REKLAMA

Valve i J.J. Abrams - powstaną filmy na podstawie gier?

Świetne wiadomości dochodzą zza oceanu. Podczas D.I.C.E Summit, corocznego szczytu gromadzącego najważniejszych oficjeli branży gier wideo ogłoszono Gabe Newell, szef Valve spotkał się z J.J. Abramsem. Panowie wesoło sobie rozmawiali, a konkluzją ich rozmowy jest fakt prawdopodobnej współpracy. Istnieje więc duże prawdopodobieństwo, że powstaną filmowe adaptacje gier Half Life i Portal.

Valve Logo
REKLAMA
REKLAMA

Współpraca ma obejmować nie tylko adaptacje filmowe, ale także współpracę przy scenariuszach gier. Valve wyprodukowało niewiele tytułów, lecz niemal każdy z nich odniósł ogromny sukces. Gry na długo zagościły nie tylko na naszych pecetach, ale także w świadomości graczy. Nikomu chyba nie muszę wyjaśniać, co to są headcraby lub „awka”. Zwykłe narzędzie, jakim jest łom, również zyskało większą wagę.

Bardzo cenię studio Valve oraz jego produkcje. Z jednej strony mamy nieśmiertelnego Counter Strike’a 1.6, który przez ponad dekadę gościł na największych imprezach esportowych jako jedna z głównych konkurencji, z drugiej natomiast legendarnego Half Life’a. Przygody Gordona Freemana są jedną z moich ulubionych opowieści zaprezentowanych w wirtualnej rozgrywce (choć tytuł nie samą fabułą mnie urzekł). Valve znacie też z pewnością z produkcji Portal oraz serii Left 4 Dead. Obecnie studio pracuje nad Dotą 2, o której niebawem będzie nieco więcej na Spider’s Web.

half life 2 ravenholm

Amerykański producent, scenarzysta, reżyser i aktor był odpowiedzialny takie tytuły jak Star Trek (ten nowy), Super 8 oraz Armageddon (za co otrzymał nominację do Złotej Maliny). Serialowcy znają go z pewnością jako producenta kultowych Lostów oraz Fringe. Wiadomym jest, że J.J. Abrams wyreżyseruje VII część Gwiezdnych Wojen.

REKLAMA

Jest więc ogromna szansa (i na to liczę), że losy ikony gier komputerowych obejrzymy na dużym ekranie. Już teraz mogę zadeklarować się, że wybiorę się na premiery każdego z filmów, który będzie owocem współpracy obydwu stron. Powyższe filmy oraz seriale (bez tego ostatniego) może nie są w gronie moich ulubionych, lecz chętnie do nich wracam. Podobnie rzecz ma się z grami – z Gordonem witałem się niejednokrotnie. "Back to the Ravenholm" na srebrnym ekranie? Nie mogę się doczekać! Szczegóły współpracy co prawda nie zostały ujawnione, a sama rozmowa Abramsa oraz Newella wydaje się nie być wiążąca, sam ten fakt wywołał we mnie duże emocje.

Mam też nadzieję, że w końcu doczekam się trzeciej odsłony Half Life’a. Plotki dotyczące tej gry czytam z wypiekami na twarzy.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA