REKLAMA

iOS 7 - trochę jak Android, ale bardziej dopracowane?

iOS 7 – trochę jak Android, ale bardziej dopracowane?
REKLAMA

Tim Cook nie mógł odmówić sobie prztyczka w nos Androida, i zauważył, że iOS jest uaktualniany na sprzętach od Apple przez 90% użytkowników. Tym samym potwierdził, że iOS 7 będzie systemem, który już niedługo zagości u dziesiątek milionów osób. A jest na co czekać!

REKLAMA

Tak, jak się spodziewaliśmy, Jonathan Ive mocno wpłynął na wygląd nowego iOS-a i "spłaszczył" cały system. Poczynając od ikon, przez aplikacje aż po ustawienia systemu, wszystko wygląda inaczej, prościej. Pozbyto się zbędnych cieni, wygładzono krawędzie, usunięto zbędne, "ciężkie" elementy, ale pozostawiono specyficzny charakter systemu od Apple'a. Chociaż go jeszcze nie używałam, to mogę powiedzieć, że tak - to iOS, który w końcu wyglądem nie odstaje od konkurencji w postaci czystego Androida i Windows Phone.

Apple przebudowało system i wszystkie systemowe aplikacje. Zresztą spójrzcie sami - typografia i dbałość o szczegóły jest zniewalająca:

Lekko przezroczyste ikony, piękny ekran główny z... animowanymi tapetami, prawie jak na Androidzie, obsługa gestów, system śledzący ruch urządzenia za pomocą czujników, nowe powiadomienia sortowane według ważności - nowe, wszystkie, przegapione, czy skróty do ustawień wysuwane gestem z dołu - wszystko to do bólu przypomina Androida, chociaż wykonane jest w jednym w swoim rodzaju stylu Apple'a.

Tylko, że to wcale nie jest negatywne. Przez ostatnie półtora roku czysty Android, obecny niestety tylko na Nexusach, w wielu kwestiach "odstawił" iOS, przede wszystkim w nowoczesnym wyglądzie bez zbędnych fajerwerków i użyteczności, przejawiającej się między innymi w zarządzaniu powiadomieniami czy właśnie widżetami skrótów do ustawień.

iPhone5-3up-Pyramid_iOS7_PRINT

Mimo, że iOS pod tymi względami dopiero teraz dorównuje Androidowi i wygląda nieco "cukierkowo", jak to określił Piotrek Grabiec, to wygląda na system, który może szybko przegonić Androida pod względem dopracowania. Apple pokazał belkę z ustawieniami Control Center, ale jej uruchamianie rozwiązał lepiej, niż Android - wystarczy zrobić gest od dołu. Apple pokazał ponad rok temu belkę powiadomień przypominającą tę z Androida, teraz usprawnił ją wprowadzając podział na przegapione czy najnowsze powiadomienia. Apple pokazał nowe aplikacje, i okazuje się, że mogą one być o wiele bardziej przydatne, niż nowości, które czasem pokazuje Google - jak nowa galeria pozwalająca na "oddalanie" zdjęć, by pokazać segregację miesiącami czy nawet latami, trochę jak w Windowsie 8.

Apple pokazuje nowy multitasking i rozwiązuje go lepiej, iż Google czy Microsoft. Aplikacje działające w tle dostaną priorytety, tak by te, których używamy najczęściej, były aktywne cały czas, a te, które uruchamiamy okazjonalnie usypiały się szybciej.

iPhone5-34Flat-iOS7_PRINT

I w końcu Apple pokazuje nowy system, którego za kilka miesięcy będzie używała większość właścicieli iPhone'ów i iPadów. Gdy Google pokazuje nowy system, choćby był najwspanialszy, po kilku miesiącach używa go tylko garstka pasjonatów z Nexusami.

REKLAMA

iOS 7 jest estetyczny, charakterystyczny i dopracowany. Ciężko, by użytkownicy go nie pokochali.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA