REKLAMA

HTC One E8, czyli flagowiec Tajwańczyków w plastikowej obudowie

Nie podoba się wam aluminiowa obudowa HTC One M8? Nie ma najmniejszego problemu. Firma z Tajwanu właśnie zaprezentowała niemalże identyczny model, ale zamknięty w plastikowej obudowie, dzięki czemu powinien być sporo tańszy od swojego starszego brata.

HTC One E8, czyli flagowiec Tajwańczyków w plastikowej obudowie
REKLAMA

Smartfon ma bardzo zbliżoną specyfikację do flagowego HTC One M8. Wyposażony jest w 5-calowy ekran o rozdzielczości Full HD 1920 x 1080 pikseli, a także czterordzeniowy układ Qualcomm Snapdragon 801 o taktowaniu 2,5 GHz w Azji oraz 2,3 GHz w pozostałych regionach świata. Do tego dochodzą jeszcze: 2 GB pamięci RAM, 16 GB pamięci masowej (do dyspozycji użytkownika pozostaje 10,6 GB), którą można rozszerzyć przy pomocy karty microSD o pojemności do 128 GB. Nie brakuje też standardowych modułów łączności, jak np. WiFi 802.11b/g/n, Bluetooth 4.0, czy też DLNA.

REKLAMA
htc-one-e8-white

To, co różni HTC One E8 od modelu M8, to przede wszystkim aparat fotograficzny. UltraPiksele o rozdzielczości 4 Mpix zostały zastąpione standardowym modelem o rozdzielczości 13 Mpix. Czyżby to oznaczało, że tajwańska firma wycofuje się ze swojej technologii? Nie byłoby w tym nic dziwnego, bo jakoś niespecjalnie zrewolucjonizowała ona rynek. Kolejna różnica to obsługa dwóch kart nano SIM.

Smartfon ma wymiary 146,42 x 70,67 x 9,85 mm i waży 145 gramów. Zasilany jest przez wymienialną baterię o pojemności 2600 mAh. Całość działa na systemie operacyjnym Android 4.4.2 KitKat z nakładką HTC Sense 6 z BlinkFeed.

htc-one-E8
REKLAMA

Jak widać po specyfikacji, HTC One E8 to jakby drugi flagowiec w ofercie Tajwańczyków. Na pewno w strategii marketingowej nie będzie komunikowany jako najwyższy model producenta, ale zaznajomieni z nowymi technologiami użytkownicy na pewno będą nim zainteresowani. Ja jestem, bo HTC One E8 zapowiada się świetnie. Nie przeszkadza mi plastikowa obudowa, w końcu znajdziemy ją w niemal każdy konkurencyjnym telefonie. Cieszy mnie też inny aparat, bo najprawdopodobniej i tak zrobi lepsze zdjęcia niż UltraPiksele. A przy tym wszystkim, chociaż cena nie jest jeszcze znana, powinien być tańszy od HTC One M8.

Nowy smartfon zadebiutuje najpierw w Chinach, ale wkrótce ma trafić także na pozostałe rynki.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA