a rozbudził w konsumentach potrzebę posiadania tabletów. Po kilku latach dominacji udziały rynkowe iPadów maleją, a portfele i serca użytkowników przejmują inne firmy.

Tablet Apple okazał się przełomem, a kolejne generacje tego sprzętu to naprawdę dopracowane i kompletne produkty. Są to jednak, tak jak iPhone’y, urządzenia z tej najwyższej półki cenowej.

Biorąc pod uwagę fakt, że rynek tabletów jest mniejszy niż smartfonów, nie powinno dziwić, że w strukturze przychodów Apple to iPhone jest najważniejszym produktem. iPady dzisiaj sprzedają się nawet lepiej niż Maki, ale ta sytuacja może się w przyszłości zmienić.

Rynek tabletów przestał dynamicznie rosnąć. W przeciwieństwie do smartfonów iPady i inne urzadzenia tego typu mają mniejszą bazę docelowych klientów, a klienci nie mają tak wielu powodów, by wymienić tablet na nowy model jak w przypadku telefonów branych razem z abonamentem na usługi telefonii komórkowej.

Okazuje się, że globalne dostawy tabletów w ostatnim kwartale minionego roku były zaledwie o 1 proc. wyższe niż rok wcześniej - 78,4 mln sztuk tych urządzeń trafiło na rynek. Rok wcześniej wzrost był znaczący - 42 proc. z 55,2 mln do 77,2 mln sztuk.

iPadKiosk_big

Apple co prawda nadal dzierży pozycję lidera, ale nie umacnia jej. Wręcz przeciwnie, udział firmy Tima Cooka w tym rynku spadł z 32,6 proc. do 26,1 proc. Analitycy ze Strategy Analytics, którzy opublikowali raport dotyczący rynku tabletów, dopatrują się przyczyn tego zjawiska w kanibalizacji iPada przez wydane pod koniec minionego roku większe iPhone’y.

REKLAMA

Business Insider zauważa też, że Apple nie wypuściło na czas - dodajmy, że istniejącego nadal w sferze plotek - tabletu iPad z większym, 12,9-calowym ekranem. Jeśli dodać do tego brak w ofercie urządzeń budżetowych jakie proponują firmy zajmujące się produkcją tabletów z Androidem i Windows, to spadki Apple w tym segmencie nie powinny nikogo dziwić.

* Część grafik pochodzi z serwisu Shutterstock.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA