Spada udział Apple'a w rynku tabletów, zyskują producenci tabletów z Androidem

Według szacunków IDC liderem na rynku tabletów pod względem sprzedaży pozostało niezmiennie Apple, któremu udało się sprzedać niespełna 23 miliony iPadów, osiągając tym samym prawie 44% udział w rynku. W odniesieniu do roku wcześniejszego jest to wzrost o prawie 50%, jednakże nie pozwolił on amerykańskiej firmie zachować pozycji lidera z ponad połową globalnej sprzedaży, jak to miało miejsce  pod koniec 2011 roku. Drugim pod względem sprzedaży graczem na rynku jest koreański Samsung, który miał sprzedać niemal 8 milionów sztuk urządzeń - oznacza to wzrost o 263%! Na trzecim miejscu uplasował się Amazon, któremu udało się sprzedać 6 mln sztuk tabletów z rodziny Kindle Fire.

Tuż za czołową trójką uplasował się Asus potwierdzając niejako tezę wysuniętą w tekście o wynikach finansowych LG, że nic tak dobrze nie robi wynikom sprzedaży, jak współpraca z Google. Asus, głównie za sprawą sprzedaży tabletu Nexus 7, poprawił wynik IV kwartału 2011 roku sprzedaży aż czterokrotnie, sprzedając trochę ponad 3 mln sztuk tabletów. Na piątym miejscu znalazł się Barnes & Noble, który jako jedyny z pierwszej piątki sprzedawców zanotował spadek sprzedaży w badanym okresie. W ciągu trzech ostatnich miesięcy roku tylko milion tabletów z rodziny Nook znalazło nowych odbiorców. Jak widać, to Amazon cieszy się w Stanach znacznie większym zainteresowaniem ze strony nabywców.

Rośnie również obecność innych producentów na tym rynku. W IV kwartale 2012 ich udział w ogólnej sprzedaży wyniósł już ponad 22%, w porównaniu do 18,5% w 2011 roku. Co istotne do odnotowania w tej grupie sprzedawców znalazł się również Microsoft. Tablet Surface z Windows RT miał zostać sprzedany w IV kwartale 2012 roku w ilości około 900 tysięcy sztuk. Prawda jest też taka, że urządzenie to nie było dostępne w przez cały czas, którego dotyczą opublikowane szacunki. Dostępność urządzenia Microsoftu jest również ograniczona terytorialnie. Oczywiście to nie jest żadne wytłumaczenie dla firmy, gdyż jest to jej świadomy wybór, który może rzutować na wyniki sprzedaży.

Nie ulega jednak wątpliwościom, że druga połowa 2012 roku należała w głównej mierze do tabletów działających w oparciu o system Android. Apple stopniowo traci udziały w rynku, chociaż nowa odsłona iPada oraz premiera iPada mini pozwoliła trochę wyhamować ten niekorzystny dla amerykańskiej firmy trend. Wydaje się, że to, czym kierują się w dużej mierze klienci, to cena urządzeń. W tej kategorii zarówno urządzenie od Apple, jak i Microsoftu są dla większości osób po prostu drogie, chociaż trzeba pamiętać, że tablety Samsunga do tanich nie należą, a 8 milionów sztuk urządzeń tego producenta znalazło nabywców.

Jakąś wskazówką w tej sprawie byłyby informacje o sprzedaży Nexusa 10, którego dla Google'a produkuje właśnie koreańska firma, ale pewnie ich nie ujrzymy. Mimo, że produkt ten pojawił się na sklepowych półkach dopiero w połowie listopada to możliwe, że właśnie jego sprzedaż przyczyniła się do tak dobrych wyników Samsunga.

Bardzo ciekawe będą wyniki dotyczące I kwartału tego roku. WMogą już pokazać, czy firmie Apple uda się wyhamować trend wskazujący na utratę udziałów w światowej sprzedaży tabletów oraz pokazać, czy lekiem na całe zło rzeczywiście może być iPad mini. A może, tak jak w drugiej połowie zeszłego roku, klienci kierować się będą głównie ceną i sięgną po o wiele tańsze tablety z Androidem. Ta kwestia wciąż pozostaje znakiem zapytania.

photo credit: Johan Larsson via photopin cc