Przyjemny gadżet od Nokii - przenośna ładowarka
Każdy z dziennikarzy obecnych na wczorajszej konferencji prasowej firmy Nokia Polska w Warszawie, na której odbyła się polska premiera najnowszego smartfony fińskiego producenta z systemem Windows Phone - Nokia Lumia 610 został obdarowany bardzo ciekawym gadżetem - przenośną ładowarką. Po kilku chwilach spędzonych z nim stwierdzam, że to wyjątkowo udany produkt.
Wszyscy fani najnowszych gadżetów elektronicznych cierpią na ten sam ból - niska żywotność instalowanych w nich baterii. To bez mała najbardziej frustrujący element obcowania chociażby ze smartfonami, które potrafią rozładować się po kilku godzinach używania. I nic wtedy z najnowszych osiągnięć technologii mobilnych i internetowych - urządzenie przestaje działać, a ponowne naładowanie go wymaga co najmniej kilku godzin czasu.
Dla niektórych rozwiązaniem jest to, o czym kiedyś w zabawny sposób opowiadał Steve Wozniak, który zapytany jak radzi sobie z baterią w iPhonie odpowiadał, że… po prostu ma dwa. Nie każdego stać jednak na zakup dwóch smartfonów, a nawet gdyby i było, to przekładanie kart SIM z jednego aparatu do drugiego nie należy do najbardziej komfortowych (no chyba, że ktoś ma ich kilka z wykupionym abonamentem na usługi mobilne, ale wtedy to już wyjątkowo droga zabawa).
Z doraźną pomocą na kłopoty z baterią może przyjść przenośna ładowarka Nokia DC-16. I choć to oczywiście nie jedyne urządzenie tego typu na rynku, ani nawet jedyne możliwe rozwiązanie na doładowywanie baterii urządzeń mobilnych w locie, to mi przypadło do gustu z kilku ważnych względów.
Przede wszystkim to urządzenie uniwersalne - doładujemy nim nie tylko smartfona (i to nie tylko firmy Nokia, lecz każdego, który ma wyjście micro-USB).
* apropos mała dygresja - można być przekonanym, że gdyby produkt ten wydał Apple, to współpracowałby on jedynie z urządzeniami Apple'a.
Przenośną ładowarką Nokii doładujemy więc telefony komórkowe, odtwarzacze multimedialne, nawigacje satelitarne, mikrofony i aparaty fotograficzne. Większość innych rozwiązań doładowujących baterie działa zazwyczaj tylko i wyłącznie z jednym dedykowanym urządzeniem (np. jako specjalna nakładka na dany telefon).
Druga kwestia - dizajn oraz wykonanie. Gadżet jak to gadżet - powinien być nie tylko funkcjonalny, ale również miły dla oka i ergonomiczny: lekki i poręczny. I właśnie taka jest ładowarka Nokii - prosta konstrukcja w kształcie walca w przyjemnych dla oka kolorach (do wyboru: niebieskim, białym, czerwonym lub czarnym), który można bez dyskomfortu nosić w kieszeni marynarki, czy nawet spodni. Przy okazji, mimo dość masywnego wyglądu, urządzenie jest lekkie.
Prezent od Nokii ląduje jako obowiązkowy element w moim medialnym plecaku.
P.S. Taka przenośna ładowarka kosztuje 119 zł.
P.S.2 Kilka odpowiedzi na kwestie w komentarzach: pojemność ładowarki 2200 mAh, ładuje się do pełna ok 1,5 h.