REKLAMA

Tego tańczącego, rozmawiającego i tweetującego robota Intela każdy będzie mógł sobie wydrukować w domu

Jeszcze w tym roku Intel wprowadzi na rynek… robota, którego każdy z nas będzie mógł sobie wydrukować. Sympatycznie wyglądający stworek otrzymał nazwę Jimmy i może chodzić, tańczyć, rozmawiać, a nawet tweetować.

29.05.2014 07.47
Tego tańczącego, rozmawiającego i tweetującego robota Intela każdy będzie mógł sobie wydrukować w domu
REKLAMA

Robot będzie dostępny na zasadach open-source, co oznacza, że każdy będzie mógł go modyfikować według własnych upodobań. Wraz z premierą Jimmyego ma powstać sklep z aplikacjami, dzięki któremu użytkownicy będą mogli personalizować funkcje, zachowania i sztuczną inteligencję robota.

REKLAMA
intel-jimmy-2

Wszystkie elementy, które można wydrukować na drukarce 3D, mają być dostępne dla każdego użytkownika. Pozostałe elementy, których nie da się wytworzyć w domowych warunkach, np. procesor, akumulator, przewody czy też silniki, będzie można kupić w sklepie 21stCenturyRobot.com. Podstawowa wersja Jimmyego z procesorem Intel Edison, ma kosztować od 1,6 tys. dol. Bardziej zaawansowane wersje z procesorami Intel Core i5 to już koszt rzędu nawet 16 tys. dol. Jednak Intel przewiduje, że w ciągu najbliższych kilku lat możliwe będzie zbudowanie robota za mniej niż tysiąc dolarów.

Johnson powiedział, że chciał stworzyć robota, którego każdy będzie mógł dostosować do własnych potrzeb, a przy tym będzie łatwo dostępny i po prostu zabawny. Dlatego też dzięki wspomnianym aplikacjom robot ma – jeśli tylko będziemy chcieli – tańczyć, tłumaczyć obce języki, a nawet przynosić piwo, jeśli na tym będzie nam najbardziej zależało.

Pomysł brzmi naprawdę ciekawie i z pewnością będę śledził jego rozwój. Jeśli cena za robota zaczęłaby stopniowo maleć, a programiści zainteresowali się platformą i zaczęli tworzyć nowe aplikacje i tym samym powiększać możliwości Jimmyego, to może wyjść z tego naprawdę ciekawy produkt. Jego możliwości wydają się niemal nieograniczone i to od nas będzie zależeć, co robot będzie robił. I nie chodzi tu tylko o śpiewanie, czy też przynoszenie piwa. Wyobrażam sobie, że przy odpowiednim zaprogramowaniu mógłby być nawet niewielką pomocą dla osób starszych lub chorych. Oczywiście nie zrobi zbyt wiele, głównie ze względu na swoje gabaryty, ale chociażby przypominanie o wzięciu lekarstw i od razu przynoszenie odpowiednich medykamentów mogłoby być bardzo przydatne.

intel-jimmy-1
REKLAMA

Intel najwyraźniej chce stworzyć nową kategorię urządzeń... mobilnych. Raczej nie spodziewam się wielkiego sukcesu tego projektu, ale na pewno robot znajdzie swoich fanów, którzy kupią go zaraz po oficjalnej premierze.

Jimmy ma być dostępny jeszcze w tym roku, ale dokładna data nie została podana.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA