- Zbuduję portal, który zrewolucjonizuje rynek przewodników turystycznych na świecie – mówi nam Jarosław Kuźniar
Pan z telewizji. Znany. Brylujący w rankingach popularności. W Internecie obecny głównie na Twitterze, gdzie śledzi go rekordowa liczba osób. Kontrowersyjny. Od dziś start-upowiec z planem: - Chcę uruchomić portal, którzy może zrewolucjonizować rynek przewodników turystycznych na świecie – mówi nam Jarosław Kuźniar, gwiazda TVN24.
Na razie otwiera GoForWorld.com – serwis piszący o podróżach i biuro podróży organizujące nietypowe wyprawy w jednym. Zaskoczenie? Nie bardzo. – Każdy kto zna Jarka od dawna wiedział o jego pasji podróżniczej oraz planach przekucia tego w biznes – mówi nam jeden z jego znajomych.
GoForWorld.com to jednak tylko początek projektu Kuźniara. W planach jest stworzenie całej grupy produktów podróżniczych.
Przemysław Pająk, Spider’s Web: GoForWorld jest Twoim autorskim projektem, czy też robisz go z kimś?
Jarosław Kuźniar: To mój autorski projekt. Mam oczywiście współpracowników, którzy piszą teksty do serwisu i pomagają w organizacji wypraw. Ja staram się rozwijać ten produkt, profesjonalizować moje marzenie. Od 3 lat uczę się podróżniczego biznesu, uznałem, że czas go pokazać światu w nowej odsłonie i z pełną świadomością celu budować grupę podróżniczych projektów. Mają się wspierać i uzupełniać, a mnie dawać poczucie, że mądrze się rozwijamy.
A czy Twój telewizyjny pracodawca wie o nim?
Tak, mój szef w TVN 24 wie, że rozwijam ten projekt. Zgodził się, bym firmował go swoim nazwiskiem, bym nagrywał dla mojego serwisu wywiady z podróżnikami, bym prowadził z nimi spotkania otwarte, bo to też jeden z pomysłów na budowanie marki goforworld.com.
Czym w zasadzie jest GoFoWorld? Internetowym serwisem podróżniczym, czy agencją turystyczną?
goforworld.com przez 3 lata było tylko stroną biura podróży. Od dzisiaj jest serwisem podróżniczym, w przyszłości portalem, który ma inspirować do zwiedzania świata. Z tekstami, filmami, galeriami fotograficznymi. Miejscem ciekawych świata Autorów.
Na co liczysz? Że bogaci ludzie z Warszawy będą chcieli jeździć na wycieczki ze znanym panem z telewizji?
Liczę na mądre spotkania w podróży. Nie ograniczam się terytorialnie. Na Syberię w marcu ruszają ze mną ludzie z pomorza, ziemi łódzkiej, a nawet Londynu. Nie wiem na ile jest dla nich ważne, że pracuję w telewizji. Ja tv zostawiam przy Wiertniczej, to jest mój własny biznes. Żeby pojechać z goforworld.com nie trzeba być bogatym. Każdy, kto choć trochę orientuje się w cenach współczesnego świata i wie, że za indywidualność i jakość trzeba zapłacić więcej niż 599 PLN. Nasze ceny są bardzo rozsądne, bo ja nie nic nie muszę ale wiele mogę.
Jak wyglądać będą takie wycieczki? Czy Ty też w nich będziesz uczestniczył?
W tym roku będę uczestniczył w marcowej wyprawie na Syberię i jesiennej do Japonii. Ale zawsze ze mną będzie ktoś, kto da Uczestnikom wiedzę. Naszą podróż na Syberię przygotował Michał Książek, badacz Syberii, przewodnik po tej tajemniczej części Rosji, reportażysta, kulturoznawca, ornitolog. Spędził tam kilka lat ucząc się jakuckiego, podążając śladami wybitnych polskich podróżników. Michał poprowadzi nas przez tajemnice Rosji już w Moskwie, kiedy wsiądziemy w kolej transsyberyjską by dotrzeć do Novosybirska. Ale to będzie tylko początek wyprawy w głąb Jakucji.
W jaki sposób będziesz promował serwis/usługę?
Promocja kosztuje duże pieniądze. Za duże. Ale wierzę, że komunikacja poprzez treści w serwisie www.goforworld.com, social media, spotkania autorskie, reklama internetowa dla bardzo dobrze sprecyzowanej grupy docelowej przyniesie efekt.
Liczysz na spektakularny sukces finansowy, czy to raczej próba przekucia pasji podróżniczej na kawałek fajnego biznesu-dodatku do podstawowego przychodu?
Chcę zbudować Grupę goforworld - kilka podróżniczych start-upowych produktów, które będą rentowne a mnie dadzą frajdę i spełnienie. Jeszcze w tym roku chcę uruchomić portal, którzy może zrewolucjonizować rynek przewodników turystycznych na świecie.
Wielkie dzięki za odpowiedzi.
To ja dziękuję za pytania!
*Zdjęcie główne: Shutterstock