Wiemy już jak Microsoft powalczy z PlayStation 4 w Polsce. Szykuje się bitwa, w której wygra... klient
Wszyscy macie już PlayStation 4? Macie w nosie Xboxa One? Microsoft Polska to przewidział i wie doskonale, jak was przekonać do zmiany zdania. I nie mamy tu na myśli pozagrowych dodatków, jak Xbox Video.
Wylewając wczoraj żółć na Xboxa One zastanawiałem się kto właściwie kupi konsolę od Microsoftu. Wchodzi ona na nasz rynek z rocznym opóźnieniem, co oznacza, że fani gier najprawdopodobniej mają już PlayStation 4 i drugiej konsoli raczej nie kupią. Na dodatek ograniczenia dla naszego rynku nie zachęcają, tak jak nieco gorszy układ graficzny w samej konsoli.
Co do tej pory nas kusiło? Po pierwsze: Osiągniecia. Wielu graczy ma na tyle wysoki Gamerscore, że przesiadka na Trofea z Sony mogła się okazać nieco bolesna. Po drugie: gamepad. Po wielu latach obcowania z padem od Xboxa moje dłonie nie są kompatybilne z DualShockiem (to oczywiście działa w obie strony). Po trzecie: znajome marki. Xboxowcy chcą pograć w nowe Halo, Gears of War, których na PlayStation nie uświadczą. Po czwarte: Kinect i funkcje multimedialne. I wreszcie, po piąte, usługa Xbox Video, która będzie działała w naszym kraju.
To niezła oferta, ale najważniejsze Microsoft zachował na koniec
Polygamia jako pierwsza odkryła prawdziwego asa w rękawie Microsoft Polska. Są to ceny gier w dystrybucji cyfrowej dla polskiego regionu, które ustalono na poziomie zauważalnie niższym od wersji dla PlayStation 4. Różnice w ekstremalnych przypadkach sięgają aż 50 procent! Nawet gry Activision są tańsze, aczkolwiek tu różnica jest dość symboliczna i wynosi raptem 10 złotych. Spora część pozycji jest jednak tańsza nawet i o sto złotych! Wychodzi więc na to, że w przypadku Sony płacimy za te dodatkowe piksele… ;-)
Poniżej prezentujemy kilka wybranych tytułów:
Co na to Sony?
Microsoft zabłysnął, ale to nie oznacza, że Sony nie może przyszykować na to odpowiedzi. Nie jest jasne tylko jak szybko może na to zareagować. Dział PlayStation Polska nie może dyktować cen i musi je negocjować z wydawcami gier. Mam jednak nadzieję, że zareagują. Gry na konsole, w porównaniu do typowych zarobków w naszym kraju, są bardzo drogie.
Jak ktoś ma jeszcze wątpliwości, dlaczego fanom PlayStation potrzebny jest sukces Xboxa, a fanom Xboxa sukces PlayStation, to ten początek wojny cenowej niech będzie na to najlepszą odpowiedzią.
Za zwrócenie naszej uwagi na polskie ceny gier na Xboxa One dziękuję Michałowi, naszemu Czytelnikowi