REKLAMA

Apple oficjalnie - już 3 miliony nowych iPadów znalazło nabywców

Podczas dzisiejszej konferencji telefonicznej z analitykami giełdowymi, CEO Apple'a Tim Cook informował, że 'nowy iPad sprzedaje się fenomenalnie', ale nie podał konkretnych liczb. Kilka godzin później mamy oficjalną informację Apple'a na ten temat - od debiutu 16 marca sprzedało się 3 miliony iPadów nowej generacji.

Apple oficjalnie – już 3 miliony nowych iPadów znalazło nabywców
REKLAMA

Przypomnijmy sprzedaż iPadów poprzednich generacji w pierwszych dniach po premierze. Pierwszy iPad, wydany przez Apple'a w kwietniu 20120 sprzedał się w 300 tys. egzemplarzach pierwszego dnia, a trzy miliony osiągnął w 80 dni. W przypadku drugiej wersji iPada, Apple nie informował o rekordowej sprzedaży w pierwszych dniach jego rynkowej dostępności. Steve Jobs mówił jednak wtedy: - sprzedajemy tyle iPadów 2 ile jesteśmy w stanie wyprodukować. Mimo to, wyniki Apple'a w kwartale zaraz po premierze nowego iPada rozczarowały - na koniec drugiego kwartału 2011 r. (Apple'a), firma sprzedała 4,7 mln sztuk tabletów, sporo mniej niż kwartał wcześniej (7,3 mln).

REKLAMA

Dzisiejszy wynik Apple'a musi budzić respekt, także wśród konkurentów. Niedawno Samsung z dumą informował o sprzedaży 2 mln sztuk smartfon-tabletu Galaxy Note w pierwsze dwa miesiące od wprowadzenia na rynek. Na całym świecie Samsung zalewa wręcz rynek reklamami Galaxy Note'a. Podczas ostatnich targów MWC w Barcelonie, reklamy Note'a wręcz wylewały się na każdym rogu katalońskiej stolicy. Tymczasem Apple w trzy dni sprzedaje o 50% więcej iPadów nowej generacji, które - co tu dużo ukrywać - za wiele nowego nie niosą w stosunku do poprzedniego numeru.

W najnowszym wydaniu magazynu "Bloomberg BusinessWeek", który od dzisiaj znajduje się w kioskach na terenie Polski, znajduje się mój felieton na temat premiery iPada 3. Pierwszy akapit tego tekstu jest następujący:

REKLAMA

Z premierami produktów Apple'a jest zawsze tak samo - zdecydowana większość tak zwanych poważnych mediów prasowych, jak również zastępy specjalistów z czołowych domów analitycznych wieszczą spektakularną porażkę, po czym nowość sprzedaje się jak żaden inny produkt z logiem nadgryzionego jabłka w historii. Nie można mieć jednak do specjalistów większych pretensji. Analizując bowiem na sucho, rozkładając nowości Apple'a na czynniki pierwsze, w większości są one po prostu… nudne - ot, szybszy procesor, więcej pamięci i kilka mniej znaczących usprawnień. To jednak tylko pozory, poza które nie chcą spojrzeć analitycy. W rzeczywistości Apple podąża drogą wytyczoną przez zmarłego w zeszłym roku legendarnego założyciela firmy, Steve'a Jobsa, drogą ku świecie post-PC.

Zdaje się, że premiera iPada 3 nie odbiega wcale od utartego schematu.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA