iPhone Photography Award 2013 – nie uwierzycie, że te zdjęcia są zrobione smartfonem
IPPA, czyli iPhone Photography Award to najbardziej prestiżowy konkurs fotografii mobilnej. Może bardziej pasowałoby określenie „fotografii iPhone’owej”, gdyż tylko posiadacz sprzętu z jabłkiem może wziąć udział w konkursie. Zdjęcia stoją na wysokim poziomie i na pewno wywołają zdziwienie u niejednego odbiorcy.
iPhone Photography Award działa od 2007 roku. W konkursie może wziąć udział każdy zainteresowany, wystarczy, że będzie posiadał iPhone’a, iPada lub iPoda Touch. Zdjęć nie można obrabiać za pomocą Photoshopa, ani przy użyciu żadnego innego, desktopowego oprogramowania. Można stosować jedynie aplikacje mobilne, choć one także pozwalają już na bardzo dużo. W razie wątpliwości co do obróbki, jury może poprosić uczestnika o oryginalne, nieobrabiane zdjęcie.
Wzięcie udziału w konkursie wiąże się z wpłaceniem opłaty. Koszt to 3,50 dolara za umieszczenie jednego zdjęcia, 7,50$ za trzy zdjęcia, bądź 15,50$ za 5 zdjęć (czyżby użytkownicy jabłka nie umieli liczyć? ;) ). Zdjęcia można umieszczać w 16 kategoriach, w tym takich jak architektura, krajobraz, lifestyle, podróże i ludzie.
Zdjęcia oglądane są przez jury, a najlepszym fotografiom przyznawane są nagrody. Wyróżnione są po trzy najlepsze zdjęcia z każdej kategorii oraz 3 najlepsze fotografie z całego konkursu. Najlepsi fotografowie w tym roku dostaną iPady mini oraz sztabki złota próby 999,9 o wadze 1 grama.
Pora na najważniejsze, czyli zdjęcia. Fotografem roku wg IPPA został Holly Wesley. Zdjęcie przedstawia zbliżenie głowy konia i ciekawie gra kolorem i fakturą. Chmura na niebie w tle dodaje smaku fotografii i ciekawie zamyka kompozycję, co świadczy o świadomości autora. Zdjęcie jest całkiem dobre, choć osobiście uważam, że w konkursie można znaleźć wiele lepszych.
Drugą nagrodę otrzymał Brolin Roney. Zdjęcie powstało prawdopodobnie podczas imprezy Color Run, która czerpie garściami z hinduistycznego święta koloru Holi. Latające pyły i odłamki kredy wyglądają fenomenalnie. Ta impreza to temat-samograj, szczerze mówiąc jeszcze nie widziałem słabego zdjęcia wykonanego podczas tego święta. Niemniej jednak brawa za odwagę, takie warunki to duże wyzwanie zarówno dla smartfona jak i płuc.
Trzecia nagroda trafiła do Boba Weila. To zdjęcie podoba mi się najbardziej z całej finałowej trójki. Bije od niego zimno i wilgoć topiącego się, ciężkiego śniegu. Podoba mi się też graficzność ujęcia, czyli niski kontrast połączony z czerwonym elementem w postaci płaszcza. Fajnie wypatrzony moment.
Wśród poszczególnych kategorii także można znaleźć świetne zdjęcia. Kilka z nich wybrałem poniżej, a cała galeria zwycięzców dostępna jest na stronie IPPA.