Wstrząsające zdjęcia walk w Kijowie zdradzają koszmar pracy fotoreportera
Jeżeli fotoreportaż można uznać za główną i najważniejszą dziedzinę fotografii, tak wojnę można uznać za główny temat reportażu. W cierpieniu i agresji nie ma nic pięknego, a mimo to, fotografie dokumentujące starcia wywołują emocje, jak żadne inne.
Kijowski Majdan w ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzin stał się areną, na której toczy się regularna wojna domowa. Dramatyczne wydarzenia ostatnich tygodni, z brutalną eskalacją w ostatnich dniach, zebrały ponure żniwo w postaci kilkudziesięciu martwych i kilkuset rannych osób.
Te dramatyczne sceny pośród krwi ognia i dymu są także miejscem pracy fotoreporterów. To dzięki nim możemy wiedzieć, co tak naprawdę dzieje się w samym centrum wydarzeń. Praca reportera w takich warunkach jest skrajnie wyczerpująca fizycznie i psychicznie. Jak pisze Jakub Szymczuk, polski fotoreporter fotografujący dramatyczne zdarzenia w Kijowie:
Bardzo polecam stronę Mikroblog Fotoreportera, którą Jakub Szymczuk prowadzi na Facebooku. W ostatnich dniach dominują tam mocne, brutalne zdjęcia z Ukrainy. Mam nadzieję, że nie minie dużo czasu, zanim na blogu znów zagoszczą bardziej optymistyczne fotografie.
Poniżej wybrane zdjęcia z agencji prasowych, przedstawiające protesty na Ukrainie. Starałem się wybrać zdjęcia najmniej szokujące, choć poniższy zestaw i tak jest bardzo mocny.