CES 2012: romans LG z Google i najcieńszy OLED!
Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że na rynku telewizorów w walce o innowacyjność pozostali jedynie koreańscy giganci. Mimo wielu starań Sharpa, Sony i Toshiby, oczy całego świata skierowane są przede wszystkim na nowości od Samsunga i LG. Obie firmy zaprezentowały na tegorocznych targach konkurencyjne telewizory OLED. Ekran LG jest o 3 milimetry cieńszy, a przecież już Super OLED Samsunga jest cieńszy od smartfona Galaxy S II. Obydwa ekrany robią piorunujące wrażenie. Jednak prawda jest taka, że nie tylko OLEDem LG stoi.
Telewizory OLED stają się rzeczywistością, która w najbliższych miesiącach będzie dostępna dla najbardziej zamożnych i wymagających klientów. Z tego też powodu nie może raczej dziwić fakt pokazywania innych koncepcyjnych technologii, które światło dzienne w wydaniu konsumenckim ujrzą za 5 a może i nawet więcej lat.
UHDTV, czyli rozdzielczość 8K, wciąż jest pieśnią przyszłości, nawet pomimo tego, że podczas targów CES każdy liczący się producent sprzętu prezentował telewizor, projektor lub kamerę wspierającą odtwarzanie lub tworzenie takiego obrazu. LG zaprezentował największy na świecie, czyli 84" calowy telewizor 3D obsługujący standard Ultra Definition.
Efekt jaki dawały dwa ekrany ustawione na wystawie był niesamowity. Wszystkie szczegóły, które w dodatku otrzymywaliśmy tuż przed nosem. To jeden z najbardziej imponujących produktów na tegorocznych targach. Do którego można porównać jedynie obraz dwuwymiarowy 8K telewizora Sharp, prezentowanego już wcześniej na IFA oraz obraz 4K z domowego projekora Sony, o którym na łamach Spider's Web przeczytacie wkrótce. Niestety zarówno OLED, jak i telewizor 8K o przekątnej 84" to narazie marzenia dla przeciętnego użytkownika. Dlatego to co najważniejsze, to zmiany w Smart TV na rok 2012.
Drugą generację Google TV do tej pory raczej traktowaliśmy z przymróżeniem oka i wygląda na to, że poza rozwiązaniem LG nadal tak będzie. Google TV to wprawdzie zaledwie jedna z części całej platformy LG, ale warto przy tym dodać, że jedna z najważniejszych. Jest dostęp do Android Marketu, przeglądarka Chrome, YouTube itd. Wszystko działa nadwyraz płynnie - znacznie lepiej niż w poprzednich generacjach Smart TV, nie tylko od LG.
To co wyróżnia nowe modele LG to pilot. LG zaktualizował swoją różdżkę, dodając do niej klawiaturę QWERTY. Przeglądanie stron wreszcie jest wygodne, podobnie jak wprowadzanie tekstu. Na dzień dzisiejszy to bez wątpienia jedno z najlepszych rozwiązań opartych na pilocie.
LG wbrew pozorom nie wycofuje się przy tym ze swojej własnej platformy opartej o NetCast. To nadal ona będzie stanowiła trzon Smart TV od koreańskiego przedsiębiorstwa. 60% modeli telewizorów z funkcjami internetowymi LG bazować ma właśnie na tej technologii. To znów pokazuje, że żaden z producentów nie chce całkowicie oddać się w ręce wielkiego Google. Zapewne jednak za rok LG przekalkuluje, która z platform była lepszym rozwiązaniem i które pomysły dalej rozwijać.
Jeśli chodzii o pozostałe produkty LG, to na stoisku nie zabrakło monitorów 3D, także tych bez konieczności zakładania okularów, stacji dokujących do urządzeń z iOS oraz kin domowych w systemie 9.1 czyli 3D.
LG znów pokazało, że mierzy wysoko. Czy ten rok pozwoli mu na godną rywalizacje z Samsungiem? Aktualnie wciąż sprzętu LG sprzedaje się znacząco mniej niż koreańskiej konkurencji. To jednak wydaje się tylko motywować do dalszej pracy nad innowacyjnymi rozwiązaniami.