Formuła Mini Max na kartę, czyli Play walczy z nju mobile
Play zaprezentował dzisiaj nową ofertę o nazwie Formuła Mini Max. To jest prawdziwa odpowiedź na ofertę nju mobile.
Oferta jest bardzo przejrzysta. Ustalono w niej limity 29 zł na połączenia telefoniczne, 9 zł na wiadomości tekstowe oraz 5 zł na transmisję danych. Jeśli dzwonimy lub piszemy do innych użytkowników sieci Play, to robimy to za darmo. Jeśli chcemy się kontaktować z osobami, mającymi telefony w pozostałych sieciach, to za rozmowy telefoniczne zapłacimy maksymalnie 29 złotych, za SMS-y tylko 9 złotych, a za dostęp do sieci zaledwie 5 złotych.
Nie ma jednak co liczyć na to, że po zużyciu tych 5 złotych będziemy mieli darmowy Internet. Jeśli wykorzystamy pakiet, to zostanie uruchomiony tzw. lejek. No chyba, że dokupimy sobie któryś z pakietów dodatkowych. Ich ceny to 5 zł za 100 MB, 9 zł za 500 MB oraz 20 zł za 1,5 GB.
Jeśli chodzi o ceny usług w pakietach to minuta rozmowy do innej sieci kosztuje 29 groszy. SMS to koszt 9 groszy, a MMS kosztuje 19 groszy. Wykorzystanie 100 kB pakietu internetowego kosztuje 2 grosze, więc łatwo obliczyć, że za wspominane 5 złoty mamy jedynie 25 MB. Troszkę słabo…
Oferta raczej nie jest rewolucyjna, ale chyba warta rozważenia. Jeśli chcielibyście skorzystać z nowej formuły Mini Max na kartę, to jest on dostępna już od dzisiaj, od godziny 11.00. Wystarczy tylko skorzystać z kodu *163*9#.
Jeśli nie zakupimy żadnych, dodatkowych pakietów, to najwyższy rachunek zapłacimy w kwocie 43 złotych. Jeśli ktoś dużo dzwoni i SMS-uje, a do tego nie korzysta z transmisji danych, to oferta wydaje się być skrojona pod jego potrzeby. Jeśli jednak zamierzamy łączyć się z siecią, to już nie jest aż tak różowo. Co prawda 9 zł za 500 MB to nie jest jakość specjalnie drogo, ale podejrzewam, że większości osób i tak tego nie wykorzysta. Z kolei 5 zł za 100 MB to już średnio kusząca oferta. Moim zdaniem brakuje np. 300 MB za 7 zł. Myślę, że to mógłby być najczęściej wybierany pakiet.
Nowe taryfy i promocje operatorów i ich dość duża popularność pokazują, że klientom podoba się przejrzystość oferty. Chcemy wiedzieć dokładnie za co i ile zapłacimy. Sam korzystam z abonamentu, w którym mam mnóstwo minut, pakiet danych i inne dodatki, a i tak co miesiąc muszę dopłacać jakieś 20 złotych do rachunku, a nawet nie jestem do końca pewny za co. Nowe oferty rozwiązują ten problem.