Jutro do Biedronki trafi tablet z 3G za 379 zł. Sprawdź, czy warto go kupić
Już jutro do sklepów Biedronka trafi zupełnie nowy tani tablet. Tym razem będzie to model myTab Mini 3G kosztujący 379 zł. Jego specyfikacja powinna zadowolić większość użytkowników, którzy szukają niezbyt drogiego i szybkiego urządzenia do konsumpcji multimediów i komunikacji.
Jeszcze ponad rok temu tablety oferowane przez Biedronkę należały do urządzeń, które z komfortowym używaniem miały tak mało wspólnego jak Stephen Hawking z zawodowym biegaczem. Jednak wraz z poprawą jakości azjatyckich, a co za tym idzie i polskich, urządzeń sytuacja ta ulega znacznej poprawie. Teraz już nawet sprzęt za mniej niż 400 zł może spełnić wymagania przeciętnego użytkownika, czego żywym dowodem jest wspomniany myTab Mini 3G.
Ekran
Sprzęt ten został wyposażony w ekran o 7,85-calowej przekątnej, dzięki czemu sprzęt jest z jednej strony zauważalnie większy od smartfonu, ale możliwe jest jego komfortowe używanie za pomocą jednej ręki. Jego rozdzielczość wynosi 1024 x 768 pikseli, przez co pod względem szczegółowości ekran ten jest na poziomie iPada Mini pierwszej generacji. Oznacza to, że ekran nada się do wygodnego konsumowania treści, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę cenę sprzętu. Wyświetlacz jest oczywiście wielodotykowy, obsługuje do pięciu palców jednocześnie.
Wydajność
Za wydajność sprzętu odpowiada dwurdzeniowy procesor Mediatek MTK8312 wyposażony w dwa rdzenie Cortex-A7 pracujące z częstotliwością taktowania 1,3 GHz oraz grafikę Mali-400. Połączenie tych podzespołów z opisanym wcześniej ekranem o niezbyt dużej szczegółowości sprawi, że urządzenie to poradzi sobie z uruchamianiem większości gier. Znajdziemy tu też 1 GB pamięci RAM. Taka ilość pamięci operacyjnej sprawi, że urządzenie będzie działać stosunkowo płynnie, przynajmniej przy okazjonalnym czyszczeniu go Clean Masterem.
Pamięć i system
Z kolei 8GB pamięci dyskowej z możliwością rozszerzenia jej kartami pamięci o maksymalnej pojemności 32 GB sprawi, że na urządzeniu zmieścimy naprawdę wiele programów i gier. W tej sytuacji zbawienne okazuje się, że… zastosowano tu starą odsłonę Androida Jelly Bean o numerze 4.2. Jest to dobra wiadomość, ze względu na to, że najnowszy Android 4.4 KitKat utrudnia instalację wielu aplikacji na karcie micro SD. Szkoda, że nie zastosowano tu Androida 4.3, który lepiej od poprzednich odsłon radzi sobie z czyszczeniem pamięci, ale tu będzie można użyć odpowiedniej aplikacji.
Inne parametry
Pozostałe elementy specyfikacji to akumulator o trochę za małej pojemności 4000 mAh, dwie bardzo kiepskie kamery o rozdzielczościach 0,3 i 2 Megapiksela, moduły WiFi 802.11 b/g/n, Bluetooth 4.0, GPS oraz modem 3G obsługujący usługę Aero. myTab Mini 3G będzie oferowany z kartą tuBiedronka, która przez cztery miesiące zapewni 1 GB bezpłatnego transferu danych pod warunkiem otrzymania ważności konta. Ma on też preinstalowaną aplikację NaviExpert z 3-miesięcznym abonamentem w prezencie.
Czy warto kupić ten sprzęt?
W tym wypadku odpowiedź jest prosta – jak najbardziej tak. Jeśli ktoś szuka taniego sprzętu, który zapewni komfortowe działanie, wydajność umożliwiającą uruchamianie nowych gier, stosunkowo dobrej jakości ekran oraz moduły 3G i GPS, jeszcze długo nie znajdzie nic lepszego. Dlatego jeżeli ktoś się szykował do kupna tabletu w najbliższym czasie, powinien wysupłać ze skarbonki 379 zł i jutro udać się do najbliższej Biedronki. W tej cenie nie znajdzie nic lepszego. Przynajmniej o tym świadczy jego cena i specyfikacja.