Znany naukowiec, Neil deGrasse Tyson, nieźle wypunktował film Interstellar
Amerykański astrofizyk Neil deGrasse Tyson to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci we współczesnej nauce. Jako popularyzator nauki pojawia się jako gospodarz programów telewizyjnych, np. znanego i z polskiej wersji Kosmosu. Na pewno widzieliście go albo w telewizji albo w którymś z popularnych internetowych wideo.

Uwaga, tekst zawiera spoilery do filmu Interstellar! Nie chcesz, nie czytaj!
Nadal nie kojarzycie kto to? Tego mema na pewno skojarzycie - został zrobiony ze stopklatki filmu z jego wypowiedzią o Newtonie.

Neil deGrasse Tyson prowadzi również swój własny podcast StarTalk oraz jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. Jego wypowiedzi np. na Twitterze są szeroko komentowane i powtarzane. Wypowiadał się już wielokrotnie za pomocą tego medium na temat filmów które oglądał. Na przykład o Terminatorze napisał:
"W Terminatorze, tylko żywe istoty mogą podróżować w czasie. A włosy są martwe. Arnold powinien wylądować w LA nie tylko nagi ale i łysy."
Na temat filmu grawitacja napisał całą serię wpisów, wszystkie z zagadkami, które według niego nie były wyjaśnione wystarczająco w filmie.
Tajemnice #Grawitacji: Astronauta Clooney poucza lekarkę Bullock co się dzieje z organizmem podczas niedostatku tlenu.

To właśnie na Twitterze Tyson podzielił się swoimi przemyśleniami na temat filmu Interstellar. Nie wiem, czy robił to w trakcie oglądania filmu (nieładnie, przeszkadza to innym w kinie), czy też po zakończeniu seansu, ale widać, że zapisywał swoje wrażenia na bieżąco. Twitter sprzyja krótkiej formie, zostaliśmy więc zalani całą serią wpisów na temat tego filmu. Oto niektóre z nich.

W #Interstellar: Na innej planecie, krążącej wokół innej gwiazdy, w innej części galaktyki, dwóch gości bije się na pięści.
W #Interstellar: Eksploracja planety blisko czarnej dziury. Osobiście wolałbym się trzymać tak daleko od czarnych dziur jak to możliwe.
W #Interstellar: Wszystkie pierwszoplanowe postaci, łącznie z McConaughey, Hathaway, Chastain i Cainem to inżynierowie lub naukowcy.
W #Interstellar: Producenci rozumieli kiedy i jak uzyskuje się nieważkość.
W #Interstellar: Jeden z robotów nazywa się KIPP. Jeden z producentów i konsultant naukowy, nazywa się Kip. Tak tylko mówię.
W #Interstellar: Doświadczamy Einsteinowskiej względności czasu jak w żadnym innym filmie.
W #Interstellar: Tak jak w prawdziwym Wszechświecie, silne pole grawitacyjne mierzalnie spowalnia upływ czasu.
W #Interstellar: Obserwujemy fale przypływu spowodowane grawitacją czarnej dziury.

Najwyraźniej film, i jego zgodność z faktami naukowymi Neilowi się spodobał. Nic dziwnego: konsultantem naukowym filmu jest znany fizyk Kip Thorne. Jednak chyba po wyjściu z kina nie przestał myśleć o filmie, bo po kilku dniach zaatakował znów, całą serią twitów na temat Interstellar, pod wspólnym szyldem "zagadek Interstellar".
Zagadki #Interstellar: Jeśli możemy popchnąć książkę z półki, czemu nie możemy napisać kartki i przerzucić?
Zagadki #Interstellar: Gwiazdy są o wiele liczniejsze niż czarne dziury. To dlaczego najlepsza planeta do kolonizacji okrąża czarną dziurę?
Zagadki #Interstellar: Kto w naszym Wszechświecie znałby tytuły książek patrząc od tyłu półki.
Zagadki #Interstellar: Jak półciężarówka może jechać z flakiem po gęsto zasianym polu kukurydzy?
Zagadki #Interstellar: Muszę się wam przyznać: Mars wygląda o wiele bezpieczniej niż te wszystkie odległe planety.
Zagadki #Interstellar: Jeśli rozbiłeś sobie szybkę hełmu, okazuje się że atmosfera na innej planecie nie jest taka zła.
Zagadki #Interstellar: W tej nierzeczywistej wizji przyszłości, na lekcjach uczą nienaukowych bzdur. A, czekaj. To nie jest takie nierzeczywiste.
To ostatnie, to problem raczej właściwy amerykańskiemu systemowi szkolnictwa, w którym w niektórych stanach umożliwiono nauczanie m.in. "alternatywnych" teorii negujących ewolucję.
Już chciałem napisać, że ten problem u nas nie występuje, gdy przypomniałem sobie o homeopatii na Śląskim Uniwersytecie Medycznym...