Zynga szuka życia poza Facebookiem. Nowe gry mobilne na horyzoncie

Wczoraj wieczorem naszego czasu, w ramach drugiej edycji akcji zatytułowanej „Unleashed” Zynga ujawniła nowe gry w swoim portfolio. Prezentacja odbyła się o godzinie 10: 30 lokalnego czasu (19: 30 naszego czasu) w siedzibie firmy w San Francisco. Prowadzącym był nie kto inny jak CEO Mark Pincus. Zgodnie z tradycją, zaproszenia dla dziennikarzy obejmowały również ich czworonogów. Premiera nowych gier będzie miała miejsce na przełomie kilku najbliższych tygodni.

Przed prezentacją zarząd Zyngi nie ujawnił wielu szczegółowych informacji, jednak nastrój budowany był już od kilku dni. W poprzednim tygodniu wybrani reporterzy otrzymali małe czerwone pudełeczka, w których znajdowały się zaproszenia w postaci papierowych składanych jaskółek. Trzeba przyznać, że pomysł oryginalny i zwiastujący sporo nowości.

Zynga jest znana głównie z podbicia rynku takimi produktami jak: FarmVille (21 milionów użytkowników), CityVille (30 milionów użytkowników) czy Words with Friends (16 milionów użytkowników. Swoją popularność zawdzięcza głównie ścisłej współpracy z Facebookiem, ale wiele wskazuje na to, że teraz szykuje się na przełom. Zarząd spółki, która kilka miesięcy temu debiutowała na giełdzie chce zrobić wszystko, by podnieść jej wartość. I chociaż w związku z zaplanowanym na dziś wydarzeniem, akcje spółki według wczorajszych notowań były nieco wyższe to i tak są o ponad 40 procent niższe w porównaniu do momentu debiutu w grudniu ubiegłego roku.

Cała prezentacja zaczęła się dość standardowo. Marc Pincus przypomniał kilka istotnych faktów z historii serwisu i przedstawił plany na najbliższą przyszłość. Zgodnie z oczekiwaniami, poruszone zostały kwestie Zynga.com oraz nowych produktów przeznaczonych dla użytkowników zarówno komputerów jak i urządzeń mobilnych. Kolejnym zaproszonym na scenę był szef grupy inżynierów, Kostadis Roussos. Opowiadał przede wszystkim o technicznej stronie działania platform, w prostych słowach przekazując ogrom zasięgu oferowanych usług.

Pierwszą osobą, która odwołała się konkretnie do nowego produktu (Zynga Social Network) był Manuel Bronstein, główny manager zespołu. Zynga Social Network to kompletna platforma, dzięki której użytkownik będzie miał możliwość, gry ze swoją grupą znajomych, niezależnie od tego, na jakim urządzeniu pracuje. Warto poświecić chwilę uwagi rozwinięciu samego serwisu Zynga.com. Dzięki możliwości korzystania z gier bezpośrednio na stronie producenta, użytkownicy nie będą zmuszeni do logowania się w serwisie Facebook. Uwagę zwraca również możliwość tworzenia własnych, indywidualnych profili oraz wewnętrzny chat. Kolejną innowacją, która stanowi dość dużą zmianę jest wprowadzenie trybu Live Multiplayer, z którego można będzie korzystać choćby podczas gry Bubble Safari. Dzięki temu udogodnieniu 4 graczy będzie w stanie prowadzić rozgrywkę w klasycznym trybie multiplayer w czasie rzeczywistym.

Zgodnie z zapowiedziami, firma otwiera się również na zewnętrznych producentów aplikacji. Produkcja aplikacji we własnym zakresie i wdrażania ich jest bardzo ciężkim zadaniem, co w połączeniu z ciągłym rozwojem serwisu stanowi dość duże wyzwanie. Ponadto zewnętrzni producenci niewątpliwie zainteresowani będą gigantyczną bazą klientów, jaką posiada Zynga. W chwili obecnej współpracują z nimi już takie marki jak 50 Cubes, Konami, Playdemic czy Sava – której przedstawiciele również brali udział w konferencji.

Ciekawy z punktu widzenia możliwości rozwoju wydaje się być Zynga With Friends. Projekt mający na celu połączenie wszystkich użytkowników aplikacji poprzez utworzenie sieci z możliwością wymiany wiadomości, przekazywania prezentów czy podglądania, w którą z gier grają w danej chwili nasi znajomi. W założeniach projekt ma stanowić swoiste połączenie platformy urządzeń mobilnych z platformą web.

Niewątpliwą szansę widzi w swoim projekcie także Jesse Janosov, twórca i koordynator Zynga Casino. Perspektywę sukcesu widzi zarówno w planowanym podwojeniu popularności gry w przyszłym roku jak i zmianie obowiązującego prawa dotyczącego gier losowych. Rząd Stanów Zjednoczonych zamierza wprowadzić dość istotne reformy mające dać większą swobodę w organizacji i uczestnictwie w grach losowych przy użyciu realnych pieniędzy. Biorąc pod uwagę dziesiątki milinów użytkowników korzystających, co miesiąc z Zynga Casino i Zynga Poker, nie trzeba chyba dokonywać skomplikowanych wyliczeń określających potencjał finansowy tych aplikacji.

Uaktualnienia doczekał się także dział Arcade, trzeci filar działalności spółki. W tym wypadku wartości liczbowe statystyk z gier mówią same za siebie. W uruchomionej niedawno Zynga Slingo, użytkownicy zdobyli już ponad 2 biliony monet. Wrażenie robi także statystyka gry Bubble Safari, gdzie użytkownicy strącili ponad 115 miliardów kulek.

Najbardziej oczekiwanym było jednak wystąpienie Marka Skaggsa, ojca gatunku Ville, którego sukcesu nie trzeba przedstawiać. Po FarmVille i CityVille przyszedł czas na… The Ville. Gra bliźniaczo podobna do produktu oferowanego przed Electronic Arts – The Sims Social. Wystarczy rzucić okiem na screen’y, poniżej aby doszukać się masy podobieństw.

Analogicznie do produkcji konkurenta mamy tutaj szeroki wachlarz możliwości poczynając od budowy domu, wyposażenie go poprzez wykonywanie wszelkich czynności życiowych kończąc na interaktywnej rozrywce.

Innym ciekawym produktem z gatunku „Ville” zaprezentowanym podczas eventu „Unleashed” jest ChefVille. Gra przypomina już wcześniejsze produkcje z tego gatunku (np. Pizza Syndicate), jednak jest dużo bardziej obszerna i rozbudowana. Oczywiście jak przystało na obiekt gastronomiczny mamy możliwość zaprojektowania wyglądu wnętrza, przyrządzenia potraw – również z własnych przepisów. Występuje również interakcja z użytkownikami, dzięki czemu możemy np. zaprosić przyjaciela do swojego lokalu. Całość okraszona jest interesującymi animacjami i przyciągająca wzrok oprawą graficzną.

Po wszystkich wystąpieniach na scenę wrócił CEO Zyngi – Marc Pincus. Wszyscy przygotowani byli na mowę końcową, ale prezes ma jeszcze jedną niespodziankę. Na ekranie wyświetlony zostaje teaser gry przypominającej FarmVille. Możemy dojrzeć sad jabłoniowy, pole pszenicy, rośliny nawadniane są padającymi kroplami deszczu… Pomiędzy nimi cała gama zwierząt hodowlanych. To była zapowiedź FarmVille 2.

Tym przyjemnym akcentem zakończyła się prezentacji Zyngi. Wrażenia? Nowe gry powinny przynieść wzrost liczby użytkowników korzystających z portalu Zyngi. Obecnie jej popularność jest zdecydowanie mniejsza od aplikacji, które dostępne są za pośrednictwem Facebooka. W chwili obecnej przychody firmy są w dużej mierze uzależnione od Facebooka i to może być sporym problemem w przypadku, gdyby z niewiadomych przyczyn największy serwis społecznościowy zaczął tracić popularność. Mark Pincus dbając o rozwój swojej firmy szuka alternatyw, które będą w stanie zapewnić jej dobrobyt. Twórca firmy dostrzega szansę na rozwój własnej platformy, a tym samym przyciągnięcie uwagi reklamodawców, omijając przy tym płacenie wysokich prowizji Facebookowi. Potwierdzeniem tego może być fakt umieszczenia reklamy Facebook’a na stronie Zygna.com w ubiegłym tygodniu. Nie byłoby w tym nic szczególnego gdyby nie fakt, iż gigant social mediów po raz pierwszy decydował się na reklamę w zewnętrznym serwisie.

Oczekiwania wobec Zyngi są coraz większe, rynek oczekiwał od niej przynajmniej jednego przełomowego produktu. Czy Zyndze udało się spełnić oczekiwania inwestorów i użytkowników? Dowiemy się już wkrótce wraz z wzrostem liczby użytkowników. Tymczasem jedno jest pewne Zynga podjęła się karkołomnego zadania stworzenia największej platformy internetowej dla niedzielnych graczy.