Android Wear? I jak tu nie tęsknić za Steve'em Jobsem
Może i Apple nie był nigdy naprawdę pierwszy ze swoimi pomysłami, ale zawsze wyprzedzał epokę. Dostrzegał to, co ma wielki potencjał przed innymi, by szybko zaprezentować coś rewolucyjnego na bazie tego czegoś. Patrząc na Android Wear wygląda na to, że te czasy minęły. I jak tu nie tęsknić za Steve'em Jobsem.
iMac, iPod, iPhone, MacBook Air, iPad - by wymienić produkty jedynie z nowożytnej ery w historii Apple, czyli po powrocie do firmy Steve'a Jobsa. To produkty, które wcale nie były pierwsze w swojej kategorii na rynku, ale zdecydowanie rzucały na kolana wszystko wokół.
Dzisiaj poznaliśmy system operacyjny Google'a dla urządzeń technologii ubieranych, w tym na początku przede wszystkim dla tzw. smart zegarków. Nie ma najmniejszych szans, by Apple ze swoim pomysłem/systemem/produktem rzuciło na kolana rozwiązania Google'a i jego partnerów hardware'owych.
Za rządów Tima Cooka Apple po prostu nie nadąża z czarowaniem rynku swoimi rozwiązaniami. Czas był do dzisiaj. Do dzisiaj można było ośmieszyć swoim pomysłem Pebble'a, czy inny umiarkowany hit na nowym rynku technologicznym. Już jutro, wszystko co pokaże Apple będzie odbierane jako odpowiedź Apple'a na bardzo dobry pomysł kogoś innego.
Bo co ponad to, co prezentuje Android Wear mógłby zaprezentować Apple? Tylko lepszy hardware, którego Google sam nie produkuje bazując na rozwiązaniach swoich partnerów. Mnie się to, co Motorola zaprezentowała podoba średnio, ale za to system... nie wiem, naprawdę nie wiem, co Apple mógłby zaprezentować, by zaszokować świat na miarę iPoda, iPhone'a, czy iPada.
Zresztą już widać, że pod względem software'owym rozwiązania Apple'a będą podobne zarówno do tego, co w Gear Fit i Galaxy S5 pokazał Samsung oraz Google w projekcie Android Wear. Marc Gurman z 9t5Mac, który ma niesamowite dojścia do źródeł w samym Apple'u dotarł do screenów aplikacji Healthbook w nowej wersji iOS 8. Nie widać tam potencjału nie tylko na rzucenie świata na kolana ale także na pokonanie androidowych rozwiązań, które już na rynku są. Może to nie wszystko, co pokaże Apple, może smart zegarek będzie się czymś wyróżniał, ale na pewno nie będzie to już coś, co byłoby ultra nowe na rynku.
Coraz bardziej jestem sceptyczny wobec Tima Cooka za sterami Apple'a. Nie wszystko można tłumaczyć rewelacyjnymi bieżącymi wynikami finansowymi. Co z tego, że Apple jest dziś w najlepszej finansowej kondycji w swojej historii, jak nie nadąża z innowacjami, z przygotowaniem produktów, które jak wcześniej iPod, iPhone, iPad zmieniałyby świat. Steve Ballmer również przynosił Microsoftowi najlepsze wyniki w historii. Zapamiętamy go jednak jako rubasznego nieudacznika, który wpędził Microsoft w kłopoty. Właśnie dlatego, że pod jego sterami Microsoft był wiecznie spóźniony.